| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-21 00:23:30
Temat: zwiazek pozadanie...witam grupe i prosze o refleksje
czy mozna stworzyc zdrowy trwaly zwiazek oparty wylacznie na pozadaniu?
cos takiego mi sie wlasnie przytrafilo...
nie bede tu opowiadala swojej histori bo jest troche skomplikowana i dluga
ale w skrocie to wyglada mniej wiecej w ten sposob ze jedna ze stron jest
nieufna ale zdazyla sie juz w jakis sposob zaangazowac uczuciowo a druga
strona... no coz jest owladnieta ale nie uczuciami a sexem i chce w to brnac
dalej...
osobiscie podjelam juz decyzje o zakonczniu tej znajomosci
z bolem ale jednak ja uwazam ze to sie zwyczajnie nie uda doszly tez do tego
inne argumenty przemawiajace za rozwiazaniem niezdrowej sytuacji...
jestem ciekawa co o tym myslicie
i moze wasze opinie pomoga mi to szybciej odchorowac bo musze przyznac ze
chociaz wiem ze podjelam sluszna decyzje to czuje sie fatalnie
kasiatoya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-21 15:02:26
Temat: Re: zwiazek pozadanie...kasiatoya wrote:
[..]
> chociaz wiem ze podjelam sluszna decyzje to czuje sie fatalnie
Podjęłaś fatalną decyzję, a nie słuszną.
Takie rzeczy rozwiązuje czas - ludzie się sobą nudzą i rozchodzą,
albo obdarzają się miłością.
pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-21 15:56:11
Temat: Re: zwiazek pozadanie...Użytkownik "kasiatoya" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au1srr$i03$1@news.tpi.pl...
> czy mozna stworzyc zdrowy trwaly zwiazek oparty wylacznie na pozadaniu?/../
> jestem ciekawa co o tym myslicie
> i moze wasze opinie pomoga mi to szybciej odchorowac bo musze przyznac ze
> chociaz wiem ze podjelam sluszna decyzje to czuje sie fatalnie
Postąpiłaś słusznie, jeśli Tobie taki charakter związku nie odpowiada
a partner nie wykazuje oznak zaangażowania uczuciowego, chociaż..
może to tylko pozory? Rozmawiałaś z nim?
Być może traktuje seks rozrywkowo albo jest niezdolny do zaangażowania
(takie osoby też istnieją), ale może tylko nie potrafi mówić o tym, co czuje
lub jeszcze_nie_ potrafi :).
Męski punkt widzenia i wyrażania siebie czasami bardzo różni się
od naszego ;). Jak myślisz, Greg, :)).
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-21 16:04:24
Temat: Re: zwiazek pozadanie..."kasiatoya" w news:au1srr$i03$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> czy mozna stworzyc zdrowy trwaly zwiazek oparty wylacznie
> na pozadaniu?
Pozadanie wiaze sie z powierzchownoscia, prawda? Ludzie sie starzeja i
wraz z uplywem lat traca na atrakcyjnosci. Wniosek prosty - to na czym sie
wszystko opiera mija z czasem. W zwiazku z tym na pewno minie tez
pozadanie.
Do tego moze przyklad. Pewne doswiadczenie z udzialem szczurow - samocowi
podstawiono plodna samice. Ten od razu przystapil do dziela. Pokrywal ja
wielokrotnie, az wreszcie przestal. Zmeczyl sie? Gdy podstawiono mu inna
samice znowu ostro zabral sie do akcji. Wniosek prosty - pierwsza mu sie
"znudzila".
Podsumowanie - pozadanie fajna sprawa, ale do zbudowania trwalego zwiazku
IMHO to zbyt malo.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-21 16:31:54
Temat: Re: zwiazek pozadanie...Użytkownik "kasiatoya" <k...@w...pl> napisał
> czy mozna stworzyc zdrowy trwaly zwiazek oparty wylacznie na pozadaniu?
Nie mozna. Nigdy. Bo to patologia. Na krotka mete.
> cos takiego mi sie wlasnie przytrafilo...
> nie bede tu opowiadala swojej histori bo jest troche skomplikowana i dluga
> ale w skrocie to wyglada mniej wiecej w ten sposob ze jedna ze stron jest
> nieufna ale zdazyla sie juz w jakis sposob zaangazowac uczuciowo a druga
> strona... no coz jest owladnieta ale nie uczuciami a sexem i chce w to
brnac
> dalej...
Skad ja to znam...
> osobiscie podjelam juz decyzje o zakonczniu tej znajomosci
> z bolem ale jednak ja uwazam ze to sie zwyczajnie nie uda doszly tez do
tego
> inne argumenty przemawiajace za rozwiazaniem niezdrowej sytuacji...
Masz racje. Musi byc milosc, bez niej ani rusz. Ale moze
warto powalczyc, aby z pozadania narodzila sie milosc ???
> jestem ciekawa co o tym myslicie
> i moze wasze opinie pomoga mi to szybciej odchorowac bo musze przyznac ze
> chociaz wiem ze podjelam sluszna decyzje to czuje sie fatalnie
Ze mna jest podobnie. Opisalem to w watku ponizej.
Neko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-21 16:31:56
Temat: Re: zwiazek pozadanie...Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał
> Podsumowanie - pozadanie fajna sprawa, ale do zbudowania trwalego zwiazku
> IMHO to zbyt malo.
Ale z czasem moze pojawic sie milosc ???
Neko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-21 16:37:53
Temat: Re: zwiazek pozadanie..."Neko" w news:au24v5$jhb$2@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > pozadanie fajna sprawa, ale do zbudowania
> > trwalego zwiazku IMHO to zbyt malo.
> Ale z czasem moze pojawic sie milosc ???
Moze, czemu nie. Jednak trzeba sobie odpowiedziec na pytania - jakie sa na
to szanse, jak dlugo czlowiek jest gotowy czekac, czy nie bedzie zalowal
ktoregos dnia, ze tak dlugo czekal, czy nie lepiej od razu zaczac szukac
czegos co lepiej rokuje na przyszlosc? Moze jeszcze pare innych by sie
znalazlo.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-22 00:17:54
Temat: Re: zwiazek pozadanie...dziekuje za spostrzezenia choc wiele osob upraszcza sprawe
pewnie dlatego ze nie podalam zbyt wielu szczegolow...
moze kiedys jak bardziej ochlone to opowiem swoja historie
goraco pozdrawiam i dziekuje
kasiatoya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-22 10:20:44
Temat: Re: zwiazek pozadanie...Użytkownik "kasiatoya" <k...@w...pl> napisał
> dziekuje za spostrzezenia choc wiele osob upraszcza sprawe
> pewnie dlatego ze nie podalam zbyt wielu szczegolow...
> moze kiedys jak bardziej ochlone to opowiem swoja historie
Ja wyslucham z wielkim zainteresowaniem. Nawet nie wiesz jak
chetnie Cie wyslucham.
Neko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |