Witam serdecznie Grupowiczow.
Mam male pytanko , wiem ze lekarz wie wiecej na ten temat ale nie wszystko
nie chce powiedziec.
Mam zlamanie nogi 1/3 od kostki z obrotowym przesunieciem (w sumie mialem)
po operacji zalozyli mi szyne ze srubami, wszystko wystaje na zewnatrz nogi,
dla mnie tragizm ale niewazne. Nie mam gipsu i musze ciagle lezec na wznak
przez jakies 4 tyg. z wychodzeniem tylko do kibelka a po tym okresie tez ok
4 tyg ale juz z wiekszym chodzeniem. Przy chodzeniu bardzo pompuje mi krew
do nogi ale to normalne jestem tydz.po operacji. Mam pytanie co do tych
srob, czy one moga sie rozruszac, poluzowac, np ruszaniem czestym nogi
(podnoszeniem itp)? Nie wiem jaka jesz sztywnosc takiego polaczenia. Czy
przy lekkim pporuszeniu czulbym to. I jeszcze taka mala dygresja co do
lekow, robie sobie sam zastrzyki w brzuch przeciwzakrzepowe Fraxiparine -
nie spytalem sie tego lekarki i nie wiem jak dokladnie to stosowac, w
ampulce jest wiekszy pechezyk powietrza, gdzie w instrikcji pisze zeby go
przed uzyciem nie likwidowac, tylko przy wstrzykiwaniu mam wstrzyknac razem
z tym powietrzem czy uwazac przy koncu, bo chwila nieuwagi i cale powietrze
wchodzi.

Prosze o jakie odpowiedzi .
Z powazaniem WJarort.