wyjscie z ukrycia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-12 07:34:18

Temat: wyjscie z ukrycia
Od: "M.Nowak" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od dluzszego czasu zagladam na grupe z bardzo duza doza zainteresowania, ato
dlatego, ze od wczesnego dziecinstwa lubie dziergac, wyszywac, dlubac
itp.itd.
Obecnie znowu wrocilam do frywolitek, z ktorymi zmagam sie (podejsciami) od
kilku lat. Umiem juz sciegi, pikotki i inne rzeczy, ale mam powazne problemy
z laczeniem kolek, owali... No nie kumam, jak to po kolei sie laczy.
Czy ktos umialby mi lopatologicznie wyajsnic, co dalej, gdy - powiedzmy -
zrobie jedno male okrazenie i np. zamierzam zrobic malego motylka?
Bede niezmiernie wdzieczna.

Acha, mam na imie Magda, lat wiecej niz 35, dwoje maluchow-przedszkolakow.
Pozdrawiam wiosennie WSZYSTKICH GRUPOWICZOW!

MN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-12 08:51:58

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Od dluzszego czasu zagladam na grupe z bardzo duza doza zainteresowania, ato
> dlatego, ze od wczesnego dziecinstwa lubie dziergac, wyszywac, dlubac
> itp.itd.
> Obecnie znowu wrocilam do frywolitek, z ktorymi zmagam sie (podejsciami) od
> kilku lat. Umiem juz sciegi, pikotki i inne rzeczy, ale mam powazne problemy
> z laczeniem kolek, owali... No nie kumam, jak to po kolei sie laczy.
> Czy ktos umialby mi lopatologicznie wyajsnic, co dalej, gdy - powiedzmy -
> zrobie jedno male okrazenie i np. zamierzam zrobic malego motylka?
> Bede niezmiernie wdzieczna.
>
> Acha, mam na imie Magda, lat wiecej niz 35, dwoje maluchow-przedszkolakow.
> Pozdrawiam wiosennie WSZYSTKICH GRUPOWICZOW!
>
> MN
>
>
Witaj
Ja niestety nie umiem frywolitkowac ale chce Cie serdecznie powitac w grupie.
Pozdrawiam
Ania z Raszyna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 09:28:40

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Witaj, nowa grupowiczko :-)
Bardzo chetnie Ci pomoge, ale nei bardzo rozumiem w czym masz problem... :-(
Zrozumialam to tak, ze jak zrobisz jedno okrazenie 9jeden rzadek) to nie wiesz
jak dolaczyc nastepny, czy tak? Czy nie wiesz jak te okrazenia sie zamyka?
Sprecyzuj, to sprobuje Ci wyjasniec
pozdr
annaweronika
(Poznan)

> > Od dluzszego czasu zagladam na grupe z bardzo duza doza zainteresowania, ato
> > dlatego, ze od wczesnego dziecinstwa lubie dziergac, wyszywac, dlubac
> > itp.itd.
> > Obecnie znowu wrocilam do frywolitek, z ktorymi zmagam sie (podejsciami) od
> > kilku lat. Umiem juz sciegi, pikotki i inne rzeczy, ale mam powazne problemy
> > z laczeniem kolek, owali... No nie kumam, jak to po kolei sie laczy.
> > Czy ktos umialby mi lopatologicznie wyajsnic, co dalej, gdy - powiedzmy -
> > zrobie jedno male okrazenie i np. zamierzam zrobic malego motylka?
> > Bede niezmiernie wdzieczna.
> >
> > Acha, mam na imie Magda, lat wiecej niz 35, dwoje maluchow-przedszkolakow.
> > Pozdrawiam wiosennie WSZYSTKICH GRUPOWICZOW!
> >
> > MN
> >
> >
> Witaj
> Ja niestety nie umiem frywolitkowac ale chce Cie serdecznie powitac w grupie.
> Pozdrawiam
> Ania z Raszyna
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 10:04:40

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik M.Nowak napisał:
> Od dluzszego czasu zagladam na grupe z bardzo duza doza zainteresowania, ato
> dlatego, ze od wczesnego dziecinstwa lubie dziergac, wyszywac, dlubac
> itp.itd.
> Obecnie znowu wrocilam do frywolitek, z ktorymi zmagam sie (podejsciami) od
> kilku lat. Umiem juz sciegi, pikotki i inne rzeczy, ale mam powazne problemy
> z laczeniem kolek, owali... No nie kumam, jak to po kolei sie laczy.
> Czy ktos umialby mi lopatologicznie wyajsnic, co dalej, gdy - powiedzmy -
> zrobie jedno male okrazenie i np. zamierzam zrobic malego motylka?
> Bede niezmiernie wdzieczna.
>
> Acha, mam na imie Magda, lat wiecej niz 35, dwoje maluchow-przedszkolakow.
> Pozdrawiam wiosennie WSZYSTKICH GRUPOWICZOW!
>
> MN
>
>
Witamy, witamy wśród robótkowiczek, pań po 30-tce i Matek Polek z 2.
dzieci :-)
Czuj się ja u siebie
Pozdrawiam
Eulalka

--
"Co to jest zła kobieta? Jest to taki rodzaj kobiety, która się nie
sprzykrzy." (Oskar Wilde)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 10:56:30

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: "Kasia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam cię serdecznie, i myślę że poczujesz sie u nas dobrze.
Pozdrowienia i całusy dla maluchów

--
Kasia (Rzeszów)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 10:58:22

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: "M.Nowak" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, nie do konca wiem, jak poprawnie zamknac okrazenie i co dalej? Czy
zostawic te same nitki i na nich robic kolejne, czy raczej dlubac na nowych
nitkach.
Domyslam sie, ze to zalezy od wzoru, ale zostanmy przy najprostszym motylku.
Czy jego cztery skrzydelka i tulow sa robine na tych samych nitkach?

MN

Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:187b.00000046.3e6efdc8@newsgate.onet.pl...
> Witaj, nowa grupowiczko :-)
> Bardzo chetnie Ci pomoge, ale nei bardzo rozumiem w czym masz problem...
:-(
> Zrozumialam to tak, ze jak zrobisz jedno okrazenie 9jeden rzadek) to nie
wiesz
> jak dolaczyc nastepny, czy tak? Czy nie wiesz jak te okrazenia sie zamyka?
> Sprecyzuj, to sprobuje Ci wyjasniec
> pozdr
> annaweronika
> (Poznan)
>
>
>
> > > Od dluzszego czasu zagladam na grupe z bardzo duza doza
zainteresowania, ato
> > > dlatego, ze od wczesnego dziecinstwa lubie dziergac, wyszywac, dlubac
> > > itp.itd.
> > > Obecnie znowu wrocilam do frywolitek, z ktorymi zmagam sie
(podejsciami) od
> > > kilku lat. Umiem juz sciegi, pikotki i inne rzeczy, ale mam powazne
problemy
> > > z laczeniem kolek, owali... No nie kumam, jak to po kolei sie laczy.
> > > Czy ktos umialby mi lopatologicznie wyajsnic, co dalej, gdy -
powiedzmy -
> > > zrobie jedno male okrazenie i np. zamierzam zrobic malego motylka?
> > > Bede niezmiernie wdzieczna.
> > >
> > > Acha, mam na imie Magda, lat wiecej niz 35, dwoje
maluchow-przedszkolakow.
> > > Pozdrawiam wiosennie WSZYSTKICH GRUPOWICZOW!
> > >
> > > MN
> > >
> > >
> > Witaj
> > Ja niestety nie umiem frywolitkowac ale chce Cie serdecznie powitac w
grupie.
> > Pozdrawiam
> > Ania z Raszyna
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 15:08:35

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: "Grazyna Szkudlinska" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tez cie witam serdecznie i zachecam do zajrzenia na stronke
http://www.gagechek.com/slb/index.html

Grazyna calkiem bez doswiadczenia frywolitkowego, ale pelna dobrych checi
;-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-16 11:02:00

Temat: Re: wyjscie z ukrycia
Od: "Derella" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Obecnie znowu wrocilam do frywolitek, z ktorymi zmagam sie (podejsciami)
od
> kilku lat. Umiem juz sciegi, pikotki i inne rzeczy, ale mam powazne
problemy
> z laczeniem kolek, owali... No nie kumam, jak to po kolei sie laczy.
> Czy ktos umialby mi lopatologicznie wyajsnic, co dalej, gdy - powiedzmy -
> zrobie jedno male okrazenie i np. zamierzam zrobic malego motylka?
> Bede niezmiernie wdzieczna.
>

Witaj Magdo
Nie wiem dokladnie, czy masz problem ze zrobieniem pierscienia, czy laczenia
pierscieni za pomoca pikotkow, czy moze jeszcze jakis inny. Zajrzyj tutaj
http://www.geocities.com/tatrasutra/how2tat6.html
http://www.geocities.com/tatrasutra/how2tat7.html
http://www.geocities.com/tatrasutra/how2tat9.html
moze Ci ten kurs frywolitek pomoze.
Ja z tej strony uczylam sie wlasnie robienia frywolitkowych koronek :)

Pozdrawiam
Anna z Lodzi