« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-03-16 13:42:55
Temat: -|-Waga
Zważyłem siebie na wadze
I znalazłem w sobie faszyzm
Fatalna sprawa...
Zaraz to z siebie wyrzucę
Jutro znowu się zważę
I tak do konca życia
Nic więcej nie liczy
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-03-16 13:45:24
Temat: Re: -|-
Użytkownik "<..>__ ~*" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hno06o$7h1$1@news.interia.pl...
> Waga
>
> Zważyłem siebie na wadze
> I znalazłem w sobie faszyzm
> Fatalna sprawa...
> Zaraz to z siebie wyrzucę
> Jutro znowu się zważę
> I tak do konca życia
> Nic więcej nie liczy
>
> zdar
> <..>___ ~*
> ( _ ) .__.'
> al_bakarah
>
A gdzie równowaga?
Gdzie zgoda na ying-yang?
Na blaski i cienie swojej osobowości.
Na swój cień, od którego uczymy się skromności i nienadymania?
I ostrożności, bo stale depcze nam po piętach.
Niszczyć tak mądrego nauczyciela?
Cóż za strata
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-03-16 13:52:53
Temat: Re: -|-
"<..>__ ~*" <k...@i...pl> wrote in message
news:hno06o$7h1$1@news.interia.pl...
Sam siebie oszukujesz.
To nie faszyzm (weź podręcznik historii, a nie politologii do ręki).
To nazizm, wasze sekciarskie pojęcie świata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-03-16 14:30:11
Temat: Re: -|-Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>> Waga
>>
>> Zważyłem siebie na wadze
>> I znalazłem w sobie faszyzm
>> Fatalna sprawa...
>> Zaraz to z serca wyrzucę
>> Jutro znowu się zważę
>> I tak do konca życia
>> Nic więcej nie liczy
> A gdzie równowaga?
---
Chyba trzeba się w końcu zdecydować...
Mt 6:24
24. Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził,
a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim
wzgardzi.
Nie możemy służyć Bogu i faszyzmowi :o).
(BT)
> Gdzie zgoda na ying-yang?
---
Czy yin = faszyzm, a yang=humanizm ?
> Na blaski i cienie swojej osobowości.
--
I bez faszyzmu jest sporo blasków oraz cieni.
> Na swój cień, od którego uczymy się skromności i nienadymania?
--
Waga, waga, należy się często ważyć :o)
> I ostrożności, bo stale depcze nam po piętach.
---
Ostrożność nigdy nie zawadzi, słowa są jak węże. :o)
> Niszczyć tak mądrego nauczyciela?
--
Faszyzm nie jest moim nauczycielem.
Niech sobie żyje na zewnątrz mojego serca.
> Cóż za strata
> MK
--
Pewnie jakoś to odżałuję, jeśli miła dziewczyna osłodzi mi wieczne życie :o)
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-03-16 14:31:22
Temat: Re: -|-Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał
> Sam siebie oszukujesz.
> To nie faszyzm (weź podręcznik historii, a nie politologii do ręki).
> To nazizm, wasze sekciarskie pojęcie świata.
--
Faszyzm czy nazizm, są po tej samej stronie wagi.
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |