« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-11 03:07:26
Temat: zepsute zębyCzy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają zepsute
zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
Jakje są tego następstwa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-11 06:42:05
Temat: Re: zepsute zębyPytanie jest retoryczne
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-11 16:12:52
Temat: Re: zepsute zębyOn Wed, 11 Dec 2002 04:07:26 +0100, "Damian Jarosz" <j...@a...net.pl>
wrote:
>Czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają zepsute
>zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
Uslyszalem to od lekarza: zepsuty zab/zeby powoduja miedzy innymi powstanie
tzw. ogniska zapalnego ktore moze np. powodowac klopoty z sercem (!).
Ktos to potwierdzi?
p.
--
Pazurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-11 16:17:47
Temat: Re: zepsute zęby
Użytkownik "Pazurek" <s...@d...kosza> napisał w wiadomości
news:saoevu4ffuh2ii3c5e87p6aasf6en40tro@4ax.com...
> On Wed, 11 Dec 2002 04:07:26 +0100, "Damian Jarosz" <j...@a...net.pl>
> wrote:
>
> >Czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają zepsute
> >zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
>
> Uslyszalem to od lekarza: zepsuty zab/zeby powoduja miedzy innymi
powstanie
> tzw. ogniska zapalnego ktore moze np. powodowac klopoty z sercem (!).
>
> Ktos to potwierdzi?
>
Chyba każdy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-11 17:36:06
Temat: Re: zepsute zębyNastępstwa mogą być różne. Na przykład ropny korzeń zęba górnej szczęki,
może uszkodzić zatokę szczękową.
Generalnie, każde ognisko zapalne jest siedliskiem bakterii
chorobotwórczych, które należy eliminować.
Zdrowe zęby do późnej starości gwarantują dobre przeżuwanie. Wbrew pozorom,
jest to bardzo ważne i rzutuje na całe nasze zdrowie.
Dlatego z leczeniem zębów nie należy zwlekać. Osobiście, nigdy nie balem się
dentysty. Zachęcam do pokonania strachu i podjęcia leczenia.
Pozdrawiam, andrzej
> Damian Jarosz wrote:
> Czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają
> zepsute zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
> Jakje są tego następstwa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-11 21:40:09
Temat: Re: zepsute zęby
Użytkownik "Damian Jarosz" <j...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:at6a5b$if1$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają zepsute
> zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
> Jakje są tego następstwa...
np prochnica zeba - zapalenie miazgi - martwica miazgi - zgorzel miazgi -
zapalenie tkanek przyzebnych - ropien - posocznica - trumienka - cmentarz.
troche drastyczne ale mozliwe, widzialem pacjentke ktora umarla wlasnie z
powodu kilku 'zapomnianych' korzeni zebow... nawet OIOM nie pomogl...
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-12 06:32:52
Temat: Re: zepsute zęby
Użytkownik "Damian Jarosz" <j...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:at6a5b$if1$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają zepsute
> zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
> Jakje są tego następstwa...
Cześć
Może nie napiszę czym to grozi, bo chyba dosyć postów dostałeś na ten temat,
ale mogę Ci powiedzieć że nie ma się czego bać. Wiercenie w zębie jeżeli
dziura jest nieduża raczej nie boli, przy głębszych zabiegach wiertniczych
boli trochę ale spokojnie można to wytrzymać. Jeśli jednak boisz się nawet
niewielkiego bólu to zawsze możesz wziąść znieczulenie za jedyne 15 zł i
wtedy nic się nie czuję.
pzdr Sebaxyz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-12 19:46:22
Temat: Re: zepsute zębytak......
być może...
tylko, że ja mam uraz(może mocniej....fobię)
na widok strzykawki mdleję......wiertło...świst
ale słyszałem o zupełnie bezbolesnych zabeigach przy użyciu znieczulenia
urządzeniem the Wand...czy coś takiego...
ale dzięki za wsparcie!
Użytkownik "Seba" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at9aoo$8kj$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Damian Jarosz" <j...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> news:at6a5b$if1$1@news.tpi.pl...
> > Czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi powiedzieć jak wpływają
zepsute
> > zęby na stan organizmu. Chodzi mi o dłuższy czas.
> > Jakje są tego następstwa...
>
> Cześć
> Może nie napiszę czym to grozi, bo chyba dosyć postów dostałeś na ten
temat,
> ale mogę Ci powiedzieć że nie ma się czego bać. Wiercenie w zębie jeżeli
> dziura jest nieduża raczej nie boli, przy głębszych zabiegach wiertniczych
> boli trochę ale spokojnie można to wytrzymać. Jeśli jednak boisz się nawet
> niewielkiego bólu to zawsze możesz wziąść znieczulenie za jedyne 15 zł i
> wtedy nic się nie czuję.
>
> pzdr Sebaxyz
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-12 20:12:44
Temat: Re: zepsute zębyMoja znajoma miało to samo. "Siłą" ją w końcu wyciągnąłem do dentysty.
Pierwsze borowanie było z zastrzykiem, później już bez. Teraz, o bólu i
strachu całkowicie zapomniała. Strach ma wielkie oczy i naprawdę nie ma się
czego bać. Musisz się przełamać zanim będzie za późno!
Pozdrawiam, andrzej
> Damian Jarosz wrote:
> tak......
> być może...
> tylko, że ja mam uraz(może mocniej....fobię)
> na widok strzykawki mdleję......wiertło...świst
> ale słyszałem o zupełnie bezbolesnych zabeigach przy użyciu
> znieczulenia urządzeniem the Wand...czy coś takiego...
> ale dzięki za wsparcie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-14 21:27:24
Temat: Re: zepsute zęby> tak......
> być może...
> tylko, że ja mam uraz(może mocniej....fobię)
> na widok strzykawki mdleję
Oj, to zamknij oczy i powiedz sobie "Jestem mężczyzną." To tylko zastrzyk
znieczulajcy.....
Pozdrowienia od słabej płci :)
Ola
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |