Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!news
.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
ews.tpi.pl!not-for-mail
From: Julka <y...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: wydmuszki - czym wypełnić
Date: Fri, 26 Mar 2004 17:41:07 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <c41mjn$jno$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <5...@n...onet.pl>
<c41lc1$2d0l43$1@ID-193986.news.uni-berlin.de>
Reply-To: y...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: u0023.netnafta.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1080319416 20216 80.51.97.23 (26 Mar 2004 16:43:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 26 Mar 2004 16:43:36 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
X-Accept-Language: en-us, en
In-Reply-To: <c41lc1$2d0l43$1@ID-193986.news.uni-berlin.de>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:41588
Ukryj nagłówki
Ewa Dacko wrote:
> k
> i wyjątkowo solidne toto było jak na moje wyobrażenie o wydmuszce,
> takie puste w środku, a nie kruszyło się wcale. Nie wiem, może
> kapitalista dostarczał jakieś super pancerne skorupki, ale nie sądzę.
Kiedyś jacyś polscy naukowcy zrobili pokaz:
wzięli 4 kurze jajka, na nie położyli taki spory blat, a na to wszystko
wszedł człowiek. Jajkom nic sie nie stało :)
> Aha - a wspomniany w wątku sposób z pianką poliuretanową na oko wygląda mi
> na niezły, tylko a) trzeba brać poprawkę na to, że taka pianka
> straszliwie rośnie i może chyba skorupkę od środka rozsadzić, b) wydaje
> mi się, że okropnie się można przy tym tą pianką upaparać...
>
:) Od dołu trzeba by czymś jajko zakleić. Wetknąć rurkę w drugą dziurę i
wpuścić trochę pianki. Poczekać chwilę, aż spuchnie i wtedy ew. jeszcze
trochę dodać. Myślę, że przy odrobinie wprawy nic się jajku nie powinno
zdarzyć, a ew. nadmiar pianki wyjdzie otworkiem (o ile wyjmie się rurkę
na czas)i będzie go można odciąć.
Co do b)- praktyka czyni mistrza ;) Poza tym w tej chwili pianka jest
już dostępna w takich jakby sprayach, z długą rurką. Łatwo się tym
posługiwać. Gorzej, kiedy się ma taką do pistoletu- rzeczywiście można
się zapaćkać aż miło (ale za to jakie fajne kształty można z niej
porobić ;) )
Pozdrawiam
Julita
--
www.szpilka.netnafta.pl
|