« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-10-12 14:03:35
Temat: wyrywanie brwiMógłby mi ktoś wytłumaczyć po co kobiety wyrywają sobie brwi? To jest
jakaś psychoza, nerwica, udręczanie siebie?
Nigdy nie wyrwałem sobie brwi i nie mam zamiaru tego robić, ale dlaczego
niektóre kobiety to robią? Potem widzę takie z łysymi skroniami i malują
sobie kreski tuszami, co wygląda żałośnie i paskudnie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-10-12 14:28:02
Temat: Re: wyrywanie brwiW dniu 2012-10-12 16:03, bolo pisze:
> Mógłby mi ktoś wytłumaczyć po co kobiety wyrywają sobie brwi? To jest
> jakaś psychoza, nerwica, udręczanie siebie?
> Nigdy nie wyrwałem sobie brwi i nie mam zamiaru tego robić, ale dlaczego
> niektóre kobiety to robią? Potem widzę takie z łysymi skroniami i malują
> sobie kreski tuszami, co wygląda żałośnie i paskudnie!
bo ponieważ albowiem, nie chcemy wyglądać
jak żeńskie wydanie breżniewa.
jednakowoż jak która ma natręctwa i przegnie
to i potem musi cuś namalować żeby czoło zwęzić
--
Jestę Aniołę mówię ci...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-10-15 10:27:21
Temat: Re: wyrywanie brwi>> Mógłby mi ktoś wytłumaczyć po co kobiety wyrywają sobie brwi? To jest
>> jakaś psychoza, nerwica, udręczanie siebie?
>> Nigdy nie wyrwałem sobie brwi i nie mam zamiaru tego robić, ale dlaczego
>> niektóre kobiety to robią? Potem widzę takie z łysymi skroniami i malują
>> sobie kreski tuszami, co wygląda żałośnie i paskudnie!
>
> bo ponieważ albowiem, nie chcemy wyglądać
> jak żeńskie wydanie breżniewa.
> jednakowoż jak która ma natręctwa i przegnie
> to i potem musi cuś namalować żeby czoło zwęzić
Ale to chodzi o takie co sobie wyrywają brwi a to co zostanie tracą w z
czasem w sposób naturalny.
A potem rysują sobie makdonalda na czole.
Delikatna korekta - ok. ale mowa jest o natręctwie psychicznym, że piękno
musi boleć.
Ja nie widziałem kobiety co by miała brwi jak Breżniew.
w/g
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |