| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-29 16:39:39
Temat: [xxx] Pytanie poczatkujacejWitam wszystkie grupowiczki :)
Na wstepie chce sie przywitac, bo choc podczytuje grupe od sporego
czasu, to do tej pory post umiescilam chyba jeden, i do tego jeszcze bez
powitania ;)
A moje pytanie pewnie bedzie banalne :) Bardzo podobaja mi sie wyszywane
krzyzykami obrazki, wiec postanowilam sprobowac swoich sil :) Na
poczatek kupilam gotowy zestaw z wzorem, kanwa oraz nicmi. W opise
radza, by uzywac do wyszywania tamborka... Nietsety, tamborka kupic
zapomnialam :( Czy trzymajac tkanine bezposrednio w dloniach, bez
opiecia jej na tamborku jest sens brac sie za wyszywanie? :(
Tamborka predko nie kupie, na zlosc, jak mam wolne, to pasmanteria u
mnie w miasteczku zamknieta i bede musiala czekac kolejny tydzien :(
Pozdrawiam serdecznie z wiosennej Anglii
Aen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-29 16:47:15
Temat: Re: [xxx] Pytanie poczatkujacej
Witaj !!!
Skoro jak piszesz siedzisz w Anglii, to polecam Ci to:
http://www.sewandso.co.uk/ran549-0.html
Ja osobiście posiadam 4 różne rozmiary i nie wyobrażam sobie pracy bez
takiej ramki. Na tamboru praca sie taka "powyciągana".... Na ramce jest
doskonale naciągnięta i materiał nie jest pozaginany.
Polecam !!!!
--
Pozdrawiam - Ilona
Gdynia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-29 16:47:44
Temat: Re: [xxx] Pytanie poczatkujacejSpokojnie bierz się za wyszywanie !:)
Ja wcale nie używam tamborka. Mniejsze obrazki wyszywam w rękach, większe
rozpinam na własnoręcznie skonstruowanej ramie z listewek. Na tamborku
próbowałam i było mi niewygodnie.
Z czasem sama dojdziesz do tego jak wolisz - z tamborkiem, czy bez.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-29 16:55:25
Temat: Re: [xxx] Pytanie poczatkujacejDziekuje bardzo za blyskawiczna odpowiedz i adres url :))
Sprobuje zaczac wyszywac bez tamborka - jesli bedzie zle szlo, to
faktycznie zakupie przez internet.
Pozdrawiam,
Aen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-29 19:21:56
Temat: Re: [xxx] Pytanie poczatkujacej
> Czy trzymajac tkanine bezposrednio w dloniach, bez
> opiecia jej na tamborku jest sens brac sie za wyszywanie? :(
Zaryzykuje nawet twierdzenie, ze malo osób uzywa tamborka. Wyciaga i
deformuje robótke.
Podsune Ci patent którego ja uzywam. Mam taki okolo 30-centymetrowy
bambusowy patyczek (od kwiatków). Roluje na nim kanwe od dolu robótki i z
brzegów zapinam szpilkami (tak zeby patyczek siedzial sobie spokojnie w
srodku). Zaczynam wyszywanie od dolu obrazka, czyli tuz ponad moim patykiem.
Góre kanwy tez luzno roluje i spinam szpilkami ale juz bez niczego w srodku.
Powstaje z tego taki "papirusowy zwój", który na prawde wygodnie sie trzyma
reka, nic sie nie falbani i nie zwisa, nie trzeba "walczyc" z materialem.
Aha - na tym patyku zwijam tak, zeby juz gotowy obrazek zwijal sie do srodka
rulonu, czyli jak trzymasz w rekach, to dotykasz tylko lewej strony robótki.
Nakrecilam, ale mam nadzieje, ze rozumiesz :-))
Pozdrawiam,
Joe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-29 20:07:51
Temat: Re: [xxx] Pytanie poczatkujacej
Joe wrote:
> Zaryzykuje nawet twierdzenie, ze malo osób uzywa tamborka. Wyciaga i
> deformuje robótke.
> Podsune Ci patent którego ja uzywam. [ciach]
>
> Pozdrawiam,
> Joe
>
>
Dziekuje, sprobuje :)
W koncu pewnie znajde najlepiej mi odpowiadajaca metode wyszywania,
dziekuje za pomoc i podpowiedzi :))
Pozdrawiam,
Aen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-30 13:47:11
Temat: Re: [xxx] Pytanie poczatkujacejDnia Wed, 29 Mar 2006 17:39:39 +0100, Aen napisał(a):
> Witam wszystkie grupowiczki :)
>
> Na wstepie chce sie przywitac, bo choc podczytuje grupe od sporego
> czasu, to do tej pory post umiescilam chyba jeden, i do tego jeszcze bez
> powitania ;)
>
> A moje pytanie pewnie bedzie banalne :) Bardzo podobaja mi sie wyszywane
> krzyzykami obrazki, wiec postanowilam sprobowac swoich sil :) Na
> poczatek kupilam gotowy zestaw z wzorem, kanwa oraz nicmi. W opise
> radza, by uzywac do wyszywania tamborka... Nietsety, tamborka kupic
> zapomnialam :( Czy trzymajac tkanine bezposrednio w dloniach, bez
> opiecia jej na tamborku jest sens brac sie za wyszywanie? :(
> Tamborka predko nie kupie, na zlosc, jak mam wolne, to pasmanteria u
> mnie w miasteczku zamknieta i bede musiala czekac kolejny tydzien :(
>
> Pozdrawiam serdecznie z wiosennej Anglii
>
> Aen
Wyszywam xxx już od jakichś 15 lat bez tamborka i żadnych ramek, tylko w
rękach - nawet obrazy wielkości 40x60 cm. I tylko 3 razy (znaczy pierwszy,
jedyny i ostatni :) ) wyszywałam na drukowanej kanwie - tak się przecież
nie da! Tylko wzór liczony i to bez dodatkowej fastrygi, czy takich tam
różnych pomocy, które widziałam... Miłego krzyżykowania. Ania z Kłodzka
--
Pozdrawiam
ak.anek maupa wp.pl GG: 6203996
"Jeśli chcesz być szczęśliwym - bądź nim"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |