Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ..zycie we lzach... (dlugie) sory...

Grupy

Szukaj w grupach

 

..zycie we lzach... (dlugie) sory...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-17 23:37:10

Temat: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: "Misio__" <t...@r...com> szukaj wiadomości tego autora

Witaj kochanie, jestem teraz sam.. nie ma Ciebie, siedze przed komputerem,
siedze sam... rodzice spia, jest pelnia nocy, około 1..... pije wode, wiesz,
jest mi smutno, placze często, naprawde mam lawine problemow i wszystkiego
co mnie przytlacza...

Czasem mowisz ze jestem z Toba z tego ze nie chce być sam.. nie tak nie
jest, wiem ze samotność to okropność, to.. brak czegokolwiek szczesliwego,
Karolina czasem mysle sobie ze brakuje mi wiary w siebie, w Ciebie, w zycie,
w to co jest, ale to mi się tylko wydaje, nie wiem dlaczego ale tak jest...
moja kochana dziewczynko zrozum to ze ja naprawde Cie kocham, może jest zle,
może Ci się nudzi ze mna, może po prostu jest tak jak jest z dnia na dzien
tak samo... wiesz ja się już nauczyłem ze zycie jest nudne i monotonne,
rozumiem ze wracasz tak często do tych początków naszej miłości, do początku
naszego wspolnego zycia... wiesz... to dla mnie jest bardzo ciezkie...
zrozum mnie proszę... wiesz wydaje mi się... ze chcesz po prostu aby było
tak jak dawniej, wiem to, ale Karolina.. tak nie można.. nie da się tak
zrozum to, ze to co było nie powroci, pamiętasz? Byłaś zapatrzona w Adama,
w Rafała? ... w Dawida? I co ? wróciło to? Wróciło to uczucie, to co było na
początku ? te chwile które teraz masz w sobie, masz w sercu, te które
wspominasz z nie smakiem i te... które napenwo wspominasz z radością,
wiesz... ja tez miałem kogos kiedys i wiesz jak było i wiem jak
jest,...karolina... uwazam ze jesteśmy na tyle dorośli aby moc rozmawiac o
problemach które nas dotycza, które dotycza innych.. jeżeli umiem rozmawiac
o tym co ktos mysli i ktos mowi, może nauczmy się mowic o tym co nas boli i
co nam jest? Misq zrozum mnie, ja naprawde Cie bardzo kocham, bardzo bardzo
bardzo !!! ale boje się ze ja cos powiem/zrobie, a ty od razu mnie wyzwiesz,
skrytykujesz lub zaczniesz się denerwowac, ja nie wiem dlaczego tak robisz,
ja nie wiem z kad w Tobie tyle nerwow i nienawiści do mnie, Karolina wiem, N
I E jestem ideałem !!! wiem to i nikt mi nie powie ze jestem idealny
kobieto !!!!! rozumiesz ze takie jest moje zycie? W smutku, w samotnym
mysleniu o sobie, w tym żeby mieć wielu Kolo siebie, a jednak być samym,
spotkałem Ciebie, pomogłaś mi... naprawde wiele wydarzen przeżyłem z Toba...
i wiele może przezyje, zawsze dawałaś mi taka dziwna sile.. wiare.. wiesz..
w szkole w LO, na kursach prawo jazdy,... teraz na studiach.. caly czas
mysle o Tobie jak wrócę, jak się spotkamy, co będziemy robic itp. Itd.. a co
jest? Wracam do domu... dzwonie do Ciebie... i? Cos zawsze jest nie tak, a
to za puzon zadzownie a to za puzon o pare minut chce się spotkac itp. Itd..
co to jest? Karolina? Po co lutnia po co nerwy? Nie wracam z zaspanej nocy,
ale ze szkoly czy firmy, jeżeli ja potrafie Cie zrozumiec ze musisz się
uczyc proszę zrozum i mnie, wiesz. Wydaje mi się, choc jestem mlody ze to co
czuje w czasie gdy byłem w szkole, jestem na studiach to jest miłość, nie
mogę przestac myśleć o tym co robisz, co będziemy robic jak się spotkamy,
jak się zobaczymy, ze dam Ci buziaka, ze Cie przytule.... ale niee.. nie ma
takL zawsze musi się cos popsuc... zawsze musze dostac w tylek.. a potem ?
nie dziw się proszę, to dla mnie bardzo trudne... nie umiem sam podejść,
pocałować, przytulic... nie potrafie tego... boje się po prostu ze mnie
odrzucisz.... boje się... ze ... wiesz nie wiem co, ze nie wiem czego się
boje, boje się ze mnie odrzucisz, ze zostawisz, ze wyzwiesz, zmieszasz z
blotem... a ja zawsze mam naprawde w sercu ochote cie rozerwac z miłości
!!!!! mam ochot ecie tak przytulic żebyś pekla, calowac i lizac, robic
wszystko aby Cie było dobrze, ale zazwyczaj nie umiem.. bo spotykamy się.. i
jeżeli cos powiem nie tak to już nie umiem.... podnosisz glos, krzyczysz,
wyzywasz mnie... pomysl co ja mogę... ja nie umiem się narzucac w taki
sposób, może chciala bys mieć chłopaka, który się narzuca, ale ja taki nie
jestem, nie umiem po czyms takim przytulic i pocałować... wiesz ze jestem
dziwnym człowiekiem, mam w sobie pare dziwnych rzeczy, wiesz... ze lubie
spokoj ale i dobrze się pobawic choc nie w każdym towarzystwie.. wiesz
Karolina jaki jestem, znasz mnie...



Teraz z tego co mi mowisz... sam nie wiem co mam myśleć, wiem ze nudzi cie
ten związek, wiem ze nudze Cie ja, ze nudzi cie codzienność, może Karolina
dobrym rozwiązaniem naprawde będzie koniec dla Ciebie? Może po prostu
znajdziesz, lub ktos cie znajdzie.. ten na zawsze? Kogo szukasz? ?? może
ja... to była nauka do zycia, może doświadczenie, może jakas pomoc w
trudnych chwilach których miałaś w naszym związku dosc sporo, może tylko
otucha po tych nie udanych związkach... choc ja się nie będę na ten temat
wypowiadal, może nasz związek był tylko szczesliwa bajka? Która ma jak każdy
film napisy.... ale te napisy czasem człowiek chce oglądać dłużej niż film..
tak jest zainteresowany tym co było, tym co widział i słyszał.. ze może
wlasnie to jest to? Napisy? Ladna piosenka? Może jakis romantic...? hmmm
najlepiej najlepiej 5.1J)DD lub DTSJ)

Oj wierze, ze mnie już nie będzie a ty zachowasz ten list, i zapamiętasz
te..... kabelki, ten Media Markt, te filmy i moje audiofilskie
zainteresowania... może kiedys bobasom swoim wytłumaczysz co to jest dts lub
dd... choc w tych czasach to już będzie co innego:)..... może kiedys
wspomnisz mnie...

Mnie tego człowieka który chodzil, był i kochal, tego który nie wstydzil się
lez, prawdy i szczerości, tego który mowil prawde która bolała, ale kocham i
wiedział czego chce... oczekiwal miłości i dawal miłość, choc czasem nie
mogl.. tego który wiedział gdzie jest cienka linia miedzy zyciem a
udawaniem, gdzie przestac i powiedziec nie, a udawac.... może kiedys...
będziesz szczesliwa.... może kiedys nie będziesz pamiętała tej dzielnicy,
tego miasta, może wyjedziesz... może nie, może po prostu spotkasz miłość
zycia, wierze ze spotkasz i będziesz szczesliwa, szczerze na sercu ze lazami
w oczach to pisze... jeśli się rozstaniemy.. proszę... nie pokazuj moich
listow nikomu..... albo... jak chcesz.... to już Twoje listy....
wiedz ze we wszystkich prawie listach miałem lzy w oczach jak to pisałem..
wiedz... ze kocham Cie za wszystko co robisz, jestes kobieta... przepraszam
Karolina, ja tak nie umiem, jestem za słabym człowiekiem, ty takiego nie
szukałaś.......





Wiem ze teraz mowisz o tym chłopaku jakiego chciala bys mieć na zawsze i
naprawde... ja nim nie jestem jak widzisz, przykro mi Karolina, nie umiem
się zmienic sztucznie, wiem tez ze już nie jest to tak jak dawniej

Nie wiem uczucie z 2 stron, ale z mojej na pewno i to do konca miejsca w
sercu, wiesz brzoskwinio... zostałem w zyciu wiele razy skrzywdzony...
zapamiętam na zawsze to co mi mówiłaś i dawałaś... zapamiętam to ze byłaś...
nigdy cie nie zostawie w sercu, nie mysl ze będę puszczal ci sygnaly...
niee... wiesz ze to nie ja.... wiedz.. ze nigdy nie zapomne każdej chwili,
każdego westchnienia które z Toba przeżyłem... dziękuję....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-17 23:44:22

Temat: Re: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: "silvio_manuel" <f...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Misio__" <t...@r...com> napisał w wiadomości
news:bpbm3u$1lb$1@atlantis.news.tpi.pl...
[.....]
> niee... wiesz ze to nie ja.... wiedz.. ze nigdy nie zapomne każdej chwili,
> każdego westchnienia które z Toba przeżyłem... dziękuję....

8 kB depresjo-melancholii w mocnej postaci, pisanej przez kryptoegomaniaka.
Sory stary ale dlaczego tego tekstu nie napisałeś do owej niewiasty tylko na
grupę ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-17 23:48:30

Temat: Re: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: "Misio__" <t...@r...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "silvio_manuel" <f...@u...pl> napisał w wiadomości
news:bpbmhp$3bk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Misio__" <t...@r...com> napisał w wiadomości
> news:bpbm3u$1lb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [.....]
> > niee... wiesz ze to nie ja.... wiedz.. ze nigdy nie zapomne każdej
chwili,
> > każdego westchnienia które z Toba przeżyłem... dziękuję....
>
> 8 kB depresjo-melancholii w mocnej postaci, pisanej przez
kryptoegomaniaka.
> Sory stary ale dlaczego tego tekstu nie napisałeś do owej niewiasty tylko
na
> grupę ?
>
>
Witaj..
to sa same rozmyslenia... a nie tekst do kogos:)
pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-18 07:59:17

Temat: Re: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

wydawało się że <Misio__> miał rację
<news:bpbm3u$1lb$1@atlantis.news.tpi.pl> ale:

> Witaj kochanie, jestem teraz sam.. nie ma Ciebie,

misiek?!!

;)

--
By się podobać, musisz pozwolić, by ludzie, którzy wiedzą mniej od ciebie,
objaśniali ci rzeczy, o których wiesz więcej od nich

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-18 10:35:44

Temat: Re: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R; <bpcjao$mfv$1@news2.ipartners.pl> :

> wydawało się że <Misio__> miał rację
> <news:bpbm3u$1lb$1@atlantis.news.tpi.pl> ale:
>
> > Witaj kochanie, jestem teraz sam.. nie ma Ciebie,
>
> misiek?!!

Nie, to chyba nie ten - zerknij do archiwum jakiś tydzień wstecz. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-18 11:00:31

Temat: Re: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

wydawało się że <Flyer> miał rację
<news:bpcsmm$536$1@atlantis.news.tpi.pl> ale:

> Nie, to chyba nie ten - zerknij do archiwum jakiś tydzień wstecz. ;)

śmieszek był
;)

--
Państwo jest w największym nierządzie, gdy ma wiele praw.

Tacyt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-18 17:19:50

Temat: Re: ..zycie we lzach... (dlugie) sory...
Od: "tycztom" <t...@n...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

->Misio__<- news:bpbm3u$1lb$1@atlantis.news.tpi.pl wrote:

Kochaj...

> Mnie tego człowieka

reszta jest zbyteczna.

tomek

--
"Zacznij kopać studnię, zanim będziesz spragniony"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bezsenenność w sieci.
Przyobiecane:Psychologia zdrowia dla redakcyjnej weny psp ;)
INFORMACJE POTRZEBNE
Oczy dzieci
szukam psychologa...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »