| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-03 17:25:54
Temat: Re: z okazjiEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <John Dreamer> wylosował takie:
> Tak przy okazji - nie denerwuje Was ten tłum na cmentarzu? Bo mnie tak.
nie przejmuj się. oni umrą.
--
http://trener.blog.pl
ja tu tylko nabijam statystyki
(i w butelki)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-05 14:35:39
Temat: Odp: z okazjiUżytkownik ... z Gormenghast <p...@p...onet.pl> :
> No i aparat musi mieć B, czyli możliwość otwarcia migawki na stałe.
> Czasy naświetlania są zwykle od 30 sekund do trzech minut.
Nie bylo statywu, ani otwartej na stale migawki. Robilam przy dlugim czasie
nastwietlania, ale nie az tak dlugim. Nie wyszlo najlepiej, szczerze
mowiac - lipa ;) Ale sie ucze, a z tych co zrobilam ze 3 mi sie nawet
podobaja. Zdecydowanie prosciej robi sie podczas slonecznego dnia ;)
> Doskonałe efekty "duchów" gdy przy otwartej migawce ktoś przejdzie przed
> obiektywem...
A to widzialam, fajne :) Ciekawie wychodzia tez fotki podczas ruszania
aparatem przy otwartej migawce nad plomieniami. Takie sztuczne ognie heh.
Mozna sobie zrobic zdjecie ala zorro ('rysujac' linie 'Z' zapalona
swieczka - oczywiscie w odwrotna strone).
Pozdrawiam
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 18:30:51
Temat: Re: z okazji"Melisa" w news:aq9317$lpg$1@zeus.man.szczecin.pl...
/.../
> Nie bylo statywu, ani otwartej na stale migawki. Robilam przy dlugim czasie
> nastwietlania, ale nie az tak dlugim. Nie wyszlo najlepiej, szczerze
> mowiac - lipa ;)
Te dwa elementy to podstawa fotografowania nocą. Zamiast statywu
można postawić aparat na czymś stabilnym, choć wtedy trudno
kadrować.
> Ale sie ucze, a z tych co zrobilam ze 3 mi sie nawet
> podobaja. Zdecydowanie prosciej robi sie podczas slonecznego dnia ;)
:)). I dlatego stosunkowo niewiele jest dobrych zdjęć nocnych.
Powiem Ci jednak, co to ma wspólnego z psychologią ;).
Takie fotografowanie wymaga wyrzeczeń. W nocy jest niebezpiecnie;
dobrze mieć koło siebie silne ramię bodyguarda i samochód.
Samochód kupisz, silnego ramienia raczej nie - musi być wspólnota
zainteresowań. W tym wypadku to sprawa zwykle dalekoplanowa,
a więc...
to zajęcie dla samotników :)?
> Pozdrawiam
> Melisa
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 19:34:51
Temat: Odp: z okazjiUżytkownik ... z Gormenghast <p...@p...onet.pl>:
> Zamiast statywu
> można postawić aparat na czymś stabilnym, choć wtedy trudno
> kadrować.
No, mozna postawic np na nagrobku ;)
> Samochód kupisz, silnego ramienia raczej nie - musi być wspólnota
> zainteresowań. W tym wypadku to sprawa zwykle dalekoplanowa,
> a więc...
> to zajęcie dla samotników :)?
E, sama to ja raczej nocą na cmentarz nie chodze. Tylko problem z tym, ze on
sie nudzi, bo jak ja robie zdjecia to mam klapki na oczach ;) Sprawe by
rozwiazaly dwa aparaty albo moja podzielna uwaga. A na razie radzimy sobie
tak, ze sie umawiamy ile "to" bedzie trwalo. Co do zdjec (i psychologii, jak
najbardziej!:) to znalazlam zaje...tfu, fantastyczne ruiny przykoscielne,
juz sie nie moge doczekac. Zeby bylo na temat to wlasnie rozmyslam nad
afektem sztywnym u psychotykow ;)
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 17:30:37
Temat: Re: z okazjiEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Pyzol> wylosował takie:
> Pewnie,ze "pozwole" ale nie siej swego defetyzmu na innych:)
troche późno, ale lepiej niz wcale ;-)
wczoraj w polityce idealny obrazek do tej wymiany zdań:
na cmentarzu siedzi rodzina przed grobem
na głowach mają dynie, maski i różne smieszności
na grobach dynie, generalnie atmosfera radości
i podpis:
"smucic sie bedziemy 11 listopada"
--
drz.wo
pieprzone korniki!
__________________
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |