zielona z pytaniami

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-22 15:26:05

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mubuzia wrote:
> Użytkownik Ligeia napisał:
>
>>
>> Pytanie podstawowe: jaki przedział cenowy Cię interesuje?
> Zdecydowanie nie najwyzszy, tak do 20 zl za kosmetyk, musze jednak od
> razu zaznaczyc, ze w cenach nie jestem na biezaco, ale ja w tym
> temacie zupelnie nie jestem na biezaco. Jezeli jakis preparat bylby
> za 30zl sadze zebym to przebolala, nie wiem natomiast jak moj maz:)

W tym przedziale cenowym mogę Ci polecić takie firmy jak Eris, Ziaja, AA
Oceanic, Yves Rocher i ewentualnie Avon, chociaż słyszałam wiele zastrzeżeń
co do ich kosmetyków. AA Oceanic ma bardzo fajną, różową serię "Oligovital",
przeznaczoną właśnie dla młodych kobiet. Miałam swego czasu krem na noc oraz
peeling, i były bardzo fajne. Zwłaszcza zapach pozytywnie utkwił mi w
pamięci. :-)

>>> Czym jedne roznia sie od drugich?
>>> Jakie firmy polecacie?
>>
>>
>> Ja bardzo lubię Clinique.
>>
> Wszystko z tej serii? Co ja powinnam stosowac?

Tylko, że cenowo ta firma jest nieco droższa. Bardzo polecam krem Total
Turnaround, który delikatnie złuszcza naskórek, wygładza i zmiękcza skórę.
Poza tym, niedawno odkryłam super krem nawilżający dla cery tłustej i
mieszanej - In control, który idealnie sprawdza się także pod makijaż. A do
mycia, od pewnego czasu stosuję mydełko złuszczające, z którego jestem
bardzo zadowolona. Generalnie, od chwili gdy zaczęłam używać kosmetyków
pielęgnacyjnych Clinique, stan mojej cery poprawił się w widoczny sposób.

>> Wypróbuj jakiś preparat multiwitaminowy. Ja polecam tabletki ze
>> skrzypu polnego. Poza tym ponoć tran robi dobrze na skórę i włosy.
> Skrzyp juz zakupilam, a o tranie jakos nie pomyslalam. Pamietam go z
> czasow Czarnobylu, kiedy jako 6latka musialam go pic. Paskudztwo
>
> Pozdrawiam
> Mubuzia

Też mam takie wspomnienia i doskonale rozumiem Twoją niechęć. ;-)
Ale teraz są też tabletki tranowe, które połykasz i nie czujesz smaku.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-22 15:29:44

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatek wrote:
> Ja twarz myję żelem do twarzy, spłukuję wodą, przecieram
> tonikiem i smaruję kremem. Nie sądze, żeby to było za mało,
> niebezpieczne i szkodliwe dla skóry.

Też tak robię i nie uważam, żebym sobie jakoś szczególnie szkodziła. Chociaż
moja matka zawsze używa do mycia twarzy tylko wody mineralnej. Mnie by się
nie chciało. ;-)

> Mycie mydłem, wcieranie kremów niedopasowanych
> do typu i potrzeb skóry jest szkodliwe, a nie mycie twarzy wodą.
>
> Agata

Mam nadzieję, że masz rację. ;-)

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:31:00

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia wrote:
> Agatek wrote:
>
>> Agata, co wodę do picia filtruje, bo woli nie pić tablicy
>> Mendelejewa....
>
> A mozna wiedziec, jaki masz filtr ? Ktos mnie ostatnio pytal, co warto
> kupic i robie maly wywiad w necie.
>
> Dunia (bez filtra, bo woda super)

A to nie będzie spamerstwo?

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:33:32

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:
> Użytkownik "Karolina Matuszewska"
> <g...@s...am.lublin.pl> napisał w wiadomości
> news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E100154B96D@jplwan
t003.jasien.net...
>
>> PIELĘGNACJA CERY SUCHEJ
>> ZAKAZY:
>> 1. Nie stosować do mycia twarzy wody i mydła (ciach)
>
> Karolina, to że tam jest napisane, żeby nie myć wodą i mydłem, to nie
> znaczy jeszcze, żeby nie myć _wodą_ i np. żelem, pianką, płynem do
> mycia _twarzy_. A jak niby stosować "kostki" do mycia twarzy np.
> takie jak robi Clinic? Przecież to się rozpuszcza w _wodzie_i tym się
> myje twarz. A potem przetrzeć tonikiem po tym strasznym myciu żrącym
> płynem zwanym wodą. ;-)))
>
>
> Sowa.

Może to jakiś powrót do czasów średniowiecza, gdy panicznie obawiano się
wody? ;-) Nie na dobre to wyszło.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:34:36

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatek napisał/a w news:cb9h7g$6t2$1@inews.gazeta.pl:

> filtr prosty- Britta z wkładami zmienianymi co miesiąc

Straszne badziewie. Zwłaszcza, że nie fitruje wody na bieżąco - z
kranu. Cena w stosunku do jakości zupełnie bez sensu.

Zdecydowanie polecam filtr Instapure.
Dunia, było o tym już kiedyś - poszukaj w mailach ;)

mips

--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:36:22

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Matuszewska wrote:
>> Karolina, to że tam jest napisane, żeby nie myć wodą i mydłem, to
>> nie znaczy jeszcze, żeby nie myć _wodą_ i np. żelem, pianką, płynem
>> do mycia _twarzy_. A jak niby stosować "kostki" do mycia twarzy np.
>> takie jak robi Clinic? Przecież to się rozpuszcza w _wodzie_i tym
>> się myje twarz. A potem przetrzeć tonikiem po tym strasznym myciu
>> żrącym płynem zwanym wodą. ;-)))
>
> Jeśli myśleć w ten sposób, to nie znaczy, że nie można myć mydłem bez
> wody, nespa?

Co to jest "nespa"?

> Można mydłem i żelem, mydłem i mleczkiem... byle bez
> wody. =] Tymczasem prawda jest taka, że nie należy używać ani wody,
> ani mydła (chyba że specjalistycznego, jak wspomniany Clinique) do
> mycia twarzy, ponieważ woda wysusza, a ponadto, jeśli pochodzi z
> kanalizacji, może jednocześnie podrażniać skórę. Wyjątkowo można
> przemywać twarz wodą _destylowaną_ lub _mineralną_, jednak wtedy
> należy użyć później toniku.
>
>
> Pozdrawiam,
> Karola

Jakoś nie do końca wierzę w te lekko panikarskie zapewnienia, że "nie można
używać wody". Jeszcze nigdy żaden dermatolog nie zwrócił mi na to uwagi, ale
nie wiem, może chodziłam po prostu do kiepskich lekarzy. Osobiście
zauważyłam u siebie pewien fenomen, a mianowicie, woda przefiltrowana bardzo
wysuszała i podrażniała mi skórę, a taka najzwyklejsza z warszawskiego kranu
nie wywoływała żadnych skutków ubocznych.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:41:57

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatek napisał/a w news:cb9fde$rrv$1@inews.gazeta.pl:

> szAmpanie, ojej, złapałaś mnie, lepiej Ci?

Mnie tam wszystko jedno jak napiszesz, ale estetyka postów wiele mówi
o ich autorze. Jak widać wiele osób woli mieć etykietkę niechluja, bo
przecież przeczytać post i poprawić błędy przed wysłaniem to dyshonor
albo co.

> Pisząc "nie myć wodą" masz na mysli "H2O" czy to co płynie z
> kranu, studni, nieba? Bo jesli ktoś ma paskudną, śmierdzącą
> wodę, która absolutnie nie nadaje się do użytku to jedno, ale
> wciąż nie wiem w czym woda (aqua, H2O) mogłaby zaszkodzić
> skórze. Jeśli mówimy o chlorze w niej zawartym, jonach wapnia i
> magnezu (twarda woda) i innych truciznach to ok, ale jesli
> mówimy o H2O- to tak, nie wierzę w to...

Wydaje mi się, że sama odpowiedziałaś na swoje pytanie. Karola mówi o
wodzie z kranu. Nie destylowanej, tylko zwykłej kranówie z chlorem i
masą syfu.

Ja w domu myję twarz żelem, spłukuję wodą z kranu. Ale mam to
szczęście, iż jest ona ozonowana. Natomiast kilka już razy
przekonałam się, że woda + chlor to dla cery zabójcze połączenie.

> I mniej zgryźliwości, na tym polega dyskusja...

Jakiej zgryźliwości? Jesteś przewrażliwiona.

mips

--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:55:56

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatek wrote:

> filtr prosty- Britta z wkładami zmienianymi co miesiąc.

No, tym filtrem to pozbywasz sie tylko kamienia, a nie calej tablicy
Mendelejewa...

Dunia (juz nieco poinformowana)
--
Why does Sea World have a seafood restaurant? I'm halfway through my
fishburger and I realize, Oh my God. I could be eating a slow learner.
Lynda Montgomery

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:55:59

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ligeia wrote:

> A to nie będzie spamerstwo?

A kiedy piszesz, ze AA ma fajne kosmetyki, to jest ?
To moze byc tylko OT/NTG co najwyzej.

Dunia
--
Why does Sea World have a seafood restaurant? I'm halfway through my
fishburger and I realize, Oh my God. I could be eating a slow learner.
Lynda Montgomery

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-22 15:57:37

Temat: Re: zielona z pytaniami
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

mips wrote:

> Dunia, było o tym już kiedyś - poszukaj w mailach ;)
>
Wiem, juz czytalam ;), myslalam tylko, ze Agatek ma jakis super filtr.
Na temat Brity juz sobie po krotkim reaserchu netowym zdanie wyrobilam ;)

Dunia
--
Why does Sea World have a seafood restaurant? I'm halfway through my
fishburger and I realize, Oh my God. I could be eating a slow learner.
Lynda Montgomery

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry