słuchajcie, co wy w ogóle myślicie o tej akcji? mnie wkurwia na maksa.
najwięcej na tym zarabiają organizatorzy i ludzie to popierający;
politycy, artyści, no jurek, wiadomo. czy to nie jest przykład typowej
polskiej histerii, którą porównałbym do tego co się działa na
krakowskim przedmieściu po 11 kwietnia, albo jak umarł nasz szacowny
Papamobile?


rzucę parę cytatów na 'nie', bo te na 'tak' to macie w telewizji i na
portalach informacyjnych:

"Bilans tego jest mniej więcej taki - polski podatnik z własnej
kieszeni utrzymuje zarówno prezesa, jak i wszystkie osoby związane z
tą szopką. mówiąc inaczej - sprzęt dla szpitali finansują podatnicy,
przy czym ten sprzęt wychodzi około trzy razy drożej niż gdyby państwo
zakupiło ten sprzęt bez żadnej szopki typu WOŚP i 10x drożej niż gdyby
prywatny szpital miał w niego zainwestować."

"Na kilka dni przed kolejną WOŚP to dobry moment aby otworzy oczy i
sprawdzić na co idą pieniądze z tej akcji. Czy na pewno wspierając
jedno życie chcemy marnować inne, niestety wciąż ciemną kartą
pozostaje Przystanek Woodstock, przystanek będący destruktywną i
śmiercionośną inicjatywą, a finansowany z odsetek bankowych
naliczanych na zgromadzone przez WOŚP pieniądze. Chcemy pomagać,
wspierajmy organizacje charytatywne działające przez cały rok, a nie
tylko jeden dzień w roku."

"Jakoś dziwnym trafem nie widziałem "największego wolontariatu"
pokojowcy patroli , armi wolontariuszy i innych dobrodziejów podczas
walki z żywiołem i po nim.kiedy to potrzebna była(jest nadal).Zamiast
"serdecznych wolontariuszy" na wałach można było spotkać "dzicz
stadionową"/!!!Kibice Stali Stalowa Wola dzielnie pomagali w ratowaniu
wałów w Gorzycach!!natomiast nam zaczyna sie serwować festiwal"

cytaty z grupy http://www.facebook.com/group.php?gid=238778766715