« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-15 14:24:27
Temat: zastanawia mnieZastanawia mnie, po co tu piszecie? Czy chodzi Wam o potrzebę potwierdzenia?
Dlaczego - jeśli macie coś do powiedzenia bądź uważacie, że coś
odkryliście - nie napiszecie tego w swoim kajecie, tylko musicie ogłosić o
tym tutaj? Czy chodzi Wam o to, że nie można mieć tego szczególnego
napięcia, pisząc w kajecie, tego napięcia, jakie powstaje, gdy wiemy, że
inna, naprawdę inna, odrębna istota niż my, obserwuje nasze myśli?
nikt
begin 666 nevada.vcf
M0D5'24XZ5D-!4D0-"E9%4E-)3TXZ,BXQ#0I..CMN979A9&$-"D9
..FYE=F%D
D80T*4D56.C(P,#,Q,3$U5#$T,C0R-UH-"D5.1#I60T%21 T*
`
end
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-15 15:34:42
Temat: Re: zastanawia mnienevada <p...@x...wp.pl> napisał(a):
> Zastanawia mnie, po co tu piszecie? Czy chodzi Wam o potrzebę potwierdzenia?
> Dlaczego - jeśli macie coś do powiedzenia bądź uważacie, że coś
> odkryliście - nie napiszecie tego w swoim kajecie, tylko musicie ogłosić o
> tym tutaj? Czy chodzi Wam o to, że nie można mieć tego szczególnego
> napięcia, pisząc w kajecie, tego napięcia, jakie powstaje, gdy wiemy, że
> inna, naprawdę inna, odrębna istota niż my, obserwuje nasze myśli?
>
> nikt
Tu się wytycza granice własnej tożsamości.
Siebie poznaje.
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 15:58:59
Temat: Re: zastanawia mnie
I jeszcze jedno; tak fantastycznych ludzi można spotkać tylko tu i NIGDZIE
więcej.
Fantastycznych, rzecz jasna, pod wieloma względami.
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 16:02:21
Temat: Re: zastanawia mnienevada <p...@x...wp.pl> napisał(a):
> Czy chodzi Wam o to, że nie można mieć tego szczególnego
> napięcia, pisząc w kajecie, tego napięcia, jakie powstaje, gdy wiemy, że
> inna, naprawdę inna, odrębna istota niż my, obserwuje nasze myśli?
>
> nikt
Kotakt interaktywny. Ile go mamy w realu?
Na grupie rozmawiamy, poza nią się komunikujemy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 17:12:59
Temat: Re: zastanawia mnieOn Sat, 15 Nov 2003 15:34:42 +0000 (UTC), "Ana"
<a...@N...gazeta.pl> wrote:
>> Zastanawia mnie, po co tu piszecie?
>
>Tu się wytycza granice własnej tożsamości.
>Siebie poznaje.
>Ana
Rekomenduję do Wybranych.
--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 17:36:27
Temat: Re: zastanawia mnie->Amnesiak<- news:bjncrv0u3v6osf1f0rmbm2avogrldsn11f@4ax.com wrote:
> Rekomenduję do Wybranych.
Rekomendacja przyjęta.
oTTo
--
"Zwątpienie we własne możliwości, to śmierć za życia"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 18:19:11
Temat: Re: zastanawia mnietycztom <t...@n...waw.pl> napisał(a):
> ->Amnesiak<- news:bjncrv0u3v6osf1f0rmbm2avogrldsn11f@4ax.com wrote:
>
> > Rekomenduję do Wybranych.
Ciebie, Amnesiaku, całuję w rękę, boś zgrzybiały starzec.
Pominąwszy to, a może właśnie dlatego, od pierwzych postów zostałeś moim
ideałem. Archetyp doszedł do głosu, a może wspomnienia. Próbowałam
naśladownictwa, kiepskie, wyśmiano, zarzucono. Ja przecież jestem
wielosłowie. Nauczyłeś mnie, że nie zawsze się słucha tego, kto dużo mówi, a
tym bardziej krzyczy.
Jedno celne zdanie, a w nim oczywistość, i jest po dyskusji. Zamykają
paszczęki przeżuwacze słów, włącznie za mną. Pewien czas milczałeś. Bardzo do
Ciebie tęskniłam. Twoja cięta pointa zawsze stanowiła dla mnie punkt
odniesienia. Przyznam się też, że zawsze odczuwałam przed Tobą respekt. A
niech tam - nawet odrobinę strachu.
>
> Rekomendacja przyjęta.
Ciebie , Tomku, od zawsze szanowałam za rzetelną wiedzę, popartą
umiejętnością wskazania źródeł, a więc bez robienia ludziom wody z mózgu. Ty
pierwszy nie nauczyłeś, że jak się na czymś nie znam, to lepiej zamilknąć.
Zrobiłeś w tym celu ze mnie barana, a raczej owcę, ale nigdy nie czarną.
Kiedy padało ściśle naukowe pytanie, pierwszy spieszyłeś z odpowiedzią.
I jeszcze jedno; otwarte mówienie o swoich problemach. To już nie tylko
szacunek za odwagę, lecz więcej- sympatia. Humanitarne spojrzenie na
wszelkich _nawiedzonych_ to też Twoja domena. To najpiękniejsze -
człowieczeństwo. Ty je masz.
Żeś młodszy od Amnesiaka, całuję Cię w policzek. Myślę, że żona za to nie
nakrzyczy.
> oTTo
Z Wami choćby do piekła, nie tylko do partii.
Dziękuję, dziekuję...jestem wzruszona...chłopaki!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 18:35:50
Temat: Re: zastanawia mnieOn Sat, 15 Nov 2003 18:19:11 +0000 (UTC), "Ana"
<a...@N...gazeta.pl> wrote:
>Żeś młodszy od Amnesiaka
Ha ha ha.
--
Amnesiak
------
"A ja do jakich należę?
Do takich, którzy chętnie ulegają w dyskusji, i do tych, którzy
chętnie też kładą drugich."
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 18:42:56
Temat: Re: zastanawia mnienevada:
> Zastanawia mnie, po co tu piszecie?
Zastanawiales sie po co Ty tu napisales?
I co? Zapiszesz odpowiedz w 'kajecie'? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 19:06:25
Temat: Re: zastanawia mnie
Użytkownik "nevada" <p...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bp5cul$8ci$1@absinth.dialog.net.pl...
> Zastanawia mnie, po co tu piszecie? Czy chodzi Wam o potrzebę
potwierdzenia?
> Dlaczego - jeśli macie coś do powiedzenia bądź uważacie, że coś
> odkryliście - nie napiszecie tego w swoim kajecie, tylko musicie ogłosić o
> tym tutaj? Czy chodzi Wam o to, że nie można mieć tego szczególnego
> napięcia, pisząc w kajecie, tego napięcia, jakie powstaje, gdy wiemy, że
> inna, naprawdę inna, odrębna istota niż my, obserwuje nasze myśli?
najzwyczajniej czasem nie ma z kim pogadać w realu
nudno jest
u mnie nie jest to kwestia tego, że uważam, że coś odkryłam i dlatego piszę
posta
nie chodzi też o potrzebę potwierdzenia, jak to wyżej piszesz
chodzi raczej o zwykły kontakt z kimkolwiek
który na grupie jest o tyle fajny, że w dużej mierze anonimowy
można zarówno dużo nakłamać jak i być dla odmiany nadzwyczaj szczerym
i wszystko tak naprawdę uchodzi płazem :))
o, tak, można czasem nieźle naściemniać...
choć szczerości też jest dużo
a dlaczego nie we własnym kajeciku?
coż, pisanie czegokolwiek, (z wyj. listy zakupów może)
to zawsze dialog
między autorem i odbiorcą, choćby potencjalnym
;))
pozdrowienia
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |