A.Tysiąc o traumie aborcji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 296

71. Data: 2008-05-07 20:40:02

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Maj, 20:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 7 May 2008 09:12:21 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
>
>
> > On 7 Maj, 14:50, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Wed, 07 May 2008 12:10:43 +0200, medea napisał(a):
>
> >>> J-23 pisze:
>
> >>>>http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5127830
>
> >>> Majstersztyk! :-)
>
> >> Taka gadatliwość mężczyźnie nie przystoi, musiał niewątpliwie być
> >> zniechęcony do kobiet w ogóle. Ciekawam powodu ;-P
> >> Jak wiemy(?), był zagorzałym obrońcą homoseksualistów...
>
> >> --
> >> XL wiosenna :-)
>
> > Porozmawiaj z corka polonistka. Boy Zelenski byl lekarzem z
> > wyksztalcenia. Przez dlugi czas lekarzem czynnym zawodowo. W zalozonym
> > przez siebie dodatku do Wiadomości Literackich pt. Zycie Swiadome,
> > propagowal antykoncepcję i edukacje seksualna, domagal sie legalizacji
> > aborcji, aby zlikwidowac grozne dla zycia kobiet "podziemie
> > aborcyjne". Bronil praw kobiet do decydowania o prokreacji i
> > seksualnosci. Glownie bronil praw kobiet, w walce z ciemnota i
> > zacofaniem propagowanym przez kk. Kobiety go uwielbialy. Mial b.duze
> > powodzenie u pan.
>
> Co Ty mi tu będziesz...
>
> http://homiki1.alpha.pl/images/foto/boy_1930a.jpg//a
rtykuł samego Boya-Ż.
>
> --
> XL wiosenna :-)

To jest analiza literacka tzw. "Literatury mniejszosci seksualnych". A
tak o Boyu pisze Józef Hen: http://www.polskatimes.pl/620,32653.htm
Boy bohaterem wielu skandali towarzyskich, damsko-meskich. Miedzy
innymi kochal sie w Dagny Juel-Przybyszewskiej.
Na koniec gdyby, choc to nieprawda, byl gejem to czy w ten sposob
umniejszaloby jego spusciznie tworczej?

J-23 Flegiel von Trop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2008-05-07 20:42:58

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Maj, 21:34, tren R <t...@p...pl> wrote:
> J-23 pisze:
>
> > domagal sie legalizacji
> > aborcji, aby zlikwidowac grozne dla zycia kobiet "podziemie
> > aborcyjne".
>
> legalizacja aborcji ma być lekarstwem na aborcję?

Czasem tak jest, ze wrobelek rozni sie jedna nozka. Szczegolnie lewa!
Szczegolnie!

J-23 Flegiel von Trop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2008-05-07 20:46:16

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Maj, 22:40, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 7 Maj, 20:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
> > Dnia Wed, 7 May 2008 09:12:21 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
> > > On 7 Maj, 14:50, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > >> Dnia Wed, 07 May 2008 12:10:43 +0200, medea napisał(a):
>
> > >>> J-23 pisze:
>
> > >>>>http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5127830
>
> > >>> Majstersztyk! :-)
>
> > >> Taka gadatliwość mężczyźnie nie przystoi, musiał niewątpliwie być
> > >> zniechęcony do kobiet w ogóle. Ciekawam powodu ;-P
> > >> Jak wiemy(?), był zagorzałym obrońcą homoseksualistów...
>
> > >> --
> > >> XL wiosenna :-)
>
> > > Porozmawiaj z corka polonistka. Boy Zelenski byl lekarzem z
> > > wyksztalcenia. Przez dlugi czas lekarzem czynnym zawodowo. W zalozonym
> > > przez siebie dodatku do Wiadomości Literackich pt. Zycie Swiadome,
> > > propagowal antykoncepcję i edukacje seksualna, domagal sie legalizacji
> > > aborcji, aby zlikwidowac grozne dla zycia kobiet "podziemie
> > > aborcyjne". Bronil praw kobiet do decydowania o prokreacji i
> > > seksualnosci. Glownie bronil praw kobiet, w walce z ciemnota i
> > > zacofaniem propagowanym przez kk. Kobiety go uwielbialy. Mial b.duze
> > > powodzenie u pan.
>
> > Co Ty mi tu będziesz...
>
> >http://homiki1.alpha.pl/images/foto/boy_1930a.jpg//
artykułsamego Boya-Ż.
>
> > --
> > XL wiosenna :-)
>
> To jest analiza literacka tzw. "Literatury mniejszosci seksualnych". A
> tak o Boyu pisze Józef Hen:http://www.polskatimes.pl/620,32653.htm
> Boy bohaterem wielu skandali towarzyskich, damsko-meskich. Miedzy
> innymi kochal sie w Dagny Juel-Przybyszewskiej.
> Na koniec gdyby, choc to nieprawda, byl gejem to czy w ten sposob
> umniejszaloby jego spusciznie tworczej?
>
> J-23 Flegiel von Trop

Aha! Poszukaj moze jeszcze cos na Gabriele Zapolska, za jej "Moralnosc
pani Dulskiej". Meza miala!

J-23 Flegiel von Trop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2008-05-07 20:59:52

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Maj, 20:34, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 7 May 2008 16:23:41 +0200, Justyna napisał(a):
>
> > Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc "w danym momencie". Mam
> > nadzieję, że nie kalendarzyk małżeński?
>
> Oczywiście, że kalendarzyk. Nie rozumiem, czemu miałaś nadzieję na co
> innego.
>
> > Ja nie mówię o wykluczeniu, ale o tym, że będąc dla przykładu katoliczką i
> > sypiając z własnym mężem popełniam grzech jeśli używamy prezerwatywy lub
> > metod innych od naturalnych.
>
> Trudno - popełniacie grzech. Nikt Was do pozostawania w wierze katolickiej
> nie przymusza, a skoro się jej przeciwstawiacie, to czemu równocześnie jej
> pragniecie? Nie rozumiem tego. To jakaś interesowność, czy co?
>
> > Nawet jeśli jesteśmy dla przykładu nosicielami
> > genów, które nasze dziecko skazałyby na śmierć
>
> Pisałam o tym. Kalendarzyk. Czy te tam termometry.
>
> > lub zwyczajnie nas na to
> > dziecko nie stać.
>
> A to żadne wytłumaczenie. Czyli nadal kalendarzyk lub pomiary poranne.
>
> I w ogóle - boszszsz... jest tyle sposobów kochania się, że naprawdę nie
> widzę problemu z powstrzymaniem się przez kilka-kilkanaście dni... Nie mogę
> zrozumieć, czy ludzie sa naprawdę tak ubodzy, że wyobrażają sobie tylko
> stosunek seksualny jako akt miłości fizycznej między dwojgiem kochających
> się (i szanujących) ludzi???????
>
> > Jakoś po wypowiedziach przedstawicieli tej instytucji miłości o pani Tysiąc
> > coś tej miłości nie widać.
>
> Nie bój się, wyspowiadają ją i rozgrzeszą, jeśli o to szczerze(!!!)
> poprosi. Na razie nie prosi i być może nie ma takiego zamiaru, jest
> buńczuczna i absolutnie nie poczuwa się do ŻADNEJ winy. Nie wiem nawet, czy
> jest wierząca - chocby w jakimś sensie, ale raczej nie, więc czego ma
> oczekiwać, że Kościół ją wytłumaczy i poprze? - to chyba byłoby chore...
>
> --
> XL wiosenna :-)

Kobieto zadufana w swoim ciasnym pojmowaniu swiata, ciaza nie zawsze
jest wynikiem kontaktu cielesnego ludzi szanujacych sie i kochajacych.
Czasem jest to wynik gwaltu, lub przemocy w rodzinie. W wyniku braku
kultury meza lub partnera. co to traktuje kobiete jak worek do
bicia... itd.itp. Warto zdac sobie sprawe ze ludzkosc ma rozne
oblicza. Ciagle cos piszesz o jakims "poziomie", co to Twoj w domysle
jest wyzszy. To popatrz laskawie na tych co sa usytuowani nizej w
hierarchii spolecznej.

J-23 Flegiel von Trop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2008-05-07 21:03:53

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> >> Ludzie niepłodni mają w sprawach seksu (i tylko w tych, nie zjeż
> >> się przypadkiem sądząc, że nie uważam bezpłodności za tragedię)
> >> łatwiej po prostu, no nie można ich pozbawiać wszystkiego.
> > A Ty jeszcze możesz czy już nie możesz (mieć dzieci), że tak
> > zapytam mało delikatnie?
> Dlaczego już?
> bo nam ostatnie dziecko z domu własnie wychodzi :)

No właśnie dlatego. Bom w swym prostym umyśle zapomniała, że dzieci
można mieć już w wieku 14 lat, a nawet wcześniej (a wtedy wszak
jeszcze nie byłaś wierząca), co mogłoby znaczyć, że możesz być nawet
młodsza ode mnie :DDD To oczywiście tylko teoria, nie poparta oglądem
w rzeczywistości (michał za słabą fotkę zrobił [sorry michale, żem
Ciem wydałam byłam, ale i tak nic nie było widać, bo ziarno za
duże:)])
Zaś jam Cię za Boyowską matronę brała :)))))

> - niedawno byłam w ciąży... I mąż namawia mnie na następną,

Wybacz, przejasna panienko. W głębi mojej zbrukanej grzechem duszy
myślałam, że się parasz nieczystym aprokreacyjnym (tfu!) seksem.

> Twoje wyobrażenia o możliwościach i chęciach rozrodczych kobiet
> po czterdziestce są naprawdę cudowne (chętni mogą wstawić sobie
> w miejsce słowa "cudowne" co im się tam podoba),

Znaczy, że mają czy nie mają? Rodziłam tuż przed trzydziestką i -
wierz mi lub nie - byłam tam (klinika) jedną z młodszych kobiet.
A jedną z nich chciał lekarz, ryzykując popełnienie przestępstwa, po
porodzie pozbawić możliwości dalszego płodzenia dzieci, bo normalną
drogą widać nie mogła tego uniknąć. Nie wszystkie kobiety mają takich
mężów jak Ty :>

> mogłabym złośliwie jak Ty zapytać, czy umieszczasz w
> nich swoje tęsknoty,

Umieszczam.

> bo już Ci się seksu nie chce?
> :-)

A to się po badaniach za kilka dni okaże. Albo i nie. Bo moja
fizjologia robi niespodzianki nawet doświadczonym lekarzom ;) Znaczy
nagle ni stąd ni zowąd chce, gdy oni twierdzą, że nie powinna :D

> Pytałaś z wrodzonej delikatności czy z chęci dokuczenia, że tak
> zapytam mało delikatnie? I nie, nie musisz odpowiadać :>

Wyjaśniłam już wcześniej, Pani Tak Tak Nie Nie:)

> PS. Przesłać Ci moje ostatnie USG? - z 21 kwietnia :-)

USG, to nie, ale jakbyś miała coś podobnego:
http://www.redtube.com/11275
we własnym wykonaniu (to tak w nawiązaniu do postu michała), to jestem
chętna :))) Bardzo mi się to podobało (i pewnie jestem facetem
wykreowanym przez media, bo brakowało mi tam lubieżnego oblizywania
pachnących kobiecością paluchów :DDDDD)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2008-05-07 21:10:51

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Don Gavreone" napisał:

> > > A Ty jeszcze możesz czy już nie możesz (mieć dzieci), że tak
> > > zapytam mało delikatnie? I nie, mnie nie musisz odpowiadać :>
> > a na co to będzie miało wpływ?

Na ewentualną hipokryzję - bądź jej brak - przy ocenie ludzi, którym
wybacza się grzech seksu aprokreacyjnego, tylko dlatego, że że
prokreacja im się udać nie może.

--
Pozdrawiam - Aicha (grzeszna z definicji :D)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2008-05-07 21:18:21

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

J-23 pisze:
> On 7 Maj, 21:34, tren R <t...@p...pl> wrote:
>> J-23 pisze:
>>
>>> domagal sie legalizacji
>>> aborcji, aby zlikwidowac grozne dla zycia kobiet "podziemie
>>> aborcyjne".
>> legalizacja aborcji ma być lekarstwem na aborcję?
>
>
> Czasem tak jest, ze wrobelek rozni sie jedna nozka. Szczegolnie lewa!
> Szczegolnie!

pytanie jest konkretne, odpowiedź alegoryczna. tym samym uznaję jej
nieadekwatność.

--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2008-05-07 21:24:26

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Don Gavreone pisze:

>> > > > A Ty jeszcze możesz czy już nie możesz (mieć dzieci), że tak
>> > > > zapytam mało delikatnie? I nie, mnie nie musisz odpowiadać :>
>> > >
>> > > a na co to będzie miało wpływ?
>> >
>> > to możesz czy nie możesz? :P
>>
>> a ty miałeś kościelny czy nie miałeś?
>
> a ty się rozwiodłeś czy nie rozwiodłeś?

nie. jeszcze :)
zresztą kościelny trudno analować

--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2008-05-07 21:29:13

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Maj, 23:24, tren R <t...@p...pl> wrote:
> Don Gavreone pisze:
>
> > > a ty miałeś kościelny czy nie miałeś?
>
> > a ty się rozwiodłeś czy nie rozwiodłeś?
>
> nie. jeszcze :)
> zresztą kościelny trudno analować
>
Hmm... Zakladam, ze to literowka :)

Pozdrawiam,
Fra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2008-05-07 21:38:01

Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Maj, 23:18, tren R <t...@p...pl> wrote:
> J-23 pisze:
>
> > On 7 Maj, 21:34, tren R <t...@p...pl> wrote:
> >> J-23 pisze:
>
> >>> domagal sie legalizacji
> >>> aborcji, aby zlikwidowac grozne dla zycia kobiet "podziemie
> >>> aborcyjne".
> >> legalizacja aborcji ma być lekarstwem na aborcję?
>
> > Czasem tak jest, ze wrobelek rozni sie jedna nozka. Szczegolnie lewa!
> > Szczegolnie!
>
> pytanie jest konkretne, odpowiedź alegoryczna. tym samym uznaję jej
> nieadekwatność.

tak jest napisane:
...domagal sie legalizacji aborcji, aby zlikwidowac grozne dla zycia
kobiet "podziemie aborcyjne"
Co mozna dodac? Podziemie aborcyjne, to byly niewykwalifikowane
"babki", co to o higienie i antyseptyce pojecie mialy "niescisle".
Kobietom wlewano do macicy mydliny, i ginely one zatrute zwiazkami
chemicznym, ktore w takich mydlinach sie znajduja... itd. Chciales, to
prosze adekwatnosc! Kobiety umieraly w wyniku zle i niefachowo
wykonywanych zabiegow usuwania plodu.

J-23 Flegiel von Trop