« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-30 17:31:03
Temat: 6 tygodni diety-efektyMinelo 6 tygodni ze 105 kg waze 96kg. Mam nadzieje ze juz nie przytyje.
jeszcze licze tak zeby schudnac 6-8 kg. Przy 190 cm wzrostu sadze ze to
bedzie chyba dobra waga.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-30 20:44:56
Temat: Re: 6 tygodni diety-efektyUżytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ad5nni$mae$1@news.tpi.pl...
> Minelo 6 tygodni ze 105 kg waze 96kg. Mam nadzieje ze juz nie przytyje.
> jeszcze licze tak zeby schudnac 6-8 kg. Przy 190 cm wzrostu sadze ze to
> bedzie chyba dobra waga.
Zaczęłeś się już normalnie (tylko mniej niż kiedyś) odżywiać, czy wciąż
głodujesz?
Jeżeli już zakończysz dietę, to będę bardzo ciekaw czy uda Ci się utrzymać
osiągnięty sukces.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-31 08:45:30
Temat: Re: 6 tygodni diety-efekty
Użytkownik "Janek Werbinski" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:ad62vj$pho$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ad5nni$mae$1@news.tpi.pl...
> > Minelo 6 tygodni ze 105 kg waze 96kg. Mam nadzieje ze juz nie przytyje.
> > jeszcze licze tak zeby schudnac 6-8 kg. Przy 190 cm wzrostu sadze ze to
> > bedzie chyba dobra waga.
>
>
> Zaczęłeś się już normalnie (tylko mniej niż kiedyś) odżywiać, czy wciąż
> głodujesz?
> Jeżeli już zakończysz dietę, to będę bardzo ciekaw czy uda Ci się utrzymać
> osiągnięty sukces.
Ja nie glodowalem....tylko poprostu nie jadlem tyle co kiedys. Znaczy w
rodzinie
mowia ze sie glodze..ale ja normalnie jem sniadanie tzn. nie obzeram
sie...obiad takze zjem-
takze oczywiscie mniej niz kiedys. Miedzy posilkami zdarzy mi sie zjesc
jakies jablko albo cos.
Poprost unikam slodyczy-wogole nie jem. Nie slodze herbaty nawet- heh nawet
jej nie pije bo sie
odzwyczailem. I jakos nie czuje zebym sie bardzo meczyl bo spokojnie
funkcjonuje. No czasami sobie
zjem kawalek pizzy na obiad- wczesniej nawet jej nie jadlem. Przewaznie
staram sie zapychac pomidorami-
uwielbiam je tak ja Tyi salata i takimi warzywkami innymi.Martwi mnie troche
ze cwicze teraz mniej..musialem
oddac pozyczone hatle ;((. ALe biegac biegam i na rowerku jezdze...ale
zawsze prawie codziennie jezdzilem.
Wiem ze wy polecacie odzywiac sie 6 x dziennie ale ja tak bym nie dal
rady....psychicznie czylbym sie nawet zle.
Wiedzac ze tyle razy jem czylbym ze poprostu sie obzeram. Ja jem poprosty 2
x dziennie (sniadanie,obiad) no miedzy
tymi posilkami tak jak wspominalem trafia mi sie jakis owoc zjesc. Mam
nadzieje ze nie robie zle ...ale ju bede tego
mojego planu sie trzymal.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-31 10:35:30
Temat: Re: 6 tygodni diety-efekty>
> Użytkownik "Janek Werbinski" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
> wiadomości news:ad62vj$pho$1@news.tpi.pl...
> > Użytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:ad5nni$mae$1@news.tpi.pl...
> > > Minelo 6 tygodni ze 105 kg waze 96kg. Mam nadzieje ze juz nie przytyje.
> > > jeszcze licze tak zeby schudnac 6-8 kg. Przy 190 cm wzrostu sadze ze to
> > > bedzie chyba dobra waga.
> >
> >
> > Zaczęłeś się już normalnie (tylko mniej niż kiedyś) odżywiać, czy wciąż
> > głodujesz?
> > Jeżeli już zakończysz dietę, to będę bardzo ciekaw czy uda Ci się utrzymać
> > osiągnięty sukces.
>
> Ja nie glodowalem....tylko poprostu nie jadlem tyle co kiedys. Znaczy w
> rodzinie
> mowia ze sie glodze..ale ja normalnie jem sniadanie tzn. nie obzeram
> sie...obiad takze zjem-
> takze oczywiscie mniej niz kiedys. Miedzy posilkami zdarzy mi sie zjesc
> jakies jablko albo cos.
> Poprost unikam slodyczy-wogole nie jem. Nie slodze herbaty nawet- heh nawet
> jej nie pije bo sie
> odzwyczailem. I jakos nie czuje zebym sie bardzo meczyl bo spokojnie
> funkcjonuje. No czasami sobie
> zjem kawalek pizzy na obiad- wczesniej nawet jej nie jadlem. Przewaznie
> staram sie zapychac pomidorami-
> uwielbiam je tak ja Tyi salata i takimi warzywkami innymi.Martwi mnie troche
> ze cwicze teraz mniej..musialem
> oddac pozyczone hatle ;((. ALe biegac biegam i na rowerku jezdze...ale
> zawsze prawie codziennie jezdzilem.
> Wiem ze wy polecacie odzywiac sie 6 x dziennie ale ja tak bym nie dal
> rady....psychicznie czylbym sie nawet zle.
> Wiedzac ze tyle razy jem czylbym ze poprostu sie obzeram. Ja jem poprosty 2
> x dziennie (sniadanie,obiad) no miedzy
> tymi posilkami tak jak wspominalem trafia mi sie jakis owoc zjesc. Mam
> nadzieje ze nie robie zle ...ale ju bede tego
> mojego planu sie trzymal.
jeśli ta sama ilosci pokarmu podzielisz sobie na większą ilosć posiłków to
bedziesz miał lepsze efekty
>
>
> Pozdrawiam.
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |