To artykuł z kodeksu karnego, przestępstwo nazywane wymuszeniem rozbójniczym.

art. 282
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przemocą, groźbą zamachu na życie lub
zdrowie albo gwałtownego zamachu na mienie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia
mieniem własnym lub cudzym albo do zaprzestania działalności gospodarczej,

podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.



Taki artykuł postawiono sąsiadom moim w celu przejęcia chałupy. Oczywiście jak w
przypadku Ikselki buractwo panicznie się bało odpowiedzialności za swoje czyny i
zastraszało, pomawiało, oskarżało o wszelki wymysł.

Ale przez Ikselkę to mi się przypomniało, bo w kwesti całkowitego zakazu aborcji mamy
niesłychane podobieństwo do wymuszenia rozbójniczego.
Bo są napadane rodziny i wymuszane jest by swoim ciałem rozporządzali zgodnie z wolą
wymuszającego, chociaż ich mienie nie pokryje szkody tego przymusu i dziecko ląduje
na adopcji lub w tzw kieleckich beczkach.
Widzicie, jest bardzo podobne to zachowanie do wymuszenia rozbójniczego, ktoś inni
siłą, groźbą, zastraszaniem, chce wymusić nie zgodne z wolą osoby zastraszanej
zachowanie, które ma niegodne skutki i materialne i psychiczne, ale w tym przypadku
przestępca jest bardziej psychopatyczny bo to dziecko jest wymuszane a nie forsa.

Ta propaganda kleru to ewidentne zastraszanie i grożenie- nie urodzisz to będe klął i
wył moderczynie, bo walczy o to aby go musiała posłuchać.

Ale że pisze wątki z odpowiedziami to ten będzie inny, bo rzeczywiście kler i dewoty
łamią prawa człowieka swoją agresją i może ktoś zapodać gdzie te prawa chroniące
godność człowieka działalność przestępcza kleru łamie?
Tak, nic szlachetnego w ich zachowaniu nie ma, to zwykłe bandziory, które uważają iż
mogą łamać prawo swoją obsesją nienawiści do ludzi o podłożu seksualnym.