Data: 2006-05-08 09:21:00
Temat: Alergia - cetyryzyna
Od: "Rdzenny" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
jestem alergikiem uczulonym glownie na drzewa i rozne gatunki traw. Nie
mam astmy, a jedyne objawy z jakimi mam do czynienia to katar i
swedzenie oczu. W dziecinstwie przechodzilem kilka (-nascie?) kuracji
odczulajacych, bralem wiele szczepionek, nie pomoglo w zasadzie nic
(choc moze pomoglo, bo jak pisze - astmy nie mam).
Jeszcze w ubieglym roku pomagalo mi regularne zazywanie cetyryzyny,
objawy znikaly niemal w 100%. Przewaznie kupowalem Amertil Biofarmu
albo Cetalergin Polfy. Przy ich wyborze kierowalem sie glownie cena, sa
o polowe tansze od Zyrtecu UCB. W tym roku, gdy zaczely sie objawy,
wrocilem do zeszlorocznej strategii, ale okazalo sie, ze jest juz
nieskuteczna - objawy nie mijaja i sa bardzo silne.
Czy Waszym zdaniem powinienem (oprocz wizyty u alergologa, oczywiscie)
sprobowac drozszych wersji cetyryzyny? Czym tak naprawde rozni sie
jakosc substancji aktywnej w drozszych i tanszych lekach? Czy chodzi
tylko o koszty marki i jej marketingu?
A moze powinienem uzyc innego srodka? Od razu mowie, ze loratydyna
odpada - jestem po niej senny i zmeczony. Co w takim razie mozecie mi
polecic?
Dzieki za rzeczowe odpowiedzi,
R.
|