« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-29 00:07:16
Temat: ATKINSmam male pytanko. od tygodnia jestem na atkinsie i jest dobrze czuje sie
swietnie, ale brakuje mi kiszonych i marynowanych ogorkow, marynowanej papryki
itp. czy bedac na poczatki diety moge je jesc ???????????? Z gory dziekuje za
odpowiedz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-29 09:56:45
Temat: Re: ATKINSUżytkownik agak napisał:
> mam male pytanko. od tygodnia jestem na atkinsie i jest dobrze czuje sie
> swietnie, ale brakuje mi kiszonych i marynowanych ogorkow, marynowanej papryki
> itp. czy bedac na poczatki diety moge je jesc ???????????? Z gory dziekuje za
> odpowiedz
>
Kiszone ogorki mozesz jesc, czemu nie? Sprawdz zawartosc cukru w
marynatach, dolacz do codziennej ilosci wegli i juz.
Powodzenia Hafsa
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-29 12:26:04
Temat: ogorki konserwowe (bylo Re: ATKINS)Hafsa <h...@a...w.sygnaturce> wrote:
> Kiszone ogorki mozesz jesc, czemu nie? Sprawdz zawartosc cukru w
> marynatach, dolacz do codziennej ilosci wegli i juz.
Ja w przyszlym roku (tym za 3 dni =]) bede robic wlasne ogorki w octowej
zalewie bezcukrowej (bo jakos zwykle "kiszone" mi nie podchodza, moje musza
byc w ostrym occiku). Wszystkie przepisy, jakie znalazlam na zalewe byly z
cukrem, mniej wiecej: na dwa litry wody pol litra octu i cwierc kilograma
cukru - dla proby zrobilam kilka sloikow bez cukru, za to z duza iloscia
ostrej musztardy (specjalnie szukalam musztardy bez cukru) i octu winnego -
z roznymi przyprawami "na winie" (czyli "co sie nawinie, to do gara") - i ta
bezcukrowa partia wyszla najlepiej. Cala reszta przyrzadzania - ta sama
partia ogorkow, gotowanie, zalewanie, pasteryzowanie - wszystko tak samo,
ale ogorki z cukrem wyszly troche miekkie, takie "ciapciate", a bez cukru
twarde i chrupiace. Polecam - wprawdzie calego dnia trzeba na przerobienie
30kg ogorkow, ale jak to milo potem wiedziec, co sie ma w sloikach i nie
zastanawiac sie, czy tam aby jakis zbedny skladnik albo konserwant sie
zapodzial =]
Pozdrawiam,
Karola jeszczesieroknieskonczylaogorkiprawiezezarte =]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-12-29 13:05:43
Temat: Re: ogorki konserwowe (bylo Re: ATKINS)Użytkownik Karolina Matuszewska napisał:
>
Polecam - wprawdzie calego dnia trzeba na przerobienie
> 30kg ogorkow, ale jak to milo potem wiedziec, co sie ma w sloikach i nie
> zastanawiac sie, czy tam aby jakis zbedny skladnik albo konserwant sie
> zapodzial =]
Super pomysl, zabiore sie do tego w sezonie ogorkowym.Jadlam kiedys
takie w zalewie musztardowej i mi smakowaly. Pozdrawiam Hafsa
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |