| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-06-11 12:54:19
Temat: Re: AdopcjaOn 10/06/13 20:53, xantiros wrote:
>
> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>
Ja Ci wytlumacze. Jak sa dwie panie to bedzie dziecko zwracalo sie
"mama" do obydwu pan, a jak dwaj panowie to analogicznie "tato" do obydwu.
--
bkr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-06-11 15:26:55
Temat: Re: Adopcjaxantiros <x...@y...com> Odpowiedz na
news:kp5asd$ur0$1@node1.news.atman.pl:
>> Homoseksualizm czy heteroseksualizm potencjalnego adoptującego już
>> dzisiaj nie ma z tym nic wspólnego.
>>
>
> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
A jak zwraca się do matki samotnie wychowującej dziecko? Lub do matki
wychowującej dziecko razem ze swoją matką? Też dwie osoby tej samej płci
zajmują się dzieckiem.
Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-06-11 15:47:33
Temat: Re: AdopcjaDnia Tue, 11 Jun 2013 11:54:19 +0100, bkr napisał(a):
> On 10/06/13 20:53, xantiros wrote:
>
>>
>> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
>> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>>
>
> Ja Ci wytlumacze. Jak sa dwie panie to bedzie dziecko zwracalo sie
> "mama" do obydwu pan, a jak dwaj panowie to analogicznie "tato" do obydwu.
Więc kiedy pani w szkole powie, żeby przyszedł tata, to dziecko biedne
spyta "A który tata, prosem pani?" - analogicznie z mamusiami.
:->
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-06-11 16:22:10
Temat: Re: AdopcjaOn 11 Cze, 07:44, xantiros <x...@y...com> wrote:
> W dniu 10.06.2013 22:57, Andromeda pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 10 Cze, 21:53, xantiros <x...@y...com> wrote:
> >> W dniu 2013-06-10 21:28, Andromeda pisze:
>
> >>> Jak w tytule pozwolę sobie znowu na luźne refleksje dlaczegóż to owa
> >>> perspektywa tak strasznie wkurwia część naszego społeczeństwa
> >>> zaczadzonego katolickim zabobonem.
>
> >>> Prawo adopcji dzieci przez pary homoseksualne to mokry i koszmarny
> >>> sen części naszego społeczeństwa, na czym świetnie może pogrywać sobie
> >>> nasza "klasa" polityczna przekrzywiona na prawactwo, konserwę i kato-
> >>> zabobnon.
> >>> Zupełnie cynicznie i bez związku z jakimikolwiek realiami.
>
> >>> Nie istnieje nic takiego jak "prawo do adopcji".
>
> >>> Nikt z dorosłych, potencjalnych rodziców, nie ma żadnego "prawa do
> >>> adopcji".
>
> >>> Prawo do adopcji mają jak najbardziej dzieci, którym państwo ma
> >>> zapewnić najlepsze warunki adopcyjne.
> >>> W adopcji chodzi o dobro dzieci - o wybór najlepszych rodziców,
> >>> którzy wezmą na siebie obowiązki rodzicielskie i zapewnią adoptowanemu
> >>> dziecku najlepszy możliwą przyszłość.
>
> >>> - każdy dorosły obywatel ma jedynie prawo ubiegać się o adopcję bez
> >>> względu na orientację seksualną. Musi udowodnić, że adoptowanemu
> >>> dziecku stworzy optymalne warunki rozwoju: emocjonalne, bytowe, etc,
> >>> etc.
> >>> Homoseksualizm czy heteroseksualizm potencjalnego adoptującego już
> >>> dzisiaj nie ma z tym nic wspólnego.
>
> >> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
> >> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>
> > A w czym problem przecież homo wychowuje dzieci, bo przez długie lata
> > musiało się ukrywać ze swoją orientacją i się żenili i płodzili , a
> > później bo preferencji nie da się zmienić a ukrywana narasta,
> > potworzyli domy takie jak powinny być.
> > W szwecji nie prawo zmieniono tylko wprowadzono by było zgodne z i
> > tak istniejącą rzeczywistością, i u nas jest tak samo. Homo wychowuje
> > dzieci w rzeczywistości, tylko prawo jest nierzeczywiste.
>
> W Szwecji swego czasu można było też legalnie dymać zwierzęta.
Bzdury, pedofilia i zoofilia to zboczenia, najczęściej spotykane u
kleru i prawicy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-06-11 16:25:23
Temat: Re: AdopcjaOn 11 Cze, 12:46, SZEF psr <j...@g...com> wrote:
> On 11-Jun-13 03:28, Andromeda wrote:
>
> > Jak w tytule pozwolę sobie znowu na luźne refleksje dlaczegóż to owa
> > perspektywa tak strasznie wkurwia część naszego społeczeństwa
> > zaczadzonego katolickim zabobonem.
>
> No już chyba nie ma większej klęski dla dziecka, który po utracie
> rodziców dostał się w łapy dwóch pedałów.
>
> Skoro przez 100 tysięcy lat panowała właściwa nomenklatura, jak mąż,
> żona, dziecko, chłopak i dziewczynka, czy istnieje chociaż jeden powód,
> aby zaakceptować syjonistyczne brednie homoseksualne w ostatnich 15 latach?
>
> Postęp? Czego? Skrajnego otumaniania świata i skrajnego kryzysu.
>
> Wszystko jedzie na kłamstwie i jest ewidentne ponad miarę, że światem
> rządzi plemię żmijowe, synagoga szatana, które celem jest wyniszczanie
> Chrześcijaństwa.
W polsce od lat jest kilka tysięcy rodzin homoseksualnych, które
wychowują dzieci i na zachodzie nie zmienia się prawa , tylko
dostosowało się je do rzeczywistości. U nas rzeczywistości stara się
niedostrzegać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-06-11 16:29:05
Temat: Re: AdopcjaOn 11 Cze, 15:47, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 11 Jun 2013 11:54:19 +0100, bkr napisał(a):
>
> > On 10/06/13 20:53, xantiros wrote:
>
> >> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
> >> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>
> > Ja Ci wytlumacze. Jak sa dwie panie to bedzie dziecko zwracalo sie
> > "mama" do obydwu pan, a jak dwaj panowie to analogicznie "tato" do obydwu.
>
> Więc kiedy pani w szkole powie, żeby przyszedł tata, to dziecko biedne
> spyta "A który tata, prosem pani?" - analogicznie z mamusiami.
>
> :->
> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.
....
Czy w mojej szkole są geje i lesbijki?
Na pewno są. Statystycznie, w każdej szkole geje i lesbijki stanowią
około 5 proc. uczniów i 5 proc. nauczycieli. Niestety, wielu z nich
ukrywa swoją prawdziwą orientację seksualną ze strachu przed
dyskryminacją i nietolerancją ze strony rówieśników i nauczycieli. W
wielu szkołach Europy Zachodniej powstają grupy, które wspierają
coming out młodych gejów i lesbijek. W skład takich grup wchodzą
uczniowie i nauczyciele (niekoniecznie geje i lesbijki). Dają tym
samym wsparcie duchowe i dodają odwagi gejom i lesbijkom podczas ich
nauki szkolnej. Organizują również akcje skierowane przeciwko
homofobii w szkole.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2013-06-11 16:55:53
Temat: Re: AdopcjaOn 11/06/13 14:47, Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 11 Jun 2013 11:54:19 +0100, bkr napisał(a):
>
>> On 10/06/13 20:53, xantiros wrote:
>>
>>>
>>> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
>>> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>>>
>>
>> Ja Ci wytlumacze. Jak sa dwie panie to bedzie dziecko zwracalo sie
>> "mama" do obydwu pan, a jak dwaj panowie to analogicznie "tato" do obydwu.
>
> Więc kiedy pani w szkole powie, żeby przyszedł tata, to dziecko biedne
> spyta "A który tata, prosem pani?" - analogicznie z mamusiami.
jesli pani nie sprecyzuje ktory tata to wlasciwie obojetnie ktory moze
przyjsc.
I masz racje, faktycznie moze sie tak stac ze dziecko moze zapytac ktory
tata ma przyjsc.
--
bkr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2013-06-11 17:07:13
Temat: Re: AdopcjaDnia Tue, 11 Jun 2013 15:55:53 +0100, bkr napisał(a):
> On 11/06/13 14:47, Ikselka wrote:
>> Dnia Tue, 11 Jun 2013 11:54:19 +0100, bkr napisał(a):
>>
>>> On 10/06/13 20:53, xantiros wrote:
>>>
>>>>
>>>> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
>>>> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>>>>
>>>
>>> Ja Ci wytlumacze. Jak sa dwie panie to bedzie dziecko zwracalo sie
>>> "mama" do obydwu pan, a jak dwaj panowie to analogicznie "tato" do obydwu.
>>
>> Więc kiedy pani w szkole powie, żeby przyszedł tata, to dziecko biedne
>> spyta "A który tata, prosem pani?" - analogicznie z mamusiami.
>
> jesli pani nie sprecyzuje ktory tata to wlasciwie obojetnie ktory moze
> przyjsc.
> I masz racje, faktycznie moze sie tak stac ze dziecko moze zapytac ktory
> tata ma przyjsc.
Raczej jest to pewne, że zapyta - dzieci są naprawdę bardzo logiczne.
Także później, już w dorosłym życiu dziecka, dopiero zaczną sie prawdziwe
schody! - jakoś mało ciekawie wyobrażam sobie np spotkanie rodziców przed
ślubem dzieci... i takie tam historie, które normalnie problemami raczej
nie bywają, a tu co krok to zagwozdka.
Przykład pierwszy z brzegu - takie dziecko dwóch tatusiów będzie pozbawione
wujków i cioć - będzie miało tylko stryjków i/lub stryjenki...! I tak
dalej... :-(((
Nie zazdroszczę tych problemów. Moze one i niewielkie dla niektórych, ale
kiedy już robi się z tego cały tłum małych problemików, to nie każdy będzie
w stanie temu podołać.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2013-06-11 18:03:11
Temat: Re: AdopcjaOn 11/06/13 16:07, Ikselka wrote:
>>>
>>> Więc kiedy pani w szkole powie, żeby przyszedł tata, to dziecko biedne
>>> spyta "A który tata, prosem pani?" - analogicznie z mamusiami.
>>
>> jesli pani nie sprecyzuje ktory tata to wlasciwie obojetnie ktory moze
>> przyjsc.
>> I masz racje, faktycznie moze sie tak stac ze dziecko moze zapytac ktory
>> tata ma przyjsc.
>
> Raczej jest to pewne, że zapyta - dzieci są naprawdę bardzo logiczne.
Ale w czym problem? zapyta dajmy na to i co dalej? Jaki tutaj problem
widzisz?
> Także później, już w dorosłym życiu dziecka, dopiero zaczną sie prawdziwe
> schody! - jakoś mało ciekawie wyobrażam sobie np spotkanie rodziców przed
> ślubem dzieci... i takie tam historie, które normalnie problemami raczej
> nie bywają, a tu co krok to zagwozdka.
Dalej nie rozumiem. Co sie stanie strasznego moze wytlumaczysz?
> Przykład pierwszy z brzegu - takie dziecko dwóch tatusiów będzie pozbawione
> wujków i cioć - będzie miało tylko stryjków i/lub stryjenki...! I tak
> dalej... :-(((
No i znowu pytanie. Jesli jestem w zwiazku z kolezka ktory ma brata
hetero to kim on dla naszego dziecka jest?
> Nie zazdroszczę tych problemów. Moze one i niewielkie dla niektórych, ale
> kiedy już robi się z tego cały tłum małych problemików, to nie każdy będzie
> w stanie temu podołać.
Najpierw zastanowmy sie czy to sa problemy ktore zostaly wymienione
wyzej. Potem bedziemy sie zastanawiali czy ktokolwiek da rade temu podolac.
--
bkr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2013-06-11 18:08:15
Temat: Re: AdopcjaW dniu 10.06.2013 22:20, xantiros pisze:
> W dniu 2013-06-10 22:08, Paweł pisze:
>> W dniu 10.06.2013 21:53, xantiros pisze:
>>
>>>
>>> Tylko weź nam wytłumacz jak dziecko będzie się zwracać do rodziców tej
>>> samej płci, kto będzie mamą a kto tatą.
>>>
>> masz naprawdę fascynujące problemy
>>
>
> ty zapewne masz lepszą fascynację skoro "MUSISZ" wtrącić trzy grosze
> tylko po to aby zaistnieć
MUSZĘ. to mi daje poczucie sensu. bez wtrącania się na psr czuję pustkę.
dlatego ŻADNEGO postu nie zostawiam bez wtrącenia
--
paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |