Data: 2018-10-14 12:08:44
Temat: A propos Miedzymorza
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pisza wlasnie, ze kanclerz Austrii Sebastian Kurz jest przeciw
wykluczeniu wegierskiej partii Fidesz z europejskiej partii ludowej
(EVP), bo nie chce zeby "niechciani wschodni Europejczycy" petali sie
gdzies po peryferiach i nie stworzyli przypadkiem sobie jakiejs nowej
partii. A tak mozna na nich jakos wplywac.
Przed paru dniami Austriakow wkurzyla Polska, ktora zablokowala
podpisanie deklaracji o prawach podstawowych. Nawet Wegry probowali
jakos lagodzic sytuacje, ale bez efektu. Zioberman postawil na swoim.
Znowu zwyciestwo 1:27.
Kandydaci do Miedzymorza poszli inna droga.
To niby drobiazgi, ale gdyby poszlo o pryncypia, to "powstajacy z kolan"
przypomnieliby o prawach do Lwowa i Wilna, sasiedzi chcieliby Przemysla
i bronili UPA, inni przypomnieliby o Zaolziu, Spiszu i "bratniej pomocy
w 1968". A osmieleni nastepni "sprzymierzency" chcieliby korygowac
granice Serbii (Wojwodyna), Slowenii, Ukrainy, Rumunii, Moldawii itd.
Prezydenci spotkaja sie raz na rok. Dobrze zjedza, wypija, pogadaja,
zrobia fotki i pojada do domow.
http://www.spiegel.de/politik/ausland/sebastian-kurz
-warnt-vor-ausschluss-von-orbans-partei-aus-evp-a-12
33134.html
Pozostaje wiec ??????????? ????????????? ????
https://tinyurl.com/pce8gvs
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'
|