Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne wydmuszki - czym wypełnić

Grupy

Szukaj w grupach

 

wydmuszki - czym wypełnić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-26 10:36:02

Temat: wydmuszki - czym wypełnić
Od: "krystyna" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam koleżanki i proszę o radę, czym wypełnić wydmuszki, żeby się nie
pokruszyły, kiedy zechcę je ozdobnie ubrać i powiesić.
Może ktoś zna jakiś ciekawy sposób.

Liczę na Waszą pomoc i pomysłowość.

Pozdrawiam
Krystyna z Rybnika
k...@o...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-26 15:45:58

Temat: Re: wydmuszki - czym wypełnić
Od: "Monika" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Witam koleżanki i proszę o radę, czym wypełnić wydmuszki, żeby się nie
> pokruszyły, kiedy zechcę je ozdobnie ubrać i powiesić.
> Może ktoś zna jakiś ciekawy sposób.

na poprzednie święta wypełniłam wydmuszki tężęjącą galaretką potem jak
zastygła obrałam i miałam jajka z galaretki jako atracja na stole
świątecznym,

Pozdrawiam Monika z Poznania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 15:50:43

Temat: Re: wydmuszki - czym wypełnić
Od: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

krystyna wrote:

> Witam koleżanki i proszę o radę, czym wypełnić wydmuszki, żeby się nie
> pokruszyły, kiedy zechcę je ozdobnie ubrać i powiesić.
> Może ktoś zna jakiś ciekawy sposób.
>
> Liczę na Waszą pomoc i pomysłowość.

Hmmm, a może by tak pianką poliuretanową? Nie robiłam tak nigdy, ale
można by spróbować. Do opakowania jest dołączona taka cienka rurka,
akurat się zmieści w otworku wydmuszki. Powinno to spowodować, że
skorupka się tak łatwo nie rozpadnie, a przy okazji jest lekkie,a to
ważne przy wieszaniu. Od biedy można by wypełnić gipsem, ale wtedy to
już na pewno tego nie powiesisz.
Pozdrawiam
Julita

--
www.szpilka.netnafta.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 16:22:20

Temat: Re: wydmuszki - czym wypełnić
Od: Ewa Dacko <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

krystyna:

> Witam koleżanki i proszę o radę, czym wypełnić wydmuszki, żeby się nie
> pokruszyły, kiedy zechcę je ozdobnie ubrać i powiesić.
> Może ktoś zna jakiś ciekawy sposób.

Hmm, pamiętam z czasów, kiedy malowałam wydmuszki zarobkowo
dla pewnego kapitalisty ;) że nie wypełniało się ich niczym, po prostu
malowało i przewlekało przez środek wstążeczkę. Dało się też
całkiem sporo różnych dziwnych rzeczy na skorupkę nakleić
i wyjątkowo solidne toto było jak na moje wyobrażenie o wydmuszce,
takie puste w środku, a nie kruszyło się wcale. Nie wiem, może
kapitalista dostarczał jakieś super pancerne skorupki, ale nie sądzę.

Nie wiem, jakie masz doświadczenia, ale ja bym spróbowała nie wypełniać
niczym. Przy minimum ostrożności nie powinno im się nic stać.

Aha - a wspomniany w wątku sposób z pianką poliuretanową na oko wygląda mi
na niezły, tylko a) trzeba brać poprawkę na to, że taka pianka
straszliwie rośnie i może chyba skorupkę od środka rozsadzić, b) wydaje
mi się, że okropnie się można przy tym tą pianką upaparać...

Pozdrawiam :)

Evva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 16:41:07

Temat: Re: wydmuszki - czym wypełnić
Od: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa Dacko wrote:

> k
> i wyjątkowo solidne toto było jak na moje wyobrażenie o wydmuszce,
> takie puste w środku, a nie kruszyło się wcale. Nie wiem, może
> kapitalista dostarczał jakieś super pancerne skorupki, ale nie sądzę.

Kiedyś jacyś polscy naukowcy zrobili pokaz:
wzięli 4 kurze jajka, na nie położyli taki spory blat, a na to wszystko
wszedł człowiek. Jajkom nic sie nie stało :)


> Aha - a wspomniany w wątku sposób z pianką poliuretanową na oko wygląda mi
> na niezły, tylko a) trzeba brać poprawkę na to, że taka pianka
> straszliwie rośnie i może chyba skorupkę od środka rozsadzić, b) wydaje
> mi się, że okropnie się można przy tym tą pianką upaparać...
>
:) Od dołu trzeba by czymś jajko zakleić. Wetknąć rurkę w drugą dziurę i
wpuścić trochę pianki. Poczekać chwilę, aż spuchnie i wtedy ew. jeszcze
trochę dodać. Myślę, że przy odrobinie wprawy nic się jajku nie powinno
zdarzyć, a ew. nadmiar pianki wyjdzie otworkiem (o ile wyjmie się rurkę
na czas)i będzie go można odciąć.
Co do b)- praktyka czyni mistrza ;) Poza tym w tej chwili pianka jest
już dostępna w takich jakby sprayach, z długą rurką. Łatwo się tym
posługiwać. Gorzej, kiedy się ma taką do pistoletu- rzeczywiście można
się zapaćkać aż miło (ale za to jakie fajne kształty można z niej
porobić ;) )

Pozdrawiam
Julita

--
www.szpilka.netnafta.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-27 10:02:08

Temat: Re: wydmuszki - czym wypełnić
Od: "krystyna" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam koleżanki i proszę o radę, czym wypełnić wydmuszki, żeby się nie
> pokruszyły, kiedy zechcę je ozdobnie ubrać i powiesić.
> Może ktoś zna jakiś ciekawy sposób.
>
> Liczę na Waszą pomoc i pomysłowość.

Bardzo dziękuję za rady, spróbuję jej wypróbować.
Będę wdzięczna jak podzielicie się doświadczeniami tegorocznymi z Waszymi
wydmuszkami.


> Pozdrawiam
> Krystyna z Rybnika
> k...@o...pl
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nowa
Haft płaski - jak??
Burda- solidna firma :)
[xxx] szukam czegoś dla męża
Katowice - DMC

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »