Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Agorafobia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Agorafobia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-03-25 19:43:18

Temat: Re: Agorafobia
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 20 Mar 2000, Asmira wrote:

> Wśród znajomych, którzy sporo czasu spędzają przy komputerze obserwuję
> zjawisko zbliżone do agorafobii - tzn. niechęć do wychodzenia z domu, a po
> ewentualnym wyjściu kiepskie samopoczucie, aż po trzęsące się ręce.
> Również zauważyliscie coś takiego?

Oczywiscie :-). Po 20 godzinach spedzanych przed ekranem przez kilka
kolejnych dni faktycznie czuje sie zle i ostatnie na co ma ochote, to
wychodzenie z domu (dokladniej - z lozka).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-03-25 22:03:46

Temat: Re: Odp: Agorafobia
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Maggie" <a...@p...com> writes:


> taaa...mój kolega jest obecnie żywym trupem...
> dawniej to z nim pogadać można było na różne tematy,
> był zabawny, miły no i wychodziło się w różne miejsca.
> Obecnie nic poza monitorem własnego komputera nie dostrzega a momentami to
> nawet człowiek ma wrażenie że NIC nie czuje..a o jakimkolweik wyjściu to w
> ogóle można zapomnieć. Chciałam z nim kiedyś na ten temat właśnie
> porozmawiać, alr on twierdzi że przesadzam... to jest PRAWDZIWY nałóg.
> dużo masz takich znajomych ??

W kolo mnie to prawie sami tacy.. ;)
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-25 22:15:01

Temat: Re: Agorafobia
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

Lucek <l...@f...onet.pl> writes:


> Oj, jak ja dobrze to znam z własnego podwórka....:)
> Uważam, że to nałóg jak palenie papierosów, czy nadużywanie
> alkoholu... Osoba uzależniona ma przez to bardzo ograniczony czas dla
> rodziny.....
> Aby kogoś z tego wyleczyć, to potrzebny jest najnormalniejszy w
> świecie odwyk ;)

Hm... masz jakies sensowne pomysly?
Bo ja jak narazie stoje przed problemem podstawowym - jak oderwac (nie
sila!) mauzonka od pudla.
Sila nie chce bo to i tak potem nic nie warte.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-28 03:06:50

Temat: Agorafobia
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)Chciałam z nim kiedyś na ten temat właśnie
> porozmawiać, alr on twierdzi że przesadzam... to jest PRAWDZIWY nałóg.
> dużo masz takich znajomych ??
>
Znajomych takich mam kilku, ale z istnienia takowego problemu zaczęłam sobie
zdawać sprawę dopiero po dłuższej obserwacji koleżanki. Niegdyś bardzo
towarzyska dziewczyna, świetnie wyglądająca, potrafiąca właściwie z każdym
porozmawiać, bardzo aktywna społecznie, świetnie się ucząca. W tej chwili na
uczelni przemyka jak cień, nie maluje się (i chyba nie czesze), kiedy o coś
się jej spytam reaguje z opóźnieniem. Kiedy kontaktujemy się przez internet
nadal jest taka jak kiedyś - diabelsko błyskotliwa.

Asmira


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-28 03:06:52

Temat: Agorafobia
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Hm... masz jakies sensowne pomysly?
> Bo ja jak narazie stoje przed problemem podstawowym - jak oderwac (nie
> sila!) mauzonka od pudla.
> Sila nie chce bo to i tak potem nic nie warte.
> --
> Nina (Mazur) Miller


Masz może jakieś opatentowane sposoby - na mojego ślubnego nie działają
żadne koronki, pachnidła, nawet moje super potrawy pochłania między jednym a
drugim kliknieciem. I jak tu mieć drugie dziecko...

Asmira
BTW - Na liście nczasowej wspominają ciebie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-28 03:20:04

Temat: Re: Agorafobia
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Asmira" <a...@p...onet.pl> writes:


> Masz może jakieś opatentowane sposoby - na mojego ślubnego nie działają
> żadne koronki, pachnidła, nawet moje super potrawy pochłania między jednym a
> drugim kliknieciem. I jak tu mieć drugie dziecko...

No to i tak nalezy cie podziwiac za to, ze zdobylas sie na dziecko.
ja powyzsze juz wyprobowalam i w tej chwili stoje w punkcie wyjscia,
bo nie dziala.

Zastanawialam sie juz (w przyplywi despreacji) czy by nie "wniknac" w
jego swiat... tylko, ze jakos mi nie spieszno bo ani to moja
dziedzina, ani specjalnie wtym dobra nie jestem.. no i istnieje zawsze
zagrozenie, ze wtedy ja sie tez uzaleznie juz do konca i zupelnie a
chcialabym tego jednak uniknac.


> Asmira
> BTW - Na liście nczasowej wspominają ciebie.

O :)
Zapodaj pelna nazwe to sie moze zapisze :)

PS: a dobrze chociaz wspominaja? ;)

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-28 12:47:32

Temat: Odp: Agorafobia
Od: "Maggie" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

. Kiedy kontaktujemy się przez internet
> nadal jest taka jak kiedyś - diabelsko błyskotliwa.
>
> Asmira

podobnie jest z moim znajomym, zupełnie jakbym ze schizofremikami miała do
czynienia :) przez internet wszystko jest w porządku, w życiu... to już
gorzej :(
prawdziwa choroba. Dziwne jak wirtualna rzeczywistość wpływa na szarą
codzienność...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-28 20:43:06

Temat: Re: Agorafobia
Od: "Czarek" <c...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Asmira:
> ... nie maluje się (i chyba nie czesze)...

Z ta higiena i dbaloscia o wyglad zewnetrzny to prawda niestety. Przypadlosc
typowa dla wielu informatykow w szczegolnosci.
Chyba dobrze zostalo to przedstawione w 'Kosiarzu umyslow' - realny brud,
polatane swetry, jakies 'szmaty' zas wirtualnie 'cacy' ze dech zapiera.

> .... Kiedy kontaktujemy się przez internet
> nadal jest taka jak kiedyś - diabelsko błyskotliwa.

Niedlugo z blyskotliwymi osobami chyba wylacznie bedziesz mogla kontaktowac
sie 'elektronicznie'. :)))))
Wszystko na to wskazuje...
Ale nie ma zle bo jestes niezle przygotowana, smiem zauwazyc. :)

Pozdrawiam.
--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-29 20:06:52

Temat: Re: Agorafobia
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Mar 2000 n...@p...ninka.net wrote:

> Zastanawialam sie juz (w przyplywi despreacji) czy by nie "wniknac" w
> jego swiat... tylko, ze jakos mi nie spieszno bo ani to moja
> dziedzina, ani specjalnie wtym dobra nie jestem.. no i istnieje zawsze
> zagrozenie, ze wtedy ja sie tez uzaleznie juz do konca i zupelnie a
> chcialabym tego jednak uniknac.

czy twoim mezem nie jest przypadkiem DaveM - mega-giga-guru linuxowy,
od ktorego az roi sie w linuxowym jajku? ;-) tak jakos mi sie
skojarzylo; zabij mnie, jesli powiedzialem cos glupiego...

5

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-30 06:44:25

Temat: Re: Agorafobia
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> writes:


> czy twoim mezem nie jest przypadkiem DaveM - mega-giga-guru linuxowy,
> od ktorego az roi sie w linuxowym jajku? ;-) tak jakos mi sie
> skojarzylo; zabij mnie, jesli powiedzialem cos glupiego...

Alez, powiedziales sama prawde, w istocie to moj mauzonek :)

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psycholog/psychiatra
re: Pelegrin (?)
FAMA, czy warto tam iść?
problem ...
testy na IQ

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »