wystawa w Lodzi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-03 17:08:28

Temat: wystawa w Lodzi
Od: "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
W najblizszym tygodniu wybieram sie z mama z Wawy do Lodzi na wystawe haftu.
Czy mozecie mi poradzic na ktorej stacji wysiasc (Lodz Fabryczna czy Lodz
Widzew) i czy daleko jest z dworca do muzeum?

--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan, Debiec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-04 05:45:50

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "stynka" <s...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

wybieram sie z mama z Wawy do Lodzi na wystawe haftu.

Nie jestem z Lodzi, ale pokazala mi kuzynka podczas mojego tam pobytu.
Niedaleko.
Autobusem nr 57 trzeba dojechac do przystanku "Czerwona". 2 kroki dalej, po
drugiej stronie ulicy jest muzeum. I juz. Kilka minut od Lodzi Fabrycznej
(bron boze zadnej innej)

Pozdrowienia,
Justyna

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-05 05:40:17

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "Liana" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dorota Orzeszak <s...@a...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aih2hj$rhe$...@n...tpi.pl...
> Witam,
> W najblizszym tygodniu wybieram sie z mama z Wawy do Lodzi na wystawe
haftu.
> Czy mozecie mi poradzic na ktorej stacji wysiasc (Lodz Fabryczna czy Lodz
> Widzew) i czy daleko jest z dworca do muzeum?

Koniecznie na Fabrycznej stamtąd jest najprostrza i najkrótsza droga -
autobus linii 57 (jak wychodzisz z dworca to w prawo i na poprzecznej ulicy
jest przystanek). Jedziesz sobie kilka przystanków i za katedrą, jak skręci,
wysiadasz. Przechodzisz zkrzyżowanie 'na ukos' i jesteś pod muzeum. Uwaga w
poniedziałki nie czynne.
A kiedy będziesz?
Jeśli w sobotę albo niedzielę to służę pomocą :-)

Pozdrawiam
Liana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-05 10:00:10

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "kroowka" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

przepraszam, że tutaj :))
Lianko, wysłałąm do Ciebie plik o tkaninach, ale mail wrócił do mnie, Twoje
kono drzuca oba moje konta, może mogę wysłąć na jakieś inne?
--
Olcia
~~~~~~
kroowka
(Olsztyn)

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 19:42:39

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "stynka" <s...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Dotarlam dzis do Muzeum Wlokiennictwa i obejrzalam sobie wystawe. Jaka
szkoda, ze nastepna taka dopiero za 3 lata!!! Ale moze to lepiej, starczy
czasu na wykonanie wiekopomnego dziela ;-).

Veni, vidi i... podbudowalam sie. Do tej pory sadzilam, ze moje krzyzyki sa
paskudnie krzywe, ze nitki ukladaja sie nierowno, ze wszystko jest nie tak
jak potrzeba. Tymczasem moje prace sa duzo "przyzwoitsze" od - niektorych
oczywiscie - prac z wystawy.

W zwiazku z powyzszym bez kompleksow biore sie do dalszej mozolnej pracy!
:-)

Pozdrowienia upalnoniedzielne,

stynka

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 20:44:18

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "stynka" <s...@s...net> napisał w wiadomości
news:ajotf0$lg8$1@news.gazeta.pl...
> Dotarlam dzis do Muzeum Wlokiennictwa i obejrzalam sobie wystawe. Jaka
> szkoda, ze nastepna taka dopiero za 3 lata!!! Ale moze to lepiej, starczy
> czasu na wykonanie wiekopomnego dziela ;-).

Ja wlasnie wrocilam z urlopu i spiesze z wiescia, ze na ww wystawie takze
bylam :)

> Veni, vidi i... podbudowalam sie. Do tej pory sadzilam, ze moje krzyzyki
sa
> paskudnie krzywe, ze nitki ukladaja sie nierowno, ze wszystko jest nie tak
> jak potrzeba. Tymczasem moje prace sa duzo "przyzwoitsze" od - niektorych
> oczywiscie - prac z wystawy.

Hehehhe, podobne odczucia mam. Niektore prace sliczne i bardzo starannie
wykonane. Ludzie bedacy na wystawie ogladali prace z daleka, a ja jak
ogladalam detale. Jadac na ta wystawe mialam duze obowy, balam sie ze do
niczego sie nie nadaje i ze moje prace beda nierowne i jakies takie nie za
bardzo dokladne. Podbudowalam sie bardzo po obejrzeniu wystawy. :)

Co do wystawy to wydalam "fortune" w sklepiku i wychodzac jeszcze czulam
niedosyt. Pozostawilam za soba bardzo ladne i tansze niz w Poznaniu rzeczy.
Szkoda, ze Coats nie prowadzi jakiegos sklepu wirtualnego i nie posiada
katalogu dla takich ludzi jak my.
Ja dopiero na miejscu dowiedzialam sie jakie rzeczy sa dostepne w ich
ofercie. Teraz juz wiem jak sie co nazywa i zaczne "wymuszanie" na
wlascicielu jednej z poznanskich pasmanteri. Wydaje mi sie, ze takie firmy
jak Coats i DMC duzo traca przez to, ze nie wydaja katalogow bezplatnych lub
tanich z pelna oferta.

Przy okazji bardzo dziekuje baaardzo milej Pani ze sklepiku za pomoc :)

--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan, Debiec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-20 21:27:57

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: Monga <m...@n...fm> szukaj wiadomości tego autora

"Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> :

> Co do wystawy to wydalam "fortune" w sklepiku i wychodzac jeszcze
> czulam niedosyt. Pozostawilam za soba bardzo ladne i tansze niz w
> Poznaniu rzeczy. Szkoda, ze Coats nie prowadzi jakiegos sklepu
> wirtualnego i nie posiada katalogu dla takich ludzi jak my.

Ohm tez nad tym ubolewam do dnia dzisiejszego - zeby takie sklepik mniec
gdzies we Wroclawiu - chociazby na jego drugim koncu - a tu tylko mozna
sobie pomarzyc ... I zdecydowanie bardziej wole taki niz wirtualny czy
katalog - tutaj mozna wszystko wziac w reke, obejrzec, przyjrzec sie z
bliska - nie ma porownania z katalogiem.

Pozdrawiam,
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-21 07:19:08

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monga" <m...@n...fm> napisał w wiadomości
news:Xns9270EEA5122E0mongapocztafm123@213.180.128.20
...
> "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> :
>
> > Co do wystawy to wydalam "fortune" w sklepiku i wychodzac jeszcze
> > czulam niedosyt. Pozostawilam za soba bardzo ladne i tansze niz w
> > Poznaniu rzeczy. Szkoda, ze Coats nie prowadzi jakiegos sklepu
> > wirtualnego i nie posiada katalogu dla takich ludzi jak my.
>
> Ohm tez nad tym ubolewam do dnia dzisiejszego - zeby takie sklepik mniec
> gdzies we Wroclawiu - chociazby na jego drugim koncu - a tu tylko mozna
> sobie pomarzyc ... I zdecydowanie bardziej wole taki niz wirtualny czy
> katalog - tutaj mozna wszystko wziac w reke, obejrzec, przyjrzec sie z
> bliska - nie ma porownania z katalogiem.

Bedac w Lodzi dowiedzialam sie ktory sklep w Poznaniu u nich zamawia. Teraz
przynajmniej mam lekkie pojecie o tym co ewentualnie moge zamowic w
Poznaniu. Moze popros kogos kto jedzie na ta wystawe i dowiedz sie kto we
wroclawiu czesto zamawia w Coats'ie i wtedy latwiej ci bedzie pertraktowac w
sklepie :)

Po zapoznaniu sie z oferta Coats'a mam nadzieje, ze z czasem powstana sklepy
specjalistyczne tego typu. Musimy chyba tylko troszke sie wzbogacic bo
wszystko jest bardzo drogie jak na nasze warunki i nie bedzie za duzo
chetnych na kupowanie tego, a wiec i wlascicielom sklepow to sie nie bedzie
oplacalo.

--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan, Debiec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-21 07:58:07

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: Monga <n...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> :

> Bedac w Lodzi dowiedzialam sie ktory sklep w Poznaniu u nich zamawia.
> Teraz przynajmniej mam lekkie pojecie o tym co ewentualnie moge
> zamowic w Poznaniu. Moze popros kogos kto jedzie na ta wystawe i
> dowiedz sie kto we wroclawiu czesto zamawia w Coats'ie i wtedy latwiej
> ci bedzie pertraktowac w sklepie :)

Hmm, no jest to jakis pomysl - szkoda, ze nie pomyslalam o tym jak sama
bylam w Lodzi :)

> Po zapoznaniu sie z oferta Coats'a mam nadzieje, ze z czasem powstana
> sklepy specjalistyczne tego typu. Musimy chyba tylko troszke sie
> wzbogacic bo wszystko jest bardzo drogie jak na nasze warunki i nie
> bedzie za duzo chetnych na kupowanie tego, a wiec i wlascicielom
> sklepow to sie nie bedzie oplacalo.

Chyba masz racje. Swoja droga ciekawa jestem bardzo na ile taki sklep by
mial wlasnie wziecie i na ile by sie to wlasnie oplacalo :) W koncu tam na
tym stoisku w Lodzi mieli chyba dosc przyzwoity obrot - ale z drugiej
strony przyjezdzaja tam ludzie z calej Polski. Jezeli jednak sprzedaz byla
na wysokim poziomie to firmie Coats powinno dac to troche do myslenia i
powinna przemyslec sprawe otwarcia swoich stoisk firmowych.

Pozdrawiam,
Monika

--
m...@p...fm
GG 86099 ** ICQ 23487118

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-21 08:33:07

Temat: Re: wystawa w Lodzi
Od: "Justyna Goworek" <goworej@[nospam]poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jezeli jednak sprzedaz byla
> na wysokim poziomie to firmie Coats powinno dac to troche do myslenia i
> powinna przemyslec sprawe otwarcia swoich stoisk firmowych.

Dowiedzialam sie niedawno, ze w Lodzi ma powstac nowa pasmanteria ze
wsparciem Coatsa i DMC. Ma to byc w nowej Galerii Lodzkiej, otwarcie we
wrzesniu. Z tego co wiem - powierzchnia ma byc mniejsza niz stoiska Coatsa
na wystawie, a w ofercie takze maszyny do szycia. Czarno to widze bo nie mam
pojecia jak taki sklep zarobi na wyskoi czynsz, ale zobaczymy.

Jak tylko sie cos otworzy zdam relacje.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna (Lodz)