Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wybaczenie raz jeszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

wybaczenie raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-10 12:39:48

Temat: wybaczenie raz jeszcze
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak sie wybaczy wrogowi, to nadal sie go nie rozumie.

Jesli sie wybaczy przyjacielowi, to wowczas zaczyna
sie go rozumiec.

Co Ty na to? ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-10 12:44:13

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "Eliza" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c2n2aq$gck$1@news.onet.pl...
> Jak sie wybaczy wrogowi, to nadal sie go nie rozumie.

jak można wybaczyć nie rozumiejąc?


> Jesli sie wybaczy przyjacielowi, to wowczas zaczyna
> sie go rozumiec.
>
> Co Ty na to? ;)
>
> Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:01:59

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eliza:
> jak można wybaczyć nie rozumiejąc?

Ha! Mozna. :)

Latwiej byloby: rozumiejac?

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:04:21

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Latwiej byloby: rozumiejac?

Inaczej: jesli sie wybaczylo bo sie myslalo ze sie rozumie,
ale sie nie rozumialo i sie to odkryje, to czy wybaczenie
nadal bedzie 'dzialac'?
Powinno. :)

Dlatego: do wybaczenia rozumienie nie jest potrzebne. ;)

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:16:26

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "Eliza" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c2n3op$6gp$1@news.onet.pl...
> > Latwiej byloby: rozumiejac?
>
> Inaczej: jesli sie wybaczylo bo sie myslalo ze sie rozumie,
> ale sie nie rozumialo i sie to odkryje, to czy wybaczenie
> nadal bedzie 'dzialac'?
> Powinno. :)
>
> Dlatego: do wybaczenia rozumienie nie jest potrzebne. ;)
>
> Czarek

...oki, masz rację

eliza
______________
"...gdyby czlowiek mial wszystko, to gdzie by to postawil...?"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:18:27

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "Eliza" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c2n2aq$gck$1@news.onet.pl...
> Jak sie wybaczy wrogowi, to nadal sie go nie rozumie.

...no to tego nie rozumię....nie zawsze tak musi być...jeśli jestes mądry i
inteligentny - tak jak ja ((o: - to jest bardzo duża szansa na to, że
zaczniesz go/to rozumieć.

(o;

> Jesli sie wybaczy przyjacielowi, to wowczas zaczyna
> sie go rozumiec.
>
> Co Ty na to? ;)
>
> Czarek
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:28:30

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c2n3op$6gp$1@news.onet.pl...

> Dlatego: do wybaczenia rozumienie nie jest potrzebne. ;)

Często wystarczy odpowiednio długi upływ czasu:

- A pamiętasz Franiu jak mi ~'siekierą ręke odrąbałes w 39 ?'
- Echhh to były czasy
- no to na lewą nóżkę siup
- noooooo i to rozumiem, nic się nie zmieniłeś - poczekaj, dorzucę śledzika
na talerzyk
....
:)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:33:18

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eliza:
> ...no to tego nie rozumię....nie zawsze tak musi być...jeśli jestes
> mądry i inteligentny - tak jak ja ((o: - to jest bardzo duża szansa
> na to, że zaczniesz go/to rozumieć.

Ha! No wlasnie na tym polega moja teza, iz zrozumienie nastepuje
tylko w sytuacji gdy wybaczylo sie powiedzmy co najmniej nie-wrogowi,
bo jesli wrogowi, to wtedy nie.

Co Ty na to?

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:34:36

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eliza:
> ...oki, masz rację

Hmmm.... a czy jak sie rozumie, to jest co wybaczac w ogole?

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 13:48:14

Temat: Re: wybaczenie raz jeszcze
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eliza" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2n4j5$9qo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:c2n3op$6gp$1@news.onet.pl...
> > > Latwiej byloby: rozumiejac?
> >
> > Inaczej: jesli sie wybaczylo bo sie myslalo ze sie rozumie,
> > ale sie nie rozumialo i sie to odkryje, to czy wybaczenie
> > nadal bedzie 'dzialac'?
> > Powinno. :)
> >
> > Dlatego: do wybaczenia rozumienie nie jest potrzebne. ;)
> >
> > Czarek
>
> ...oki, masz rację
>
> eliza
> ______________
> "...gdyby czlowiek mial wszystko, to gdzie by to postawil...?"

... Oki, nie masz racji.
:-))
Po pierwsze wybaczenie to trudna sztuka.
Dwa, to wymaga ona, specyficznego umysłu.
Trzy, dużo manipulacji w pozornym wybaczeniu.
Cztery. Jak się okazuje wybaczanie?
Czyż nie jest to swoisty dar dla siebie?
A nie np: oficjalna deklaracja?

Pięć, dlaczego nie piszecie oficjal, tylko
ściemniacie?
(nie tłumacz :-))

Sześć. Do wybaczania jest potrzebne zrozumienie.
Może nie poszczególnej istoty, ale całej kondycji społecznej.
Heh!

Wybacz, nie przepuściłem Cię przodem.
Wybacz, puściłem Cię przodem i się nadziałaś.

"I cichym ścigałam go lotem".
(Uwielbiam to zdanie :-)

Uś.
ett

ps. "I cichym ścigałam go lotem".
"I cichym ścigałam go lotem".
"I cichym ścigałam go lotem".


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

http://www.sdm.art.pl
[info] Samobójstwa w Tatrach a Halny
"Skrypty przegranego" -gdy Rodzice niszczą dzieci... Skrypty-Antyskrypty
przemoc w rodzinie?
[Allegro] Wyprzedaję książki psychologiczne i poradniki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »