zapalenie pecherza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2006-09-16 13:00:41

Temat: zapalenie pecherza
Od: "Wyjatek" <w...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Zaczne od poczatku...Mam 25 lat przebywam obecnie w Walii i mam problem z
zapaleniem pecherza(najprawdopodobniej).
Ale zaczne od poczatku, wszystko zaczelo sie od bulow nerek i pieczenia przy
oddawaniu moczu, bylo to okolo mieisac temu.
Udalem sie do tutejszego lekarza ktory bez wahania przepisal mi antybiotyk
(penicyline) po zazywaniu jej 2 dni dostalem biegunki i odwodnilem sie.
Nastepnie przez okolo 7 dni dochodzilem do siebie schudlem okolo 4kg ale w
kocu z Polski mama przyslala mi tabletki NOLICIN i NO-SPA forte. PO 10 dniach
kuracji wszystkie objawy ustaly.
Odwiedzilem znowu tutaejszego lekarza i zrobilem wyniki krwi i moczu ktore
okazaly sie dobre.
Lecz na poczatku tego tyg koszmar powrocil w zdwojonej sile zaczelo sie od
bulu po lewej stronie miednicy (przypuszczam ze to pecherz) a teraz mam
twarde i pelne podbrzusze z ciaglym uczuciem parcia na pecherz, lecz w trakcie
odwiedzin w ubikacji oddaja niewielka ilosc moczu.
Do tego spuchly mi jadra co bardzo przeszkadza mi w pracy..
Od 2 dni zazywam znowu Nolicin i no-spa forte i nie widze znacznej poprawy i
po maly trace nadzieje na poprawe mojej sytuacji....
Odwiedzilem po raz kolejny lekarza ktory powiedzial mi zebym zazywal NOLICIN
poniewaz jest on bardzo dobry a jezeli nie przejdzie mi po 15 dniach bede
musial zazywac antybiotyk przez okres 1 miesiaca.
Dochodza do tego odnawiajace sie co jakis czas czerwone slady (przetacia) na
moim penisie i czerwone slady u szczytu (cewki?) to z koleji 2 razy dzinnie
smaruje mascia clotrimazolum.
Przy oddawaniu moczu czuje delikatne palenie.
W tej chwili jestem zalamany moim stanem zdrowia oraz bezradnoscia tutejszych
lekarzy, powazneie zastanawiam sie nad powrotem do Polski poniewaz
przeczytalem ze zapalenie pecherza moze prowadzic do pozniejszej
bezplodnosci.....
Mam przy sobie antybiotyk DUOMOX przywieziony z Polski i zastanawiam sie nad
jego zastosowaniem, posiadam takze Furaginium ale to polski lekarz kazal
zazywac po skonczeniu kuracji NOLICYNEM.
Prosze o pomoc, jakies porade bo jestem w tym zupelnie zagubiony.
Z nadzieja czekam na odpowiedz.
pozdr.
Piotr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-16 18:04:12

Temat: Re: zapalenie pecherza
Od: "Karolina" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przede wszystkim powinienes miec wykonany posiew moczu, jak i nasienia, bo
to moze tez byc zapalenie prostaty, zeby zidentyfikowac bakterie, ktora
wywoluje zakazenie i zeby nie leczyc antybiotykiem na slepo, bo to bledne
kolo. Rzeczywiscie, zapalenie pecherza lubi nawracac i nieleczone moze
prowadzic do powaznych komplikacji, z zapaleniem nerek wlacznie. Nie
bralabym samodzielnie tego antybiotyku, ewentualnie furagin, uwazam, ze jest
bardzo dobry. Dodatkowo mozna zakwaszac mocz witamina C, profilaktycznie
dziala tez zurawina. I upieralabym sie przy posiewie moczu, skoro zakazenie
ciagle wystepuje i nie zostalo opanowane.
Użytkownik "Wyjatek" <w...@k...pl> napisał w wiadomości
news:2236.00000091.450bf579@newsgate.onet.pl...
> Witam!
> Zaczne od poczatku...Mam 25 lat przebywam obecnie w Walii i mam problem z
> zapaleniem pecherza(najprawdopodobniej).
> Ale zaczne od poczatku, wszystko zaczelo sie od bulow nerek i pieczenia
> przy
> oddawaniu moczu, bylo to okolo mieisac temu.
> Udalem sie do tutejszego lekarza ktory bez wahania przepisal mi antybiotyk
> (penicyline) po zazywaniu jej 2 dni dostalem biegunki i odwodnilem sie.
> Nastepnie przez okolo 7 dni dochodzilem do siebie schudlem okolo 4kg ale w
> kocu z Polski mama przyslala mi tabletki NOLICIN i NO-SPA forte. PO 10
> dniach
> kuracji wszystkie objawy ustaly.
> Odwiedzilem znowu tutaejszego lekarza i zrobilem wyniki krwi i moczu ktore
> okazaly sie dobre.
> Lecz na poczatku tego tyg koszmar powrocil w zdwojonej sile zaczelo sie od
> bulu po lewej stronie miednicy (przypuszczam ze to pecherz) a teraz mam
> twarde i pelne podbrzusze z ciaglym uczuciem parcia na pecherz, lecz w
> trakcie
> odwiedzin w ubikacji oddaja niewielka ilosc moczu.
> Do tego spuchly mi jadra co bardzo przeszkadza mi w pracy..
> Od 2 dni zazywam znowu Nolicin i no-spa forte i nie widze znacznej poprawy
> i
> po maly trace nadzieje na poprawe mojej sytuacji....
> Odwiedzilem po raz kolejny lekarza ktory powiedzial mi zebym zazywal
> NOLICIN
> poniewaz jest on bardzo dobry a jezeli nie przejdzie mi po 15 dniach bede
> musial zazywac antybiotyk przez okres 1 miesiaca.
> Dochodza do tego odnawiajace sie co jakis czas czerwone slady (przetacia)
> na
> moim penisie i czerwone slady u szczytu (cewki?) to z koleji 2 razy
> dzinnie
> smaruje mascia clotrimazolum.
> Przy oddawaniu moczu czuje delikatne palenie.
> W tej chwili jestem zalamany moim stanem zdrowia oraz bezradnoscia
> tutejszych
> lekarzy, powazneie zastanawiam sie nad powrotem do Polski poniewaz
> przeczytalem ze zapalenie pecherza moze prowadzic do pozniejszej
> bezplodnosci.....
> Mam przy sobie antybiotyk DUOMOX przywieziony z Polski i zastanawiam sie
> nad
> jego zastosowaniem, posiadam takze Furaginium ale to polski lekarz kazal
> zazywac po skonczeniu kuracji NOLICYNEM.
> Prosze o pomoc, jakies porade bo jestem w tym zupelnie zagubiony.
> Z nadzieja czekam na odpowiedz.
> pozdr.
> Piotr
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-21 21:39:34

Temat: Re: zapalenie pecherza
Od: "księżniczka Telimena" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wyjatek" <w...@k...pl> napisał w wiadomości
news:2236.00000091.450bf579@newsgate.onet.pl...

Twoje objawy przypominają kamienie nerkowe. Dokładnie tak samo miałam. Tyle,
że ja inna płeć:)
Jednak sytuacje podobne. Najpierw prawa nerka tyle, ze ja miałam podwyższony
poziom erytrocytów w moczu. Zrobili mi USG i kamienia nie było widać, ale
miałam "wodonercze" spowodowane "niewiadomo czym", a że byłam w ciąży nikt
nie mógł zrobić mi RTG. Całe szczęście udało mi się pozbyć kamienia w sposób
naturalny. Czego i Tobie życzę, jeśli to kamień. Panowi mają gorzej, ale
cóż...
Pozdrawiam
Teli.

Ps Daj znać, czy trafiłam z diagnozą.