Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!news.bipnet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "MZG" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: zdrada
Date: Sun, 22 Sep 2002 11:46:24 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 21
Message-ID: <amk3h9$d5g$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: py212.wroclaw.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1032687977 13488 212.160.22.212 (22 Sep 2002 09:46:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Sep 2002 09:46:17 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:156461
Ukryj nagłówki
Witajcie... jestem tu nowa i wlasnie zaczelam sobie przegladac Wasze
dyskusje..Najdluzej zatrzymalam sie przy poscie MArysi o
kochance..Komentarzy tam bez liku, wiec swoj sobie odpuszcze...Moze powiem
tylko jedno: wydaje mi sie, ze zdrada nie jest tylko wina jednej osoby,
musiala byc jakas jej przyczyna...Ale jesli juz do niej doszlo...to tak
naprawde najwieksza zdrada jest to kiedy partner sie o niej dowie...to
znaczy, ze zdradzajacy za malo szanuje partnera, skoro nie robi
wystarczajaco wiele, by oszczedzic mu tego bolu, kiedy o zdradzie sie dowie.
I dotyczy to zarowno mezczyzn jak i kobiet. Choc kobiety sa chyba lepsze w
ukrywaniu swoich romansow... I jeszcze jedno... mowiac o zdradzie od razu
wini sie zdradzajacego i te trzecia osobe...A przeciez wszyscy jestesmy
tylko ludzmi i kazdy pragnie byc kochany... No i powiedzmy kobieta pokochala
takiego mezczyzne, ktory jest juz zajety.. chca byc razem.. a tu wszyscy
ocenaija, ze to ta zla, bo rozbila rodzine... a facet ma dylemat.. bo zona
grozi mu na przyklad samobojstwem, jesli odejdzie...I dziwic sie, ze facet
ma problem z podjeciem decyzji?? I tak realizm zabija to co bylo piekne..
To narazie tyle... mam nadzieje, ze troche podyskutujemy..
Pozdrawiam niedzielnie
MZG
|