Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Alimenty od dziadków?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Alimenty od dziadków?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 49


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-01-28 09:27:11

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ctcvid$svr$1@213.17.234.82...
> [...] No cóż jeżeli już stało się regułą na grupach, że
> każdy ktokolwiek odzywa się w jakiejkolwiek dyskusji robi
> to po to by dokopać konkretnej osobie, obrazić kogoś itp.[...]

Dokopać? Obrazić? Niekoniecznie. Natomiast uzasadnionym wydaje mi się, że
osoba odpowiadająca na wypowiedź w jakiejś kwestii sama wypowiada się...
hm... w tej kwestii?

Nie, na serio, nie czepiam się dla zasady i nie wzięłam sobie za punkt
honoru dogryzania Ci gdzie popadnie.
W Twojej wypowiedzi _naprawdę_ nie było jasne, że chodzi Ci o przypadek
ogólny. Wręcz trudno byłoby nie wnioskować, że o szczególny Ci chodzi.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-01-28 09:30:40

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ctcuvr$re0$1@213.17.234.82...
>
> Chyba sobie musze FAQ przeczytać. Specjalnie podpiąłem się pod Pamanę, a
nie
> pod Eulalke, zeby było jasne że mnie TEN facet nie interesuje. Ale widac
nie
> jest to jasne.

Pewnie, że nie jest, skoro napisałeś w pierwszym poście:
<cytat>
Ciekawe co bys napisała gdyby za miesiąc odezwał się na tej gupie facet
(tenże) z tekstem "testy genetyczne zaprzeczyły mojemu ojcostwu a kobieta
^^^^^^
nadal chce bym jej płacił alimenty i jeszcze straszy, że będzie ich żądała
od moich rodziców- co robić , poradźcie" ?
</cytat>

No, wiesz, trochę nas zmyliłeś ;)


> "Po prostu
> facet przyciśnięty do muru kąsa tak, jak może..."

No dobra, powinno być:

"Po prostu (tenże) facet przyciśnięty do muru, kąsa, jak może..."

Sam zasugerowałeś w pierwszym poście, że dyskutujemy nad tymi właśnie
ludźmi, więc zrozumiałe chyba, że nie wygłaszam prawd uniwersalnych, tylko
nawiązuję do tego właśnie faceta.


> Tylko wiesz to tak jakby komuś przez godzinę mówić, że głupim jest ale na
> koniec dodać "ale i tak cię lubię" - co to zmnienia w sensie całej
> wypowiedzi ?



Wiesz, myślę, że problem polega na tym, że wbrew swoim intencjom
zasugerowałeś, że mówimy o konkretnej sytuacji. Ja mówiłam o konkretnym
facecie, a Ty - odebrałeś to jako "prawdy uniwersalne"

pozdr

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-01-28 09:50:59

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "brow\(J\)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ctd09q$9op$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Pewnie, że nie jest, skoro napisałeś w pierwszym poście:
> <cytat>
> Ciekawe co bys napisała gdyby za miesiąc odezwał się na tej gupie facet
> (tenże) z tekstem "testy genetyczne zaprzeczyły mojemu ojcostwu a kobieta
> ^^^^^^

No fakt to było niefortunne . Nawet sobie przypominam, że zastanawiałem się
nad tym "tenże"... i jak widac w złą stronę się zastanowiłem :)

> nadal chce bym jej płacił alimenty i jeszcze straszy, że będzie ich żądała
> od moich rodziców- co robić , poradźcie" ?
> </cytat>
>
> No, wiesz, trochę nas zmyliłeś ;)

A bo dajecie sie zmylić tak łatwo ;)

> Sam zasugerowałeś w pierwszym poście, że dyskutujemy nad tymi właśnie
> ludźmi, więc zrozumiałe chyba, że nie wygłaszam prawd uniwersalnych, tylko
> nawiązuję do tego właśnie faceta.

No cóż... po moim "tenże" nie pozostaje mi nic innego jak zrozumiec co Tobą
kierowało.

> Wiesz, myślę, że problem polega na tym, że wbrew swoim intencjom
> zasugerowałeś, że mówimy o konkretnej sytuacji. Ja mówiłam o konkretnym
> facecie, a Ty - odebrałeś to jako "prawdy uniwersalne"

O to to ...

brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-01-28 10:27:10

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik brow(J)arek napisał:

> Bo jeśli przyjmiemy, że "wyjazd" z badaniami nie jest formą szantażu na
> odczepnego (choć sensu takowego nie widzę), to by znaczyło, że w gościu tli
> się jakaś niepewność co do ojcostwa. I co ? Nie wolno mu tego sprawdzić ?

Ależ wolno - szczególnie, że zmierzył mnie własną
miarką. Śmiesznie jest się dowiedzeć w 3 lata po
rozwodzie, że mąż puszczał mnie kantem w tydzień
po ślubie.
Założył, że ja mogłam robic to samo.

>
> Ciekawe co bys napisała gdyby za miesiąc odezwał się na tej gupie facet
> (tenże) z tekstem "testy genetyczne zaprzeczyły mojemu ojcostwu a kobieta
> nadal chce bym jej płacił alimenty i jeszcze straszy, że będzie ich żądała
> od moich rodziców- co robić , poradźcie" ?

No wiesz.....
Sprawa jest prosta - występuje o badania, jak
wynik jest taki - baba zwraca wszystko co wzięła.
I jemu i ZUS - jeśli brała z FA.
Rzecz w tym, że mała ma 6 lat - dośc późno zaczął
mieć te podejrzenia, prawda?
A poza tym.... najbardziej bolą fałszywe
oskarżenia i on dobrze o tym wie. Mam w duszy co
sobie o mnie gada - byc może całkowicie popadł w
mitomanie i swoim kolejnym babom opowiada, że nie
ma własnych dzieci, a im częściej to gada tym
bardziej w to wierzy.
Mam to gdzieś i Weronika też. Ma płacić, bo 5 lat
to wystarczająco długi czas, by się do tego
zorganizować. I tak długo byłam cierpliwa.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-01-28 10:29:21

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik idiom napisał:

> P.s. Wystąpienie o alimenty od dziadków przyśpieszyłoby ew. badanie genetyczne -
> jeśli oczywiście ex eulalki ma jakiekolwiek powody, by powątpiewać w swoje
> ojcostwo... Ale jak znam życie i takie sprawy - żadnego badania nie będzie...

Ależ ona ma już 6 lat - jest do niego podobna jak
2 krople wody - sam się tym chwalił. Jak się
rozwodziliśmy miała 3 latka. Miał tysiąc okazji
zapytać, czy jest ojcem. Jakos do dziś tego nie
kwestionował.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-01-28 10:34:04

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "brow\(J\)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ctd3tj$l0t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik brow(J)arek napisał:
>
> > Bo jeśli przyjmiemy, że "wyjazd" z badaniami nie jest formą szantażu na
> > odczepnego (choć sensu takowego nie widzę), to by znaczyło, że w gościu
tli
> > się jakaś niepewność co do ojcostwa. I co ? Nie wolno mu tego sprawdzić
?
>
> Ależ wolno - szczególnie, że zmierzył mnie własną
> miarką. Śmiesznie jest się dowiedzeć w 3 lata po
> rozwodzie, że mąż puszczał mnie kantem w tydzień
> po ślubie.
> Założył, że ja mogłam robic to samo.

ok, ok... mam nadzieję, ze z moich pokrętnych tłumaczeń w tym wątku
wyczytałaś, że nie piłem (przynajmniej nie chciałem) do Waszego przypadku :)

Jesli racja jest po twojej stronie (a na to wygląda) to życze powodzenia i
uzsykania tego co Tobie i dziecku należne.


brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-01-28 10:46:35

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ctd41m$l0t$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ależ ona ma już 6 lat - jest do niego podobna jak
> 2 krople wody - sam się tym chwalił. Jak się
> rozwodziliśmy miała 3 latka. Miał tysiąc okazji
> zapytać, czy jest ojcem. Jakos do dziś tego nie
> kwestionował.


Ja po prostu tłumaczę, że jeśli rzeczywiście uważałby, że ma powody, by
wątpić, to pozew przeciwko dziadkom powinien skłonić do załatwienia tej
sprawy.

Ale jeśli ktoś tylko kłapnie dziobem, to dla mnie dowód, że jest to typowy
zarzut mający na celu "dogryzienie" kobiecie

pozdr

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-01-28 10:47:12

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" :

>
> Ależ ona ma już 6 lat - jest do niego podobna jak
> 2 krople wody - sam się tym chwalił. Jak się
> rozwodziliśmy miała 3 latka. Miał tysiąc okazji
> zapytać, czy jest ojcem. Jakos do dziś tego nie
> kwestionował.
>

Ja bym chyba w tej sytuacji wręcz zażądała aby zrobić te badania genetyczne.
Niech facet za nie (słono) zapłaci a potem się okaże, że i tak nie ma racji.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-01-28 10:54:43

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctd4hl$255l$1@news2.ipartners.pl...
> Ja bym chyba w tej sytuacji wręcz zażądała aby zrobić te badania
genetyczne.
> Niech facet za nie (słono) zapłaci a potem się okaże, że i tak nie ma
racji.

To nie takie proste Basiu.

Bo jak zażądać ? Żądać sobie można... A nie ma powodów, by jakikolwiek sąd
nakazał takie badania (bo z punktu widzenia formalnego - po co? dziecko ma
ojca, a ojciec nie zgłaszał formalnie swojego sprzeciwu wobec ojcostwa)

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-01-28 10:58:55

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Z. napisał:
> Użytkownik "Eulalka" :
>
>
>>Ależ ona ma już 6 lat - jest do niego podobna jak
>>2 krople wody - sam się tym chwalił. Jak się
>>rozwodziliśmy miała 3 latka. Miał tysiąc okazji
>>zapytać, czy jest ojcem. Jakos do dziś tego nie
>>kwestionował.
>>
>
>
> Ja bym chyba w tej sytuacji wręcz zażądała aby zrobić te badania genetyczne.
> Niech facet za nie (słono) zapłaci a potem się okaże, że i tak nie ma racji.

No napisałam, że ja chętnie na nie pójde, sobie
przy okazji tez zrobię - może to jakies
niepokalane poczęcie było?
Ale.... 3 królowie do mnie nie przyszli i gwiazdy
nie było... chyba bym nie przegapiła, nie? ;)
A tak na serio - myślę, że jak bedzie sobie to
często powtarzał to za rok, dwa sam będzie o tym
święcie przekonany. O ile już nie jest.
Nic to - po prostu absurd tego mnie rozłożył na
łopatki.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

maltretowanie dziecka po sasiedzku - gdzie zglosic ?
Postulat dla męża
Ciekawy serwis kulturalny !
jak wyegzekwowac widywanie dziecka!!!!!!
prawo matki do małego dziecka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »