« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-11 05:43:33
Temat: AkubaCzy ten piekny, żółto-zielony krzaczek naprawdę wytrzymuje -20 stopni?
Goldie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-11 20:33:35
Temat: Re: AkubaAnna Kwiecińska napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy ten piekny, żółto-zielony krzaczek naprawdę wytrzymuje -20 stopni?
Watpie.
Nie kazda akuba jest pstra. Mozliwe, ze formy zielone sa bardziej
wytrzymale.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-12 09:25:56
Temat: Re: Akuba
"Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> wrote in message
news:ben9h0$rnf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Anna Kwiecińska napisał(a) w wiadomości: ...
> >Czy ten piekny, żółto-zielony krzaczek naprawdę wytrzymuje -20 stopni?
>
> Watpie.
> Nie kazda akuba jest pstra. Mozliwe, ze formy zielone sa bardziej
> wytrzymale.
Kiedyś odzywał się tutaj amator spod Nysy bodajże, uprawiający aukubę w
ogrodzie. W specyficznych warunkach i klimacie Dolnego Śląska.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-12 09:46:53
Temat: Re: Akuba"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
> Kiedyś odzywał się tutaj amator spod Nysy bodajże, uprawiający aukubę w
> ogrodzie. W specyficznych warunkach i klimacie Dolnego Śląska.
Bez przenoszenia na zimę do szlarni/domu/gdziekolwiek? Jeśli tak, to
nie mógł być amator :)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Trudny kontakt z takim pelikanem,
Bo to, że jest ptakiem -- wielikanem
(Niby z ruskich bylin), o paraliż
Go przyprawia. Zaliż rozkrochmalisz
Pelikana kapeli kankanem?
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-12 10:00:55
Temat: Re: Akuba
"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m13chcyt4i.fsf@sapijaszko.net...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
>
> > Kiedyś odzywał się tutaj amator spod Nysy bodajże, uprawiający aukubę w
> > ogrodzie. W specyficznych warunkach i klimacie Dolnego Śląska.
>
> Bez przenoszenia na zimę do szlarni/domu/gdziekolwiek? Jeśli tak, to
> nie mógł być amator :)
Twierdził, że trzyma zimą w ogrodzie. A w "Kwietniku" kiedyś też coś było na
ten temat. Przypuszczam, że to tak jak z moją figą - do pierwszej w miarę
normalnej zimy;-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-07-12 10:51:40
Temat: RE: Akuba
(...)
Przypuszczam, że to tak jak z moją figą - do pierwszej w miarę
> normalnej zimy;-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
No właśnie, o to miałem się zapytać Ciebie, mimo że nie jestem
czarnowidzem, przewidziałem :-)
Tegoroczna zima okazała się również niesprzyjająca dla Żywotnikow
wschodnich,(Thuja orientalis) widzę sporo uszkodzonych egzemplarzy.
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-07-12 11:10:49
Temat: Odp: Akuba
Użytkownik Bogusław Radzimierski <r...@o...pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOENGEEAA.radzimierski@og
rod-botaniczny.pl...
>
> (...)
> Przypuszczam, że to tak jak z moją figą - do pierwszej w miarę
> > normalnej zimy;-)
> >
> > Pozdrawiam, Basia.
> >
>
> No właśnie, o to miałem się zapytać Ciebie, mimo że nie jestem
> czarnowidzem, przewidziałem :-)
> Tegoroczna zima okazała się również niesprzyjająca dla Żywotnikow
> wschodnich,(Thuja orientalis) widzę sporo uszkodzonych egzemplarzy.
> :-) Bogusław
A ja miesiąc temu dostałam figę, która zimowała w ogrodzie,czyli przeżyła tę
zimę. Brutalne przesadzenie odchorowała, ale już doszła do siebie. Mozna
próbować :-))
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-07-12 12:54:55
Temat: RE: AkubaBehalf Of Katarzyna Tkaczyk
(...)
> A ja miesiąc temu dostałam figę, która zimowała w ogrodzie,czyli
> przeżyła tę
> zimę. Brutalne przesadzenie odchorowała, ale już doszła do siebie. Mozna
> próbować :-))
> --
> Pozdrawiam, Kaśka
>
Można , ale po co ?
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-07-12 13:21:29
Temat: Odp: Akuba
Użytkownik Bogusław Radzimierski <r...@o...pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:AEELLCFPEPACHFAEFIBEEENJEEAA.radzimierski@og
rod-botaniczny.pl...
> Behalf Of Katarzyna Tkaczyk
> >
> Można , ale po co ?
> :-) Bogusław
>
Ładna jest przecież :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-07-12 20:45:24
Temat: Re: Akuba
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:beomc9$ctg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
> news:m13chcyt4i.fsf@sapijaszko.net...
> > "Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
> >
> > > Kiedyś odzywał się tutaj amator spod Nysy bodajże, uprawiający aukubę
w
> > > ogrodzie. W specyficznych warunkach i klimacie Dolnego Śląska.
> >
> > Bez przenoszenia na zimę do szlarni/domu/gdziekolwiek? Jeśli tak, to
> > nie mógł być amator :)
>
> Twierdził, że trzyma zimą w ogrodzie. A w "Kwietniku" kiedyś też coś było
na
> ten temat. Przypuszczam, że to tak jak z moją figą - do pierwszej w miarę
> normalnej zimy;-)
Dobrze, to ja się przyznam :-). Wysadziłam swoją akubę z donicy do
ogrodu i nie zamierzam jej wykopywać. Będzie miała piękny pogrzeb
:-(.
Z pozdrowieniami, Maria
P.S. To jeszcze się przyznam ( a, co mi tam :-) ], że mój
rhodochiton ma pąki. Wzeszły tylko 3 ździebła, ale zawsze...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |