| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-28 22:40:55
Temat: ??Hej!
Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete, zoltko
plynne?
(Tak na marginesie bardzo dobre do pieczonej albo gotowanej ryby)
Wacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-28 22:45:39
Temat: Re: ??> Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete,
zoltko
> plynne?
U mnie w domu mówiło się na to "jajko w koszulce". Nie wiem, czy mój dom
jest reprezentatywny dla reszty Polski... :-)
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 23:02:01
Temat: Re: ??Le mercredi 28 janvier 2004 ŕ 23:45:39, Hanna Burdon a écrit :
>> Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete,
> zoltko
>> plynne?
> U mnie w domu mówiło się na to "jajko w koszulce". Nie wiem, czy mój dom
> jest reprezentatywny dla reszty Polski... :-)
U mnie tysz (ale tez jestem ze Szczecina wiec to malo
reprezentacyjne...)
Albo jajka "mollet" (ale to po francusku)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 23:26:54
Temat: Re: ??On Wed, 28 Jan 2004 22:40:55 GMT, "WMA" <w...@t...com>
wrote:
>Hej!
>
>Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete, zoltko
>plynne?
> (Tak na marginesie bardzo dobre do pieczonej albo gotowanej ryby)
>
>Wacek
>
U mnie - pouched egg...
;-)
Art(Gruby).
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 23:43:27
Temat: Re: ??Le jeudi 29 janvier 2004 ? 00:26:54, Art(Gruby) a écrit :
> U mnie - pouched egg...
Teraz mnie (c) wrocilo :
oczywiscie "oeufs pochés", po fr.
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 00:28:09
Temat: Re: ??
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:1158918742.20040129000201@yahoo.com...
| Le mercredi 28 janvier 2004 ŕ 23:45:39, Hanna Burdon a écrit :
|
| >> Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete,
| > zoltko
| >> plynne?
| > U mnie w domu mówiło się na to "jajko w koszulce". Nie wiem, czy mój
dom
| > jest reprezentatywny dla reszty Polski... :-)
|
| U mnie tysz (ale tez jestem ze Szczecina wiec to malo
| reprezentacyjne...)
|
| Albo jajka "mollet" (ale to po francusku)
|
|
| Ewcia
tak sie sklada ze tez jestem ze Szczecina i nazywam takie jajko zupełnie
.... tak samo
--
TEMPVS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 00:57:32
Temat: Re: ??
"Art(Gruby)" wrote:
>
> On Wed, 28 Jan 2004 22:40:55 GMT, "WMA" <w...@t...com>
> wrote:
>
> >Hej!
> >
> >Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete, zoltko
> >plynne?
> > (Tak na marginesie bardzo dobre do pieczonej albo gotowanej ryby)
> >
> >Wacek
> >
> U mnie - pouched egg...
> ;-)
> Art(Gruby).
>
> Abyssus abyssum invocat.
Art! Raczej poached egg....
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 07:11:29
Temat: Re: ??On Wed, 28 Jan 2004 23:26:54 GMT, "Art(Gruby)" <j...@p...net>
wrote:
>On Wed, 28 Jan 2004 22:40:55 GMT, "WMA" <w...@t...com>
>wrote:
>
>>Hej!
>>
>>Jak sie nazywa jajko gotowane w wodzie, bez skorupki, bialko sciete, zoltko
>>plynne?
>> (Tak na marginesie bardzo dobre do pieczonej albo gotowanej ryby)
>>
>>Wacek
>>
>U mnie - pouched egg...
>;-)
>Art(Gruby).
>
>Abyssus abyssum invocat.
we woreczku???????
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 15:26:24
Temat: Re: ??> >U mnie - pouched egg...
> >;-)
> we woreczku???????
> trys
ROTFL!!!
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 21:37:55
Temat: Re: ??On Wed, 28 Jan 2004 16:57:32 -0800, Magdalena Bassett
<m...@o...com> wrote:
.
>
>
>Art! Raczej poached egg....
>MB
Duh!!! masz racje , jak zwykle...
LOL
;-)))
Art(Gruby).
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |