« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-11 12:25:23
Temat: zatkane uchootóż mam taki problem,wczoraj położyłem się spać po południu i leżałem
na lewej stronie, po obudzeniu okazało się że mam zatkane ucho,takie
uczucie jak sie wody naleje i do dziś nie przechodzi.
Nic to nie boli tylko jest lekki dyskomfort bo na te ucho nie słysze,
wiec czy da sie to jakoś przepłukać domowym sposobem, nigdy tego nie
miałem,ale od jakiegoś czasu mam katar z powodu nieżytu nosa, też troche
chyba zatok. Jeśli do jutra nie przejdzie to pójde do laryngologa, tylko
że brak czasu, więc może da się to jakoś samemu naprawić?
--
Marcin K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-11 13:10:57
Temat: Re: zatkane uchoUżytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e6h1sp$40u$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> otóż mam taki problem,wczoraj położyłem się spać po południu i leżałem
> na lewej stronie, po obudzeniu okazało się że mam zatkane ucho,takie
> uczucie jak sie wody naleje i do dziś nie przechodzi.
> Nic to nie boli tylko jest lekki dyskomfort bo na te ucho nie słysze,
> wiec czy da sie to jakoś przepłukać domowym sposobem, nigdy tego nie
> miałem,ale od jakiegoś czasu mam katar z powodu nieżytu nosa, też troche
> chyba zatok. Jeśli do jutra nie przejdzie to pójde do laryngologa, tylko
> że brak czasu, więc może da się to jakoś samemu naprawić?
>
> --
> Marcin K.
Spróbuj nalać do ucha wody utlenionej.
Jak nie uda sie za pierwszym to powtórz jeszcze
kilka razy.
Jak to nic nie da to niestety do lekarza :(
Agnes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-11 15:00:30
Temat: Re: zatkane uchoAgnes napisał(a):
> Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e6h1sp$40u$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>
>>otóż mam taki problem,wczoraj położyłem się spać po południu i leżałem
>>na lewej stronie, po obudzeniu okazało się że mam zatkane ucho,takie
>>uczucie jak sie wody naleje i do dziś nie przechodzi.
>>Nic to nie boli tylko jest lekki dyskomfort bo na te ucho nie słysze,
>>wiec czy da sie to jakoś przepłukać domowym sposobem, nigdy tego nie
>>miałem,ale od jakiegoś czasu mam katar z powodu nieżytu nosa, też troche
>>chyba zatok. Jeśli do jutra nie przejdzie to pójde do laryngologa, tylko
>>że brak czasu, więc może da się to jakoś samemu naprawić?
>>
>>--
>>Marcin K.
>
>
> Spróbuj nalać do ucha wody utlenionej.
> Jak nie uda sie za pierwszym to powtórz jeszcze
> kilka razy.
próbowałaś kiedyś tego i czy to bezpieczne?
wiesz nie chciałbym stracić słuchu czy zrobić sobie krzywdy...
--
Marcin K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-11 15:11:35
Temat: Re: zatkane uchoUżytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> Spróbuj nalać do ucha wody utlenionej.
>> Jak nie uda sie za pierwszym to powtórz jeszcze
>> kilka razy.
>
> próbowałaś kiedyś tego i czy to bezpieczne?
> wiesz nie chciałbym stracić słuchu czy zrobić sobie krzywdy...
Jest bezpieczne. Po kilka kropli 3 x dziennie do ucha, odczekac chwile w
pozycji bocznej. Sami laryngolodzy tak zalecaja przede wszystkim przed
zabiegiem plukania uszu. Woda utleniona ma za zadanie rozmiekczyc woskowine,
a co za tym idzie latwiejsze jej usuniecie. Nie probuj sam sobie w jakis
sposob jej wyciagac, bo skutek moze byc odwrotny.
Notabene, powinienes zmienic technike czyszczenia uszu: nigdy patyczkiem do
wnetrza ucha, bo powoduje to upychanie woskowiny i... tworzy sie "korek".
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron
http://www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-11 15:20:47
Temat: Re: zatkane ucho
Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e6havj$6c8$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Agnes napisał(a):
>> Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w
>> wiadomości
>> news:e6h1sp$40u$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>>
>>>Marcin K.
>>
>>
>> Spróbuj nalać do ucha wody utlenionej.
>> Jak nie uda sie za pierwszym to powtórz jeszcze
>> kilka razy.
>
> próbowałaś kiedyś tego i czy to bezpieczne?
> wiesz nie chciałbym stracić słuchu czy zrobić sobie krzywdy...
>
Lej spokojnie
Woda utleniona rozklada woskowine i czysci ucho
pozniej przechyalsz glowe i wyplywa
Nie ma sie czego bac
Troszke szumi jak woda babelkowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-11 17:27:21
Temat: Re: zatkane ucho
Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e6havj$6c8$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Agnes napisał(a):
> > Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w
wiadomości
> > news:e6h1sp$40u$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> > Spróbuj nalać do ucha wody utlenionej.
> > Jak nie uda sie za pierwszym to powtórz jeszcze
> > kilka razy.
>
> próbowałaś kiedyś tego i czy to bezpieczne?
> wiesz nie chciałbym stracić słuchu czy zrobić sobie krzywdy...
>
> --
> Marcin K.
Nie jeden raz z dużym powodzeniem. Najczęściej
po basenie :)
Pozdrawiam
Agnes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-11 17:27:48
Temat: Re: zatkane ucho
Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> otóż mam taki problem,wczoraj położyłem się spać po południu i leżałem na
> lewej stronie, po obudzeniu okazało się że mam zatkane ucho,takie uczucie
> jak sie wody naleje i do dziś nie przechodzi.
> Nic to nie boli tylko jest lekki dyskomfort bo na te ucho nie słysze, wiec
> czy da sie to jakoś przepłukać domowym sposobem, nigdy tego nie miałem,ale
> od jakiegoś czasu mam katar z powodu nieżytu nosa, też troche chyba zatok.
> Jeśli do jutra nie przejdzie to pójde do laryngologa, tylko że brak czasu,
> więc może da się to jakoś samemu naprawić?
Kiedyś miałem dokładnie to samo. Okazało się, że to było wewnętrzne
zapalenie ucha. Ja osobiście radziłbym od razy wybrać się do laryngologa.
Pozdrawiam
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-11 20:31:53
Temat: Re: zatkane uchoIwona_s napisał(a):
> Użytkownik "Marcin K." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> Notabene, powinienes zmienic technike czyszczenia uszu: nigdy patyczkiem do
> wnetrza ucha, bo powoduje to upychanie woskowiny i... tworzy sie "korek".
A czym on ma to wyciągnąć. Spinką do włosów, czy agrafką? ;-)
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-12 06:09:41
Temat: Re: zatkane uchoUżytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
> Notabene, powinienes zmienic technike czyszczenia uszu: nigdy patyczkiem
> do wnetrza ucha, bo powoduje to upychanie woskowiny i... tworzy sie
> "korek".
A czym on ma to wyciągnąć. Spinką do włosów, czy agrafką? ;-)
...bardzo smieszne :(
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu//
http://www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-12 11:54:01
Temat: Re: zatkane uchoIwona_s napisał(a):
> Użytkownik "Kaja"
> A czym on ma to wyciągnąć. Spinką do włosów, czy agrafką? ;-)
>
> ...bardzo smieszne :(
daj jej spokój ,przecież kobiety nie mają wyobraźni ;)
do dziś zatkane ,ale wogóle nie boli, musze chyba kupić tę wodę...
--
Marcin K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |