| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-06 16:21:34
Temat: zroznicowanie objetosci plytek krwiwitam,
po ostatnim badaniu krwi wyszlo mi ze cos takiego jak PDW (zroznicowanie
objetosci plytek krwi) jest za niskie. Hmm... co to moze byc? bo cos
google za malo rezlutatow mi daja ktore COKOLWIEK by mi powiedzialy.
Reszta badan w sumie w normie. Biale krwinki 7.7 - (rozmaz na gornej
granicy normy).
za jakiekolwiek informacje z gory dzieki.
pozdrawiam
radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-07 13:31:59
Temat: Odp: zroznicowanie objetosci plytek krwiObjaw raczej bez znaczenia, zwlaszcza, jesli pozostale parametry plytkowe w
tym ich przecietny rozmiar sa w/n (jednolicie drobne plytki trafiaja sie
czasem w przewleklych chorobach mieloproliferacyjnych). Duzo powazniejszy
objaw to WZROST PDW ("Platlelet size deviation width").
Niektore dane to szumy informacyjne -- pamietasz Mavericka:
"czy wiesz co znaczy ten jastrzab siedzacy na galezi?"
"...???..."
"Nic nie znaczy i nawe tego nie wiesz!"
:)
Zbyszek
hematopatolog
Użytkownik "radek-k" <s...@0...pl> napisał w wiadomości
news:d312j3$42$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam,
>
> po ostatnim badaniu krwi wyszlo mi ze cos takiego jak PDW (zroznicowanie
> objetosci plytek krwi) jest za niskie. Hmm... co to moze byc? bo cos
> google za malo rezlutatow mi daja ktore COKOLWIEK by mi powiedzialy.
> Reszta badan w sumie w normie. Biale krwinki 7.7 - (rozmaz na gornej
> granicy normy).
>
> za jakiekolwiek informacje z gory dzieki.
>
> pozdrawiam
>
> radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-07 17:50:06
Temat: Re: Odp: zroznicowanie objetosci plytek krwiZbigniew Rudzki napisał(a):
> Objaw raczej bez znaczenia, zwlaszcza, jesli pozostale parametry plytkowe w
> tym ich przecietny rozmiar sa w/n (jednolicie drobne plytki trafiaja sie
> czasem w przewleklych chorobach mieloproliferacyjnych). Duzo powazniejszy
> objaw to WZROST PDW ("Platlelet size deviation width").
>
> Niektore dane to szumy informacyjne -- pamietasz Mavericka:
> "czy wiesz co znaczy ten jastrzab siedzacy na galezi?"
> "...???..."
> "Nic nie znaczy i nawe tego nie wiesz!"
>
dzieki za wyjasnienie :) w sumie dlaej nic nie wiem :) ale moze to i
lepiej :) bo co mam wiedziec jak nic nie ma :)
pozdrawiam
radek-k
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |