Zdaje sobie sprawe z tego, ze chyba nalezaloby pojsc do lekarza z tym. Ale,
kurcze, to dosc wstydliwe. Trudno to pokonac. Mam taki problem:
Juz chyba drugi raz w zyciu zrobily mi sie takie krostki i nadzerki na
zoledziu. Troche swedzi. Nawet pobolewa.
Grzybica? Cos powazniejszego?
Podpowiedzcie cos!
v.k.