« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-29 11:09:04
Temat: zelazkoJakie dzisiaj jest topowe zelazko? Oczywiscie z tych popularnych (Philips,
Braun itp). I czy sznurowe czy bezprzewodowe (o tych drugich slyszalem ze
stygna dosc szybko)
--
Marcin
http://markoz.republika.pl
Gadu-Gadu 13349
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-29 11:21:34
Temat: Re: zelazko
"mk" szuka zelazka:
> I czy sznurowe czy bezprzewodowe (o tych drugich slyszalem ze
> stygna dosc szybko)
Sam fakt, ze zelazko jest bezprzewodowe nie ma wplywu na to, ze szybko
stygnie.
Przypuszczam, ze problem lezy po stronie prasujacego. Jesli nie prasujemy to
stawiamy zelazko w uchwycie. Jesli trzeba to sie wlacza i nagrzewa. Jesli
postawimy je obok to po prostu wystygnie. Zelazko przewodowe wlacza sie
natychmiast gdy zadziala termostat. Nie wiem jaka jest roznica w cenie ale
ja bym bral bezprzewodowe. Wygode stawiam na pierwszym miejscu, a odkladanie
zelazka do uchwytu to chyba nie problem. Niestety nie wiem co jest na topie
:-)
Pozdrawiam, Marcin.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-29 12:36:47
Temat: Re: zelazko
Użytkownik "mk" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a35vq6$d8d$1@news.onet.pl...
> Jakie dzisiaj jest topowe zelazko? Oczywiscie z tych popularnych (Philips,
> Braun itp). I czy sznurowe czy bezprzewodowe (o tych drugich slyszalem ze
> stygna dosc szybko)
TEFAL z ceramiczna stopa. Bardzo poreczne i funkcjonalne, nie wymaga
uzywania specjalnej wody, leje sie zwykla kranowe, no i ma stope ktora
teoretycznie nie nablyszcza. W praktyce po prostu nablyszcza duzo mniej,
trudniej tez cos przypalic. Cena rowniez atrakcyjna.
Bezprzewodowych bym nie bral. Niby brak kabla ma byc wygoda, ale co to za
wygoda, jak trzeba je co chwila odkladac na podstawke. A zreszta czy ten
kabel tak przeszkadza?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-29 14:10:04
Temat: Re: zelazkomk wrote:
>
> Jakie dzisiaj jest topowe zelazko? Oczywiscie z tych popularnych (Philips,
> Braun itp). I czy sznurowe czy bezprzewodowe (o tych drugich slyszalem ze
> stygna dosc szybko)
nie bede powtarzac tego, co pisal Chopek,
dodam, ze mamy bezprzewodowego Philipsa Azura 555 (albo jakis
pobliski numer) i jestesmy zadowoleni.
stopa dobrze dziala, para tez daje czadu, brak kabla cieszy.
stary (tani) Kenwood byl porazkowy - niby teflonowa stopa, ale
prasowalo sie beznadziejnie.
jak masz stale miejsce na deske i zelazko, to ten brak kabla ma
mniejsze znaczenie, ale u nas zdaje egzamin. wlaczam wtyczke i
prasuje tam, gdzie chce - nie musze wyjmowac i ustawiac
zelazka... rano to wazne...
no i brak kabla ulatwia prasowanie - nie skreca sie, gdy trzeba
zelazkiem powywijac...
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-29 14:38:32
Temat: Re: zelazko> nie bede powtarzac tego, co pisal Chopek,
> dodam, ze mamy bezprzewodowego Philipsa Azura 555 (albo jakis
> pobliski numer) i jestesmy zadowoleni.
> stopa dobrze dziala, para tez daje czadu, brak kabla cieszy.
Dięki za info.
A jak jest z odkladaniem sie kamienia? trezba uzywac wody destylowanej?
--
Marcin
http://markoz.republika.pl
Gadu-Gadu 13349
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-31 08:54:18
Temat: Re: zelazkomk wrote:
>
> A jak jest z odkladaniem sie kamienia? trezba uzywac wody destylowanej?
z instrukcji wyczytalismy, ze niekoniecznie, zelazko ma jakas
fankcje samoczyszczenia,
staramy sie lac przegotowana, z czajnika z filtrem.
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |