Data: 2009-07-04 10:48:19
Temat: Alarm , Alarm , Alarm !!!
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stan alarmowy
Dotarliśmy do najnowszych badań (prowadzonych pod auspicjami OECD i
UNESCO) na temat analfabetyzmu cywilizacyjnego. Nie zostały one
jeszcze ukończone, udało nam się jednak zdobyć najistotniejszą część
wyników dotyczących 20 krajów Europy. Analfabetyzm cywilizacyjny
zdefiniowano w nich jako nieumiejętność korzystania z przysługujących
ludziom praw, informacji, technologii, dóbr kultury i rozwiązań
organizacyjnych. Badano między innymi rozumienie tekstów użytkowych
(na przykład instrukcji obsługi, ulotek dołączanych do leków,
rozkładów jazdy) i pojęć, zarządzeń i poleceń, sprawdzano umiejętność
korzystania z nowych technologii i usług, rozliczania się z podatków,
samodzielnego obliczania stopy procentowej.
Wyłaniający się obraz cywilizacyjnego zapóźnienia Polski jest
wstrząsający -wypadamy cztery, pięć razy gorzej niż społeczeństwa
Zachodu, choć i tam przecież cywilizacyjny i funkcjonalny analfabetyzm
jest problemem niepokojącym rządy i parlamenty. W Stanach
Zjednoczonych w 1999 r. uruchomiono ponad 400programów zwalczania tego
zjawiska, wydano na ten temat 12 tys. publikacji. To działania
zrozumiałe, jeśli zważyć, że funkcjonalny i cywilizacyjny analfabetyzm
przyczynia się do wymier-nych strat amerykańskiej gospodarki,
szacowanych na 225 mld USD rocznie.
- Przyczyną tej sytuacji jest głównie nienowoczesny styl życia: na
zalew informacji Polacy reagują ich ignorowaniem, poza tym dokonują
niewielkiej liczby wyborów, niewiele się uczą, bo nie potrafią
pracować w grupie, niechętnie się przekwalifikowują, łatwo się
zniechęcają - wyjaśnia prof. Białecki. Czym tłumaczyć takie reakcje?
Przede wszystkim przyzwyczajeniami wyniesionymi z PRL i tęsknotą za
minionym systemem. Chcemy konsumować jak w kapitalizmie, a pracować
jak w socjalizmie.
Autor: Agnieszka Filas
|