| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-23 13:20:21
Temat: 10 zasad bycia z kobietaPrzedruk z p.l.chumor
jesli bylo to sorki ...
10 zasad higienicznego / psychicznie / bycia z kobietą...
1.Pod żadnym pozorem nie należy oczekiwać że twoja kobieta stanie
się twoim
przyjacielem, kumplem od piwa, partnerem do swobodnych dyskusji.
Różnice
dotyczące wizji świata, celów, przeżywania codziennych zdarzeń,
sposobów
reagowania i rozwiązywania problemów są tak ogromnie, że łatwiej
byłoby ci
zaprzyjaźnić się z niedźwiedziem polarnym niż z własną żoną.
2.Z kobietą mogą łączyć cię konkretne rzeczy takie jak sex,
posiadanie
potomstwa, prace domowe, chęć dowartościowania się wśród
znajomych, i
jakkolwiek głupawa nie byłaby ta potrzeba, lepiej ją nazwać od
razu i nie
robić sobie złudzeń że twoja kobieta będzie połączeniem modelki,
mamusi,
sprzątaczki, luksusowej prostytutki, kompana do flaszki i
kucharki.
Cieszenie się tym co łączy i zachowywanie dystansu i przyjaznej
życzliwości
w pozostałych kwestiach oszczędzi rozczarowań, czasu i zdrowia
psychicznego.
3.Nie należy nigdy starać się zaspakajać wszystkich zachcianek
kobiety, we
wszystkim iść jej na rękę, zawsze starać się o jej dobry nastrój,
być
nieskończenie wielkodusznym, pełnym zrozumienia itd. Wielu
mężczyzn robi tak
ze strachu przed rozstaniem, z lenistwa lub pod wpływem totalnie
bezmyślnego
upojenie emocjonalnego. Błędem jest oczekiwanie jakiejś
długofalowej
wzajemności lub wdzięczności, jedyne co można w taki sposób
uzyskać to
opinię mięczaka, mężczyznę niezdolnego do samodzielnego
podejmowania
decyzji, meczącego marudę i mdławego płaczka.
4.Partnerstwo w związku damsko męskim to totalna bzdura. Kobiety
bardziej
kierują się emocjami a mężczyźni rozumem. Możesz być pewien że
wszelkie
zasady, porozumienia jakie zawarłeś, są dla niej bez większego
znaczenia.
Jeśli masz przewagę, będzie ich przestrzegać żeby ci się
przypodobać, ale
gdy to ona będzie miała lepszą pozycje, wszystko szybko ulegnie
renegocjacji, chyba oczywiste, na czyją korzyść:) Kobiety nie za
bardzo są w
stanie pojąć korzyści, wynikające ze współpracy i rezygnacji z
intryg oraz
nieustannych podchodów. Starając się być jej partnerem rezygnujesz
z
momentów, kiedy masz przewagę i ryzykujesz, że twoja uprzejmość
zostanie
odczytana jako słabość.
5.Kobieta potrzebuje opiekuna i podporę, kogoś, kogo będzie
podziwiała, kto
będzie dawał jej poczucie bezpieczeństwa i pocieszał w trudnych
chwilach.
Typowa kobieca manipulacja polega na udowadnianiu, że mężczyźni
się jej
boją, bo jest zbyt inteligenta i ma własne zdanie,- to przejaw
ukrytej
agresji zrodzonej z frustracji po poszukiwaniach za takim właśnie
mężczyzną.
Związki z definicji partnerskie kończą się na ogół subtelnym
naużywaniem
dobrej woli mężczyzny i dominacją kobiety. W związku, gdzie
dominuje
kobieta nikt nie jest zadowolony, mężczyzna - bo czuje się
upokorzony, a
kobieta - bo okazało się, że jest ze słabeuszem a nie super
samcem.
6.Nigdy nie podejmuj żadnej poważnej decyzji pod wpływem emocji i
w
bezpośredniej konfrontacji z kobietą. Po prostu, statystycznie
rzecz biorąc
nie masz szans. Kobieta lepiej rozpozna twoje emocje, lepiej
przewidzi twoje
intencje, trafniej zgadnie co ukrywasz i lepiej pokieruje twoim
zachowaniem.
Twoja przewaga to żelazna logika, planowanie i konsekwencja. Gdy
emocje
opadną możesz się zdziwić swoją wcześniejszą postawą i postąpić
trafniej, a
co najlepsze, unikniesz usilnego samo przekonywania się, że
głupota, w którą
cię wmanipulowała to był doskonały wybór.
7.Kobieta mnie doświadczona w sprawach damsko męskich jest zawsze
lepsza w
pożyciu od doświadczonej. Dla mężczyzny sex i w ogóle kontakty z
kobietami
często mają charakter dość powierzchowny, dla kobiety sex
zazwyczaj oznacza
głębokie zaangażowanie emocjonalne i czuciowe. Każde rozstanie
oznacza w
takiej sytuacji silną traumę, a im więcej takich psychicznych ran
kobieta
zaliczy, tym gorzej ze stabilnością emocjonalną, tym większa
skłonność do
odgrywania się na mężczyznach i arogancji, tym większe
zobojętnienie i
wyrachowanie, tym gorsze nawyki itd. Zanim pozwolisz sobie na taki
układ
zastanów się czy chcesz robić na dodatkowe pół etatu za
psychoterapeutę i
jeszcze kolejne pół za chodzące zrozumienie i siostrę miłosierdzia
/która
dobrem zło zwalcza :)/.
8.Od kobiety nigdy nie dowiesz się nic wiarygodnego o jej
przeszłości. To,
co ci powie będzie na ogół odbiciem tego, co ty jej powiedziałeś
/lub baśnią
o życiu w cnocie :) /. Ta prosta technika manipulacji polega na
wzbudzaniu
sympatii przez podobieństwa.... Kobietę doświadczoną można za to
poznać po
zmanierowaniu sexualnym, skłonności i wprawie w manipulowaniu
mężczyznami,
częstotliwością wspominania /mimochodem :) /o byłych...,
przywiązaniu do
spotykania się z kolegami i koleżankami /bez ciebie oczywiście :)
/,
bezczelnością i innymi szczegółami. Doświadczonej nigdy nie
dogodzisz,
zawsze się znajdzie ktoś w jej przeszłości, kto był pod jakimś
względem
lepszy od ciebie i zawsze będzie uważała, że to ona robi ci łaskę
/no, bo
tylu za nią szalało, i na pewno bez trudu znajdzie sobie kogoś
innego :)/.
9.Młodsza jest zawsze lepsza od starszej /banał :)/. Im mniej lat
na karku
tym mniej dziwactw, żali, fiksacji, byłych mężczyzn i kolegów
/najczęstszy
statystycznie materiał na cichego kochanka :)/, złych nawyków,
mniej
manipulacji, większa skłonność do szczerości i silnych uczuć i
emocji.
Najsilniejszą emocją dla podstarzałej łamaczki męskich serc jest
chciwość,
pazerność, oziębłość, zakłamanie i zawiść :). Podstarzałe
panienki, które
przecwaniakowały swoją młodość, łatwo wpadają w panikę przed
samotnością i
staropanieństwem /żadna się nie przyzna :)/ i mogą się w takim
stanie wiązać
z kimś, kogo uważają nawet za fajtłapę i zero. Oczywiście, emocje
w końcu
wychodzą i tacy mężczyźni muszą bez końca znosić humory, wieczne
niezadowolenie i złośliwą krytykę /horror!...:( /.
10.Należy się wystrzegać mizoginizmu / nienawiść do kobiet /.
Utrudnia on
wiązanie się z kobietą i szczęśliwy związek. A mężczyzna bez
kobiety podlega
większemu ryzyku popadnięcia w dziwactwa, nałogi, alienacje,
depresje i
tendencje destrukcyjne. Kobiety nie są ani złe ani gorsze, są
inne,
najlepiej zrozumieć ich naturę i pozbyć się męskiego potocznego
wyobraźnia o
kobiecie. /feministyczne wyobrażenia najlepiej w ogóle ignorować,
szkoda
czasu na bzdury :)/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-29 20:49:10
Temat: Re: 10 zasad bycia z kobietaCo myślicie ??
Te zasady są całkowicie sprzeczne z moimi poglądami, zasadami, wartościami.
Jednak doświadczenie 10-letniego związku w 99 % potwierdza te 10 zasad.
Straszne !
Wojtek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 21:01:42
Temat: Re: 10 zasad bycia z kobietaWojtek <n...@p...pl> napisał(a):
> Jednak doświadczenie 10-letniego związku w 99 % potwierdza te 10 zasad.
>
> Straszne !
Doswiadczenie potwierdza, ze najstraszniejsza jest ignorancja, stereotypowosc
i pustka frazesow.
To jest straszne!
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 21:29:20
Temat: Re: 10 zasad bycia z kobieta
"darek miauu" <t...@g...pl> wrote in message
news:cebojm$lgm$1@inews.gazeta.pl...
> Wojtek <n...@p...pl> napisał(a):
>
> Doswiadczenie potwierdza, ze najstraszniejsza jest ignorancja,
stereotypowosc
> i pustka frazesow.
>
> To jest straszne!
Darek slonce, chyba czytasz w moich myslach, o tym samym pomyslalam ale ty
to tak ladnie ubtales w slowa:)
>
> Pozdrawiam,
> Darek.
pozdr
--
"When fortune smiles at something
as violent and ugly as revange,
it seems proof like no other,
that not only does God exist,
your doing his will" - The Bride
http://f2.pg.photos.yahoo.com/mopek21
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 21:38:12
Temat: Re: 10 zasad bycia z kobietaKasia <m...@w...pl> napisał(a):
>
> Darek slonce, chyba czytasz w moich myslach, o tym samym pomyslalam ale
ty
> to tak ladnie ubtales w slowa:)
Jesli rzeczywiscie czytam w myslach, to... ojoj.. No przyjezdzaj Kaska i o
ubieranie sie nie martw... :)
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 22:15:50
Temat: Re: 10 zasad bycia z kobieta
"darek miauu" <t...@g...pl> wrote in message
news:cebqo4$si8$1@inews.gazeta.pl...
> Kasia <m...@w...pl> napisał(a):
>
>
> >
> > Darek slonce, chyba czytasz w moich myslach, o tym samym pomyslalam
ale
> ty
> > to tak ladnie ubtales w slowa:)
>
> Jesli rzeczywiscie czytam w myslach, to... ojoj.. No przyjezdzaj Kaska i o
> ubieranie sie nie martw... :)
podwijam kiece i lece:)
a dokad?
--
"When fortune smiles at something
as violent and ugly as revange,
it seems proof like no other,
that not only does God exist,
your doing his will" - The Bride
http://f2.pg.photos.yahoo.com/mopek21
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-29 23:43:08
Temat: Re: 10 zasad bycia z kobietaKasia <m...@w...pl> napisał(a):
> podwijam kiece i lece:)
> a dokad?
A to sobie ludziska popatrza... :)
A dokad, to obojetne. Moze do jadalni?
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |