wybor maszyny do szycia
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-06 00:12:07
Temat: wybor maszyny do szyciaOd: "gomez" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Zastanawiam sie nad zakupem maszyny do szycia w cenie do 400 zł. Ma to byc
maszyna do drobnych napraw i poprawek, dla osoby ktora nigdy nie szyla,
dodatkowo maszyna powinna szyc m.in. jeans. Juz mi w tej cenie odradzono nowe
produkty łucznika i Arki Radom, ktore sa ponoc produkowane w chinach i niewiele
maja wspolnego z tradycyjna wytrzymaloscia starych maszyn.
Przegladajac Allegro natrafiłem na oferty maszyn z rynku niemieckiego:
http://www.allegro.pl/item106206062_maszyna_do_szyci
a_pelne_wyposazenie_serwis_gwar_.html
http://www.allegro.pl/item105849008__nowa_maszyna_ro
k_gwarancji_serwis_.html
http://www.allegro.pl/item105532060_maszyna_do_szyci
a_victoria_maszyny_do_szycia_serwi.html
Maszyny sa niedroge, szyją jeans i wygladaja na dość solidne, podobno
przynajmniej do Lifteca pasuja akcesoria (stopki, szpulki itp.) od łucznika.
Byłbym wdzięczny za Wasze opinnie na ich temat.
Na co generalnie zwrocic uwage przy zakupie maszyn do szycia?
Jakie macie zdanie na temat firm :Liftec, Pfaff, Primera, Fif - podobno jest to
wszystko to samo tylko pod roznymi nazwami?
Z gory dzieki za pomoc.
Pozdro.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-06-06 06:44:40
Temat: Re: wybor maszyny do szyciaOd: "grania" <g...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jeśli do drobnych napraw to kup jakąkolwiek .
Tego dżinsu to ile chcesz szyć tzn. jeśli po dwa złożone kawałki
to spokojnie starczy.
Jeśli podwijamy spodnie to i tak na szwach po podłożeniu wychodzi
tych warstw tak dużo że i tymi starymi nie za dobrze się zszywa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-06 07:17:10
Temat: Re: wybor maszyny do szyciaOd: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Pierwsza rzecz, która mi się nasunęła, to we wszystkich trzech maszynach
brak niezależnej regulacji długości i szerokości ściegu zygzakowego. /jest
tylko jedno pokrętło do ustawiania ściegów, czyli długość jest na stałe
powiązana z szerokością ściegu/. Bardzo to wkurzające, zwłaszcza przy
naprawach odzieży i szyciu dzianin. Kupiłam taniego Brothera, który ma
właśnie takie rozwiązanie, niestety. Poza tym mój Brother ma automatyczną
regulację naprężenia nici, co też się nie sprawdza /ścieg kryty powinno się
szyć przy luźnej nici górnej, a tego się nie da zrobić/. Poza tym ścieg
kryty w mojej maszynie jest ustawiony w drugą stronę /durnota/.
Nic to, trzeba oszczędzać na zakup maszyny z górnej półki.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-09 12:24:54
Temat: Re: wybor maszyny do szyciaOd: "gomez" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
...
> Pierwsza rzecz, która mi się nasunęła, to we wszystkich trzech maszynach
> brak niezależnej regulacji długości i szerokości ściegu zygzakowego. /jest
> tylko jedno pokrętło do ustawiania ściegów, czyli długość jest na stałe
> powiązana z szerokością ściegu/. Bardzo to wkurzające, zwłaszcza przy
> naprawach odzieży i szyciu dzianin. Kupiłam taniego Brothera, który ma
> właśnie takie rozwiązanie, niestety. Poza tym mój Brother ma automatyczną
> regulację naprężenia nici, co też się nie sprawdza /ścieg kryty powinno się
> szyć przy luźnej nici górnej, a tego się nie da zrobić/. Poza tym ścieg
> kryty w mojej maszynie jest ustawiony w drugą stronę /durnota/.
>
> Nic to, trzeba oszczędzać na zakup maszyny z górnej półki.
>
Dzieki wszystkim za pomoc.
Hmmm jak na razie mam zbyt mała wiedze aby "rzucać" się na drogi sprzęt, więc
mysle że puki co zdecyduje sie na coś tańczego aby zona mogła załapać wprawy i
może z czasem pomyślimy o czymś droższym.
Pozdrawiam wszystkich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-10 10:42:23
Temat: Re: wybor maszyny do szyciaOd: "sarenka" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Hmmm jak na razie mam zbyt mała wiedze aby "rzucać" się na drogi sprzęt, więc
> mysle że puki co zdecyduje sie na coś tańczego aby zona mogła załapać wprawy
i
> może z czasem pomyślimy o czymś droższym.
I słusznie ;)
Na początek najlepiej coś używanego lub niedrogiego,
każdy oczekuje od maszyny czegoś innego.
Ja jestem szczęśliwą posiadaczką starego łucznika
oraz najprostszego overlocka firmy husqvarna.
Ten warsztat całkowicie odpowiada moim potrzebom.
Niemniej jednak znam możliwości innych maszyn
i jeśli zdecydowałabym się na zmianę mam swoich faworytów ;)
pewnie zupełnie odmiennych aniżeli wielu innych robótkowiczek..
Pozdrawiam Sarenka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-10 12:00:07
Temat: Re: wybor maszyny do szyciaOd: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
sarenka <s...@b...pl> napisał(a):
> Na początek najlepiej coś używanego lub niedrogiego,
> każdy oczekuje od maszyny czegoś innego.
Tak, używana i sprawna maszyna - to dobry pomysł. Wtedy można wypróbować
trochę bardziej skomplikowany sprzęt - za o wiele niższą niż fabryczna cenę.
I koniecznie, żeby była instrukcja obsługi. I koniecznie trzeba na początek
z niej skorzystać - wypróbować wszystkie możliwości maszyny.
Moje słowa o odkładaniu pieniędzy na maszynę z górnej półki dotyczyły mojej
sytuacji - nie osoby początkującej. Bo faktycznie wygląda, jakbym
twierdziła, że naukę jazdy trzeba koniecznie zaczynać co najmniej
mercedesem. :-)
> Niemniej jednak znam możliwości innych maszyn
> i jeśli zdecydowałabym się na zmianę mam swoich faworytów ;)
> pewnie zupełnie odmiennych aniżeli wielu innych robótkowiczek..
A tak na boku, mogłabyś się podzielić pomysłami? W końcu będę musiała
jakiś "kombajn" kupić... A wiadomo, każda firma swój "ogonek" chwali.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |