« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-16 08:52:02
Temat: Re: znow maszyna> dostalam
> swietnego Singera 834 (tak jest na obudowie :-) i polecam go goraca, gdyby
> ktos mial go kupowac w jakims komisie. Ma jednak kilka wad:
> - nietypowe szpulki na nic dolna, wiewc puki co mam tylko dwie, a to
bardzo
> boli :-)
> - opuszczanie stopki jest z tylu, a nie z boku - wczesniej w Pfafie mialam
z
> boku i juz sie przyzwyczailam, ze robie to srodkowym lub serdecznym
palcem -
> teraz musze w to zaangazowa cala dlon i w ogole wykonac wiecej ruchow - na
> domiar zlego ktos iditycznie umiescil lampke - nie oswietla dobrze miejsca
> szycia tylko bardziej to na prawo od igly, czyli to, w ktore wkladam reke,
> by podniesc/opuscic stopke - no i jak sie pewnie domyslacie nonstop parze
> sobie reke :-)
> - przycisk szycia wstecznego jest idiotyczny - w pfafie mialam cos
takiego,
> ze naciskalam w dol, do ziemi, a w Singerze jest przycisk, ktory pchac
musze
> (jak np. w domofonie) i przesuwa mi to maszyne (albo taka krzepa we mnie
:-)
>
Ilonko! Mam w domu Łucznika produkowanego na licencji Singera i z opisu jest
bardzo podobny do Twojego. Więc być moze ma takie same szpulki, nie płaskie
a lekko wypukłe, soczewkowe, a takie są do dokupienia (ja mam około 30!). Co
do opuszczania stopki to ja to robię lewą ręką, tez mam tę wajchę z tyłu. A
jesli chodzi o wsteczny to podobnie przesuwa mi się cała maszyna, a wcale
krzepy nie mam. Ale się przyzwyczaiłam. A ostatnio zachorowałam na nową
maszynę i (odpukać) najprawdopodobniej ją będę miała. :-)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-16 14:42:51
Temat: Odp: znow maszyna
Użytkownik Kasia A. <k...@g...pl.usun_to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ba28qn$24n$...@s...cyf-kr.edu.pl...
> Ilonko! Mam w domu Łucznika produkowanego na licencji Singera i z opisu
jest
> bardzo podobny do Twojego. Więc być moze ma takie same szpulki, nie
płaskie
> a lekko wypukłe, soczewkowe, a takie są do dokupienia (ja mam około 30!).
Co
> do opuszczania stopki to ja to robię lewą ręką, tez mam tę wajchę z tyłu.
A
> jesli chodzi o wsteczny to podobnie przesuwa mi się cała maszyna, a wcale
> krzepy nie mam. Ale się przyzwyczaiłam. A ostatnio zachorowałam na nową
> maszynę i (odpukać) najprawdopodobniej ją będę miała. :-)
Nawet jeszcze nie pytalam o te nietypowe stopki nigdzie - popytam, kupie,
bede sie cieszyc :-)
A gdzie kupilas?
Nowa maszyna? Ty zdrajco ;-))))
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |