Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!

Grupy

Szukaj w grupach

 

wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-03 11:31:25

Temat: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

a <news:bj48ip$qqd$1@inews.gazeta.pl> kapusta <oscar> rzecze smutnie:


> I tutaj dochodzimy do sedna.
> Teraz zajedzie troche patosem w tym akapicie, ale czasami trzeba.
> Jak to sie mowi - nie uszanowalem "AUTORYTETOW". i tutejszych ukladow
> Twoje zastrzezenia wobec mnie opieraja sie ze jestem niedelikatny
wobec
> tzw "specyfiki", czyli tutejszej community.
> Ja oceniam ze ta "community" robi zla robote.

raz
chciałbym ci poważnie powiedzieć
że nie jestem w żadnym towarzystwie, personalnie realnie
nie znam nikogo z tej grupy (oprócz kohola, która i tak nie za bardzo
zna mnie)
więc nie wiem za bardzo o czym ty mówisz.

dwa
nie jestem tutejszym autorytetem - nie wiem czemu tak sadzisz.
bliżej mi na pewno do błazna niż do autorytetu.
to że przyznałem że jestem psychologiem, nie czyni
mnie autorytetem.
to czego nie uszanowałes na pewno,
to tylko dobry smak - zauważ, ja skomentowałem lekko
kilka osób, o mniej czy więcej znanych mi nickach
w sposób nie agresywny. ty natomiast odpowiedziałeś
paradą, mierząc swoją kopią w najbardziej znienawidzonych przez
ciebie dyskutantów. zarzuciłes przy tym brak treści i luzactwo
oraz lizanie sie po narządach.

trzy
czy to co ty nazywasz 'community' robi złą robotę?
nie jestem w stanie odpowiedzieć na ten zarzut
z tej prostej przyczyny, iż nie wiem co to za stowarzyszenie
ja tu przyszedłem sobie jakiś czas temu i nikogo nie pytałem
czy moge zostać, czy moge przyłączyć się - ot jestem sobie.
nie zauważyłem żadnych stowarzyszeń - ale należy odróżnić
popieranie czyjegoś poglądu od budowania partii.
poza tym jasne i normalne jest, że po jakims czasie przebywania ze sobą
wiemy już o sobie troche więcej i stworzyły się naturalne
więzy - przyjacielskie albo i wręcz przeciwnie. ale są. jak w kazdej
normalnej
społeczności - nie wiem czemu to chcesz piętnować. zresztą piszesz o tym
nizej
choć mam wrażenie że umyka ci kilka faktów


> Zreszta to jest prawidlowosc.
> Idzie to tak:
> Na poczatku jest grupa dyskusyjna i wszyscy sobie fajnie gadaja.
> Panuje mniej wiecej duch zyczliwosci.
> Ten duch sprawia ze ludzie zaczynaja sie do siebie zblizac, zjazdy,
> spotkania prze piwie, strona, czaty itede.
> Zaczyna sie wytwarzac system porozumiewania sie, wlasny jezyk i
zwyczaje.
> Ogolnie jest slodko.
> Ale pewne tematy sa juz dawno obgadane, niektorych wrecz nie wypada
> podejmowac.
> I to jest wlasnie ta "specyfika".

zauwaz tylko, ze ten poczatek grupy - owszem kiedyś tam fizycznie
nastąpił -
ale tak naprawdę wciąż są to nowi ludzie i to oni tworzą grupe 'na
nowo'.
nie byłem na zadnym zjezdzie, z nikim nie piłem piwa, a to do mnie
masz najwieksze pretensje. to nie zgadza się z tym co napisałeś.
i ogólnie nie jest tez słodko - bywa różnie.
zgodzę się z jednym - pewne tematy sa juz oklepane.
ale to wcale nie jest specyfika tej grupy.
jest to specyfika wszystkich grup, na jakich ja bywałem.
są po prostu tematy rozwałkowane jak ciasto na pierogi.
a wątek bzdurnych odpwoeidzi, nie dośc, że jest wałkowany
w wielu innych watkach, doczekał się swojego osobnego miejsca
po raz zresztą kolejny.
a moje 'NTG' .. taka mała prowokacja..
a patrz jaki zasięg! ;)


> Ludzi ktorzy nie znaja jezyka "community" a szczegolnie na psp wchodza
na
> tematy uznane przez "community" za "ograne" i "banalne" sa wyszydzani.
> Czyli tak naprawde eliminowani.

pokaz mi wyszydzający post.
są owszem ironiczne i drwiące, prowokujące, ale żeby od razu
szydzić na potegę? i to kto - jakieś 'community'?
wybacz, ale chyba poniosły cię emocje.
kto wiatr sieje ten burze zbiera - czy ja namawiałem kogokolwiek
do takiej, a nie innej polemiki z edytką?
albo z tobą?
celowo nie wtrącałem sie do twojej z amnesiakiem wymiany zdań,
ale wydaje mi się ze moge juz wtrącic swoje 3 grosze.
juz duzo zostało powiedziane i wyczuwa się zmęczenie ;)


> A tutaj kopie sie taka osobe radosnie, aby pozbyc sie "banalnych"
tematow
> i w miare rozwoju takiej slodkiej "community" rosnie przewaga postow
> absurdalnych i nie na temat nad tymi ktore na temat sa.

ale ktos te posty pisze, prawda?
jesli to jest jedna osoba - o co chodzi, dwie, trzy?
jesli postów jest dużo - to w końcu jest demokracja!
[tak przeze mnie nie lubiana zresztą]

posty na temat i nie na temat - czasami ciężko odóznić.
tak samo zresztą jak w rozmowach w realnym świecie.
jest tyle watków co głów - kazdy ma swoje doświadczenie
i kazdy wnosi cos innego. niekiedy pozornie nie na temat, niekiedy
nie na temat, a niekiedy stricte w temacie.
dlaczego chciałbys żeby tu królowała wymiana faktów i definicji?
owszem, to ważne, ale do tego dokładamy swoje odczucia, interpretacje,
poglądy, zainteresowania oraz 'widzimisię'. o humorze nie wspominając ;)

> TrenR rozstawia "nowe meble" tak zeby przypadkiem nie mialy nic do
> powiedzenia.
> Ja tego nie akceptuje.
> Nie akceptuje jak ktos durnymi zarcikami zbywa proby dyskusji na
grupie
> dyskusyjnej.
> I tyle.

przeciez nikomu nie zakażę mówić.
zauważ tylko - juz wspominałem - moje małe NTG
a co się stało? ktos tu kogoś nie zaakceptował?
masz wątpliwości?

> Prosze Cie nie mow mi o sile przy 70 postach dziennie, ok?
> Z czego 50% jest nie na temat, a taki TrenR stara sie zeby ich bylo
> jeszcze mniej.

o nic takiego się nie staram.
uwierz.



> Pisalem ze nie intersuja mnie motywy, dlaczego ktos pisze.
> Intersuje mnie co czytam.
> Czy zostane za to skarcony? Bo myslalem ze to raczej normalne
podejscie->
> interesowac sie co maja ludzie do powiedzenia, a nie interesowac sie
ich
> motywami.

ale nie da się oddzielic motywów od czynów.

> Widzialbym grupe w ktorej ludzie dyskutuja, a nie zajmuja sie
docinaniem
> komus kto przypadkiem chce podyskutowac.

no to dyskutuj.
od jakiegos czasu zapraszam cie do dyskusji.
jak najbardziej serio.
ale okopałes sie głeboko i ostrzeliwujesz się.

> Tylko ze problem polega na tym ze nie powalczysz szabla z kims , kto
ma
> rewolwer.

polacy sa znani z szarżowania na czołgi z szablami, czyz nie?
przynajmniej w mitologii wojennej ;)

> Ja go nie znam, w przeciwienstwie do Ciebie byc moze.
> Ja sie opieram na tym co pisze tutaj i teraz.
> Ja nie neguje ze jest supehiper inteligentny gosc.
> Ze w reallife pomaga setkom ludzi itd.
> Ok. Ale on dla mnie manifestuje sie tylko w postach.

znamy się mało więc może powiem cos o sobie ;)
uzupełnie tylko - nikomu w realu nie pomagam.
(oprócz mojej zony i dzieci) ;)
a co do superinteligencji - kiedys tak myślałem, fakt.
[zdradziłem wam moją najwiekszą tajemnicę!!]
ale cóż.. testy pokazują coś innego... ;(

aha - czy mówiłem, że nie lubię testów?
;)

ps. jesli jeszcze raz ktoś zmusi mnie do napisanie
tak długiego postu - zabiję.

--
Czyż nie jest fascynującym zjawiskiem formowanie ludzkich charakterów
poprzez usenetową artykulację niewyrażonych wcześniej intuicji?

amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-03 11:47:24

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl>
news:bj4jbd$3ih$1@news2.ipartners.pl...

> --
> Czyż nie jest fascynującym zjawiskiem formowanie ludzkich
> charakterów poprzez usenetową artykulację niewyrażonych
> wcześniej intuicji?
>
> amnesiac

fascynujące, pouczające
lecz IMHO nakważniejsze, że nie mówi się do samego siebie
(chociaż oczywiście się siebie "słyszy" - stąd do świadomości
dociera obraz: "ja na tle kogoś" {tak rodzą się więzy
międzyludzkie}) :-)
\|/
re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 18:32:34

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:

Jeżeli to nie wpłynie negatywnie na Twój 'image' /;)/, to plisssssss dodaj
do tego wszystkiego 'jakie' wielkie literi i 'jakie' "." 'cy cuś'... :D
*************************

Odpowiedź Trenera:

nie wpłynie bo image nie posiadam
'cycusie' to nie ze mną

Sygnaturka Trenera:

Stirlitz rankiem wypłynął...


P.S. tycztom, gadasza sam ze sobą! Przydałaby się 'jaka' terapia grupowa
;)

--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 07:11:40

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

a <news:bj5c46$1bgs$1@foka.acn.pl> kapusta <tycztom> rzecze smutnie:

> Jeżeli to nie wpłynie negatywnie na Twój 'image' /;)/, to plisssssss
dodaj
> do tego wszystkiego 'jakie' wielkie literi i 'jakie' "." 'cy cuś'...
:D

jak dobrze rozumiem
wpłynęło podanie
abym uzywał duzych liter
i kropek gdziegdzienie?

--
fiut is a specialist in contemporary polish literature
who teaches at indiana university at bloomington

www.googlism.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 12:08:16

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "oscar" <o...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> napisał w wiadomości
news:bj4jbd$3ih$1@news2.ipartners.pl...

(...)

> ps. jesli jeszcze raz ktoś zmusi mnie do napisanie
> tak długiego postu - zabiję.

Faktycznie spore to wyszlo. :)
Wiec pozwol ze sam nie bede odpowiadal na ten mega-post szczegolowo, bo
wyjdzie mega-mega-mega post.
Argumentacje przyjmuje, w deklaracje wierze w ciemno :-)

Wielkie dzieki ze odpowiedz.

oscar



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 12:58:50

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

a <news:bj79vk$i0c$1@news.lublin.pl> kapusta <oscar> rzecze smutnie:

> Argumentacje przyjmuje, w deklaracje wierze w ciemno :-)

dziękuję

--
trener.blog.pl

"Projektujemy w kółko, poprawiamy na okrągło, budujemy bez kantów"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 21:44:00

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:

> jak dobrze rozumiem
> wpłynęło podanie
> abym uzywał duzych liter
> i kropek gdziegdzienie?

No... tak trochę... :)

--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-05 07:14:41

Temat: Re: wtrącenie --> było Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

a <news:bj8bmv$2ln6$1@foka.acn.pl> kapusta <tycztom> rzecze smutnie:
> tren R wrote:
>
> > jak dobrze rozumiem
> > wpłynęło podanie
> > abym uzywał duzych liter
> > i kropek gdziegdzienie?
>
> No... tak trochę... :)

podanie przyjete.
rozpatrzy się w najbliższym czasie.
stuk stu stuk
rozprawa skończona, wstać, wyjść, rozejść się.

;)

--
Czy jesteś zazdrosny, że Głosy mówią tylko do mnie?

http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Anonimowość.
wyjazd
coaxil/mama...
Dobre mysli- prosba o wsparcie..
jakie studia?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »