« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-28 06:32:44
Temat: zachowanie otworów w scianieMoi Drodzy,
czy udało sie komuś zachowanie "wiedzy" o otworach w ścianie
po pracach wyrównywania szpachlą i gładzeniu,
tak aby nie trzeba było na nowo ich nawiercać ?
Płyta żelbetonowa w moim bloku jest bardzo twarda,
a poza tym robi się trochę bałaganu nowym nawiercaniem,
a tu wszystko ładnie wymalowane i posprzątane.
Czy ja przypadkiem nie mam zbyt wymagań :-)))
Pozdrawiam Krycha.
begin 666 Krycha.vcf
M0D5'24XZ5D-!4D0-"E9%4E-)3TXZ,BXQ#0I..CM+<GEC:&$-"D9
..DMR>6-H
M80T*14U!24P[4%)%1CM)3E1%4DY%5#IK:W)Y8VAA0'!R:78W+F]
N970N<&P-
B"E)%5CHR,# Q,3$R.%0P-C,R-#1:#0I%3D0Z5D-!4D0-"@``
`
end
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-29 09:00:28
Temat: Re: zachowanie otworów w scianie> Moi Drodzy,
> czy udało sie komuś zachowanie "wiedzy" o otworach w ścianie
> po pracach wyrównywania szpachlą i gładzeniu,
> tak aby nie trzeba było na nowo ich nawiercać ?
> Płyta żelbetonowa w moim bloku jest bardzo twarda,
> a poza tym robi się trochę bałaganu nowym nawiercaniem,
> a tu wszystko ładnie wymalowane i posprzątane.
> Czy ja przypadkiem nie mam zbyt wymagań :-)))
> Pozdrawiam Krycha.
>
>
Wystarczy na czas całego remontu włożyć w otwory śrubki lub gwoździe.
Pozdr AM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-30 09:31:39
Temat: Re: zachowanie otworów w scianie
Użytkownik "A.M." <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9u4te3$j2c$1@korweta.task.gda.pl...
> > Moi Drodzy,
> > czy udało sie komuś zachowanie "wiedzy" o otworach w ścianie
> > po pracach wyrównywania szpachlą i gładzeniu,
> > tak aby nie trzeba było na nowo ich nawiercać ?
(...)
> >
> >
> Wystarczy na czas całego remontu włożyć w otwory śrubki lub gwoździe.
> Pozdr AM
Ale przeszkadzają przy szpachlowaniu i gładzeniu tych ścian.
Mój fachowiec nie chce się na takie coś zgodzić.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-30 10:52:50
Temat: Re: zachowanie otworów w scianie> Ale przeszkadzają przy szpachlowaniu i gładzeniu tych ścian.
> Mój fachowiec nie chce się na takie coś zgodzić.
> Pozdrawiam Krycha.
Jak to sa pojedyncze sztuki to mozna oznaczyc
na przylegajacych scianach 4 punkty od dwoch zylek
mocno napietych, ktore wyznaczalyby punkt
na skrzyzowaniu.
W przypadku jednej dziurki
jak sie ma laserek wzkaznikowy to mozna go
zacisnac w imadle przkreconym do parapetu lub
innego stalego elementu tak by wlaczany
wskazywal punkt z dziura..
P/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |