| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-28 19:50:03
Temat: zatkane ucho ;/Witam
Od wczoraj mam problem, otóż będąc na basenie dostala mi sie woda do
ucha...wytarłam uszy ręcznikiem i myślałam że samo przejdzie..niestety tak
sie nie stalo i męcze sie juz drugi dzień...Może macie jakieś sprawdzone
sposoby?
Za wszelkie podpowiedzi będe wdzięczna.
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-28 20:59:22
Temat: Re: zatkane ucho ;/Kaśka napisał(a):
> Od wczoraj mam problem, otóż będąc na basenie dostala mi sie woda do
> ucha...wytarłam uszy ręcznikiem i myślałam że samo przejdzie..niestety tak
> sie nie stalo i męcze sie juz drugi dzień...Może macie jakieś sprawdzone
> sposoby?
Idź na dyżur do laryngologa, dmuchną Ci czymś takim fajnym w ucho i
wszystko będzie ok :) Całość potrwa może z 10 sekund :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-29 07:32:02
Temat: Re: zatkane ucho ;/Ka?ka wrote:
> Witam
>
> Od wczoraj mam problem, otó? b?d?c na basenie dostala mi sie woda do
> ucha...wytar?am uszy r?cznikiem i my?la?am ?e samo przejdzie..niestety tak
> sie nie stalo i m?cze sie juz drugi dzie?...Mo?e macie jakie? sprawdzone
> sposoby?
> Za wszelkie podpowiedzi b?de wdzi?czna.
> Pozdrawiam
> Ka?ka
>
>
Można kupić w aptece krople (chyba parafina, ale głowy nie dam)w
plastikowych ampułkach. Kładziesz się na boku, wpuszczasz taką ampułkę
(nawet chyba niecałą), następnie odwracasz głowę i wylewasz rozpuszczoną
woskowinę. Działa.
Andrew
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-29 08:11:55
Temat: Re: zatkane ucho ;/Dnia Sun, 28 Aug 2005 21:50:03 +0200, Kaśka napisał(a):
> Witam
>
> Od wczoraj mam problem, otóż będąc na basenie dostala mi sie woda do
> ucha...wytarłam uszy ręcznikiem i myślałam że samo przejdzie..niestety tak
> sie nie stalo i męcze sie juz drugi dzień...Może macie jakieś sprawdzone
> sposoby?
> Za wszelkie podpowiedzi będe wdzięczna.
> Pozdrawiam
> Kaśka
Sposob ludowy - sprawdzony i skuteczny na zatkane ucho. Na patelni
rozgrzewamy sol - okolo 1 kg. Nastepnie wsypujemy do materialowego
woreczka, zawiazujemy i delikatnie przykladamy do ucha (tak, zeby sie nie
popazyc). Na pewno pomoze...
--
Pozdrawiam
Benito
*** Linux Registered user #391752 *** Adres e-mail zakodowany w ROT13... ***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-29 09:02:54
Temat: Re: zatkane ucho ;/Kaśka <k...@w...pl> napisał(a):
> Może macie jakieś sprawdzone sposoby?
Poskacz na wyprostowanej nodze z przechyloną głową na stronę zatkanego ucha.
Może pomoże ;)
Pzdr...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-29 13:35:11
Temat: Re: zatkane ucho ;/Mon, 29 Aug 2005 09:32:02 +0200, *Andrzej*
<news:deudl4$quh$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> Można kupić w aptece krople (chyba parafina, ale głowy nie dam)w
> plastikowych ampułkach. Kładziesz się na boku, wpuszczasz taką ampułkę
> (nawet chyba niecałą), następnie odwracasz głowę i wylewasz rozpuszczoną
> woskowinę. Działa.
No nie wiem :-(
Mojej matce kazali wpuścić sobie parafinę i dopiero za tydzień ( kiedyś tam)
przyjść na przepchanie ucha. Jak przepłukali, to dopiero ta woskowina
wypłynęła( obrzydliwość!).
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-29 18:44:43
Temat: Re: zatkane ucho ;/>>Może macie jakieś sprawdzone sposoby?
>
> Poskacz na wyprostowanej nodze z przechyloną głową na stronę zatkanego ucha.
> Może pomoże ;)
Albo jak ja niech pojdzie i zagra w pilke xD...mnie pomoglo jak reka
odjal ;P
--
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-29 19:20:05
Temat: Re: zatkane ucho ;/Mon, 29 Aug 2005 20:44:43 +0200, *Karol Y*
<news:devl4p$n0g$2@node3.news.atman.pl> napisał(a):
> Albo jak ja niech pojdzie i zagra w pilke xD...mnie pomoglo jak reka
> odjal ;P
Taaa, bo chyba w głowę tą piłką dostałeś ;-)
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-31 18:18:21
Temat: Re: zatkane ucho ;/Witam
Ja w przypadku zatkania ucha to wlewałem sobie trochę wody utlenionej.
Trochę dziwne (nawet przyjemne :) ) uczucie , szczególnie jak zaczęło sie
pienić w uchu, ale pomagało :):)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |