| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-25 22:15:21
Temat: Odp: Brak motywacji w codziennosci malzenskiej Odp: Ag & DawidUżytkownik Mateo <b...@p...onet.pl>:
> > my chyba jestesmy spaczeni, bo po 10
> > latach nam sie chce hehe
>
> prawda, że to nadzwyczaj dziwne? może z Wami jest coś nie tak?
> no dobra, żartowałem - gratuluję!
Dzieki :) A z nami rzeczywiscie jest "cos nie tak" skoro odstajemy od tzw
normy. Szkoda.
> PS. Nie dosypujesz męzowi bromu do zupy??
A co to? ;) (co to zupa? ;>)
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-26 07:40:33
Temat: Re: Ag & Dawid
Użytkownik "Mateo" <...>
> >
> > Cokolwiek to znaczy, ja też wolę kobiety, bo faceci zaraz coś ode
mnie
> > chcą... ;)
>
> prawdziwa 100% kobieta!
> potrafi subtelnie wpleść komplement!
> dedukujemy z powyższego zdania, iż Ika jest atrakcyjną kobietą, którą
> męzczyźni uwodzą, tym samym nie dając jej spokoju!
>
nie Mateo, ona chciała pewnie powiedzieć ze chcą od niej żeby wreszcie
wzięła się za prasowanie ;-))))
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 08:13:56
Temat: Re: Ag & Dawid"Rusalka" <r...@i...pl> napisal:
>Gratulacje. Ale pomyslcie, ze mimo wszystko fajniej zyc w nieformalnym
>zwiazku.
do czasu ;-))) do czasu ;-))))
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 08:13:59
Temat: Re: Ag & Dawid"Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> napisal:
>"Ag"
>> na widok tych słow rosne:))
>
>Ty już nam lepiej nie rośnij w górę, no chyba że w szerz ;)
W górę Jej nie dam :-)) wzrost ma wyśrubowany i idealny :)
a do tego w szerz trzeba bedzie poprzekonwyac jakiejs zimowej nocy
przed kominkiem ;-)
pozdry
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 08:13:59
Temat: Re: Ag & Dawid"Mateo" <b...@p...onet.pl> napisal:
>No.... to teraz ona do garów, a on koniec z panienkami :-))))))
>Przerąbane...
well.. oboje jesteśmy ciężko pracującymi ludzikami i na gary rzadko
mamy czas (chyba tylko w weekendy jako element gry wstepnej), więc w
tygodniu mamy do wyboru: bary, restauracje, pizzerie, jadłodajnie,
wyszynki, gospody i całodobowe sklepy z mrożoną pizzą ;-)
a z panienkami wcale nie koniec! :) tylko od teraz będziemy chodzili
na nie razem ;-)))))))))
pozdr
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 08:14:00
Temat: Re: Ag & Dawidika zuzeloth <i...@s...wody> napisal:
>Regulamin kto kiedy może wyprowadzić samochód z garażu i sobie w nim
>posiedzieć, poburczeć, głaszcząc kierownicę ;)
Na przykład :))) Choć raczej będzie to regulamin typu: "kiedy wolno Ci
przemówić do męża i wyrazić swe życzenie" ;-)))
>>Zresztą nie dopuszczę jej do prasowania, bo to lubię i robię lepiej
>>;-)))
>
>Orajuśku!! To tacy ludzie istnieją?!?
Nie, nie istnieją :) i stąd nas sukces :) trudno się wściekać na
nieistniejącego faceta ;-)
>Eee... w świecie ludzi w takich okazjach się chyba gratuluje, tak?
>Bardzo to skomplikowane, gratulować komuś niewoli i narkomaństwa ;>>
>Nie rozumiem, ale gratuluję :) -- Szczerze.
żadna to niewola i żadne narkomaństwo :)
thx,
pozdr
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 09:46:54
Temat: Re: Ag & DawidMateo (b...@p...onet.pl) bulgocze:
<acp0fo$bst$1@absinth.dialog.net.pl>
>przeważnie grafik musi mieć przynajmniej podpis kierownika!
Nie mieszkałeś nigdy w akademiku? ;)
--
ika - umop apisdn
# the deepest shade of mushroom blue #
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 10:24:10
Temat: Re: Ag & Dawid"Mateo"
> Te, które lubią........PRASOWAĆ.. są zastraszone i niewyemancypowane, albo
wierzą jeszcze, że
> ich męzczyzna to doceni ;-)
bajka Panie Mateo, bajka:)
ja lubie prasowac:) i zupelnie nie pasuje do powyzszego opisu:)
ja po prostu lubie dobrze wygladac:)
i przyznam sie jeszcze do czegos, lubie zapach wyprasowanych rzeczy, sprobuj
kiedys powachac prasowanie:))
polecam:)
Agnieszka:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 10:41:14
Temat: Re: Brak motywacji w codziennosci malzenskiej Odp: Ag & Dawid"Melisa"
> Nie
> wiem jak tam u Was jest/bedzie, ale my chyba jestesmy spaczeni, bo po 10
> latach nam sie chce hehe.
brawo, super, wlaśnie na takie słowa chyba czekalam, dziekuje:) i trzymam
kciuki za kolejne lata!:))
>Nie trzeba zadnych nadzwyczajnych motywacji,
> wystarczy swiadomosc, ze robimy to dla siebie. I chec aby nam obojgu bylo
> dobrze na tym swiecie, chec sprawiania przyjemnosci, bycia pochwalonym i
> chwalenia ;)
nic dodac, nic ując!:)
>Podzial obowiazkow "ustalil sie sam", czasem cos zmieniamy w
> zaleznosci od okolicznosci. Nie ma obowiazkow meskich i kobiecych, jest za
> to podzial na czas, samopoczucie, checi i ewentualne zmeczenie.
My też nie dzielimy sztywno obowiązków, masz racje Meliso, to kwestia czasu,
samopoczucia, zmeczenia, a sukces polega na tym, zeby to zauwazyc, uszanowac
i korzystac z tego.
>Ale my nie
> mamy nadzwyczajnych wymagan i nie bylismy rozpieszczani, wiec moze nam
> latwiej robic sobie dobrze ;)
a jak mam to rozumiec?
czy to znaczy ze wymagania moga stać się kością niezgody?? nawet tew spolne
wymagania?
> Tyle ode mnie - serdecznosci!
> Melisa
dziekuje, pozdrawiam Agnieszka:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-26 10:48:54
Temat: Re: Ag & DawidAg
> > a ten ,,brak motywacji'' to calkiem dobry temat na nowy watek, moze ktoś
> na
> > grupie wie, jak urwac leb tej ,,brakujacej motywacji''?:) lepiej
> zapobiegac
> > niz leczyc:)
>
Mateo:
> obawiam się, że nikt nie wie. Równanie ma zbyt wiele niewiadomych...
no coz, a ja sadze, ze to magiczne slowo ,,brak motywacji'' to słowo
wytrych, alibni dla niepowodzenia, swietna wymowka, wrecz dezercja
wiesz co? mam pomysł, zapytam moich rodziców z 35 letnim stazem o ,,brak
motywacji'', sama jestem ciekawa ich miny:)))
> hmm. a może zredefiniować pojęcie wielkiej miłości i dopiero jej szukać?
ja ja juz znalazlam:))) sama przyszła:)
> czy to ta Aga, z która gadałem na gg?
tak, ale szaaaa cicho szaa:)))
pozdrawiam gadugadula Agnieszka:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |