| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-20 09:57:00
Temat: zloto koloidoweWitam. Czytam wlasnie ksiazke "Oddzial chorych na raka" A. Solzenicyna. Jest
tam mowa o zlocie koloidowym, ktorego sie uzywa w leczeniu nowotworu. Czy
moglbym prosic o jakies informacje na temat tego leku? Czy to jest
rzeczywiscie zloto? Czy ma forme metalu? W jaki sposob dziala? itp. Z gory
dziekuje,
Sebastian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-20 10:42:32
Temat: Re: zloto koloidowe
"Sebastian" <s...@i...pl> napisał(a) tak:
> Witam. Czytam wlasnie ksiazke "Oddzial chorych na raka" A. Solzenicyna.
Jest
> tam mowa o zlocie koloidowym, ktorego sie uzywa w leczeniu nowotworu.
Czy
> moglbym prosic o jakies informacje na temat tego leku? Czy to jest
> rzeczywiscie zloto? Czy ma forme metalu? W jaki sposob dziala? itp. Z
gory
> dziekuje,
> Sebastian
>
>
Gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo gdzie i co. Trop może dobry w teorii ale tu
jest fikcją. W ogóle całe zagadnienie ociera się o alchemię. Na priva
prześlę Ci parę linków.
Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-20 10:53:11
Temat: Re: zloto koloidowe
"Sebastian" <s...@i...pl> napisał(a) tak:
> Witam. Czytam wlasnie ksiazke "Oddzial chorych na raka" A. Solzenicyna.
Jest
> tam mowa o zlocie koloidowym, ktorego sie uzywa w leczeniu nowotworu.
Czy
> moglbym prosic o jakies informacje na temat tego leku? Czy to jest
> rzeczywiscie zloto? Czy ma forme metalu? W jaki sposob dziala? itp. Z
gory
> dziekuje,
> Sebastian
>
>
To prawda, używano złota koloidalnego (wpisz hasło "złoto koloidalne" w
wyszukiwarce) do wspomagania leczenia, być może przyjmowane w takiej
postaci ma opisane właściwości, uzupełnia pewne niedobory, podobnie jak
działają sole innych pierwiastków
http://www.drnatura.pl/zloto_koloidalne.htm
Wydaje mi się jednak, że źle zrozumiano recepty starożytnych i nie o takie
złoto chodzi, wzięto wszystko zbyt dosłownie albo nie potrafiono
wyprodukować właściwej jego postaci.
Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-20 11:09:06
Temat: Re: zloto koloidoweUsador Sebastian escribió:
> Witam. Czytam wlasnie ksiazke "Oddzial chorych na raka" A.
> Solzenicyna. Jest tam mowa o zlocie koloidowym, ktorego sie uzywa w
> leczeniu nowotworu.
Wśród popularnych ostatnio wśród gospodyń domowych 'rewelacyjnych'
preparatów rosyjskiej firmy vision (ci od oberona) jest jeden, w którym
znajdujemy 'złotą trójcę' - złoto, srebro i miedź. Myślę, że zaśmiecanie
organizmu metalami ma tu uzasadnienie marketingowe. Syndrom sroki: jeśli coś
się świeci złotem, musi być dobre. Ludzie wschodu, jak Rosjanie czy Polacy,
a także biedota całego świata zawsze się na to łapią.
Jeśli zaś chodzi o cudowne właściwości srebra koloidalnego..
http://www.quackwatch.org/01QuackeryRelatedTopics/Ph
onyAds/silverad.html
Pozdrawiam,
Rafalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-21 16:27:33
Temat: Re: zloto koloidowe
Zagadnienie interesuje mnie z powodow czysto literackich. Ksiazka nie jest o
medycynie, oddzial chorych na raka jest tlem dla rozliczen ze Stalinowska
przeszloscia etc. Akcja dzieje sie w 1956 r. Na pewno dzisiejsze oddzialy
onkologii wygladaja zupelnie inaczej. Niemniej jednak dziekuje za
odpowiedzi.
Sebastian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |