Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Czy to dobry znak.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy to dobry znak.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-28 09:28:23

Temat: Czy to dobry znak.
Od: "Sokrates" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Wyniosłem się od żony trzy miesiące temu. Do czasu rozwodu zafundowałem nam
separację i właściwie nasze kontakty ograniczają się do minimum. Dzwonię do
syna w tygodniu, czasami wpadnę zobaczyć co u niego słychać. Praktycznie co
sobotę zabieram go do siebie z noclegiem i odwożę w niedziele na obiad.
Staram się bacznie mu przyglądać i dużo z nim rozmawiać, by ocenić, jak on
sam znajduje siebie w obecnej sytuacji. W zasadzie to "niewiele" się na
razie zmieniło, oprócz tego, że tata nie mieszka z mamą, no ale zawsze. Jak
na razie nasz 9-latek sprawia wrażenie zadowolonego i bardzo cieszy się na
te weekendy we dwoje, ( nie ukrywam, że również na komputer, który mam u
siebie). Mówi, że podoba mu się taka odmiana, że ma teraz dwa domy i w
każdym dzieje się coś innego. Pociesza mnie jego takie podejście i mam
nadzieję, że szczerze to tak odbiera.
Sokrates


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-01-28 12:48:59

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Sokrates wrote:
> te weekendy we dwoje, ( nie ukrywam, że również na komputer, który mam u

A może jak się spotykacie raz w tygodniu, to trochę szkoda tego czasu
marnować "na komputer"?
Poza tym weź pod uwagę, oceniając dobre samopoczucie dziecka, że on po
prostu stara się znaleźć dobre strony zaistniałego faktu, niekoniecznie
mu to tak naprawdę odpowiada.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-01-28 13:21:21

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: "proxy11" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ctdcbp$v4d$1@phone.provider.pl...
> Sokrates wrote:
>> te weekendy we dwoje, ( nie ukrywam, że również na komputer, który mam u
>
> A może jak się spotykacie raz w tygodniu, to trochę szkoda tego czasu
> marnować "na komputer"?

a co maja rozmawiac przez 24 h? ;)

> Poza tym weź pod uwagę, oceniając dobre samopoczucie dziecka, że on po
> prostu stara się znaleźć dobre strony zaistniałego faktu, niekoniecznie mu
> to tak naprawdę odpowiada.
>
> Pozdrawiam
> Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-01-28 13:25:01

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

proxy11 wrote:

> a co maja rozmawiac przez 24 h? ;)

Zakładam, że w ciągu tych 24 godzin także śpią. Zostaje więc około 14
godzin podzielonych na 2, bo część z tego jest w sobotę, część w
niedzielne przedpołudnie. Ten czas wg mnie można inaczej spożytkować.
Oczywiście przy założeniu, że spotykają się, by _ze_sobą_ pobyć, a nie
odwalić widzenie.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-01-28 13:37:14

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "proxy11" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctde8l$oeu$1@korweta.task.gda.pl...
>
> a co maja rozmawiac przez 24 h? ;)
>


O, qurcze, to jakim cudem z moim Młodym wytrzymujemy te weekendy razem, nie
mając w domu kompa i TV ;)
:D

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-01-28 13:46:20

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" :

> Zakładam, że w ciągu tych 24 godzin także śpią. Zostaje więc około 14
> godzin podzielonych na 2, bo część z tego jest w sobotę, część w
> niedzielne przedpołudnie. Ten czas wg mnie można inaczej spożytkować.
> Oczywiście przy założeniu, że spotykają się, by _ze_sobą_ pobyć, a nie
> odwalić widzenie.

Można iść wspólnie do ZOO, do kina, na ryby, wyjechać do lasu, lub iść na
sanki na górkę w parku.
Można _wspólnie_ obejrzeć program TV, lub film z kasety i na jego temat
pogadać.
Można wspólnie upichcić coś pysznego.
Można wspólnie przejrzeć stare albumy ze zdjęciami i poopowiadać o rodzinie.

Generalnie chodzi o to aby coś robić wspólnie a nie oddzielnie.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-01-28 14:08:26

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctdf1l$2cnp$1@news2.ipartners.pl...
> [...] Generalnie chodzi o to aby coś robić wspólnie
> a nie oddzielnie.[...]

Ale z drugiej strony czy przez te półtora-dwa dni dziecko ma nie mieć chwili
dla siebie? Rozumiem, że kwestia nadrobienia zaległości itd., zresztą nie
bardzo pamiętam, jak to jest, jak sie ma dziewięć lat, ale już jako "młoda
nastolatka" na pewno miewałam zapotrzebowanie na taki kawałek czasu. Więc
może to jednak nie jest takie straszne przestępstwo? ;) Tym bardziej, że a)
nie wiemy, ile tego czasu syn Sokratesa przy komputerze spędza, może
wszystkiego godzinę oraz b) nie jest przecież powiedziane, że ten komputer
nie jest "razem", ostatecznie facet nie musi ciupać w strzelankę odłączony
od rzeczywistości, mając za plecami ojca z nosem w gazecie.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-01-28 14:50:56

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" :

>
> Ale z drugiej strony czy przez te półtora-dwa dni dziecko ma nie mieć
chwili
> dla siebie? Rozumiem, że kwestia nadrobienia zaległości itd., zresztą nie
> bardzo pamiętam, jak to jest, jak sie ma dziewięć lat, ale już jako "młoda
> nastolatka" na pewno miewałam zapotrzebowanie na taki kawałek czasu.
> Więc może to jednak nie jest takie straszne przestępstwo? ;) Tym bardziej,
że a)
> nie wiemy, ile tego czasu syn Sokratesa przy komputerze spędza, może
> wszystkiego godzinę oraz b) nie jest przecież powiedziane, że ten komputer
> nie jest "razem", ostatecznie facet nie musi ciupać w strzelankę odłączony
> od rzeczywistości, mając za plecami ojca z nosem w gazecie.

Fakt, w sumie to nie wiemy jak to wygląda.

Faktem jest że moi właśnie w wieku 8-10 lat uwielbiali wyprawy z ojcem do
parku, lub rowerem na łąkę na pająki, żaby i owady. Potem często przynosili
do domu i hodowali np. kijanki. Uwielbiali to bardziej niż swoje zwykłe
zajęcia.
Czas wolny dla siebie to mieli w dni powszednie.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-01-28 15:58:32

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message news:ctdefa$157$1@phone.provider.pl...
> proxy11 wrote:
>
>> a co maja rozmawiac przez 24 h? ;)
>
> Zakładam, że w ciągu tych 24 godzin także śpią. Zostaje więc około 14 godzin
podzielonych na 2, bo część z tego jest w sobotę,
> część w niedzielne przedpołudnie. Ten czas wg mnie można inaczej spożytkować.
Oczywiście przy założeniu, że spotykają się, by
> _ze_sobą_ pobyć, a nie odwalić widzenie.


czy wy czasami nie przesadzacie??? skad wiesz ile
czasu spedzaja razem a ile nie, bo syn siedzi
na kopmie. poza tym co zlego widzisz w tym, ze
u ojca siadzie przy kompie? w domu razem z rodzicami
tez by siedzial, niech ma wiec jakas tez "normalnosc"
u taty a nie "musze koniecznie cos zrobic bo
go widze raz na tydzien". iles mozna chodzic
do zoo, parku, wspolnie ogladac tv? czy wasze dzieci
to z wami robia??? maja swoje zycie i min jest
to w "naszych" czasach komputer, niech ma wiec
"normalnosc" z tata. siedzenie nad kompem kiedy
tata np kreci sie za plecami tez moze byc
dobre dla tegoz mlodego czlowieka.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-01-28 15:59:47

Temat: Re: Czy to dobry znak.
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> wrote in message
news:ctdiqt$2f23$1@news2.ipartners.pl...

> Fakt, w sumie to nie wiemy jak to wygląda.
>
> Faktem jest że moi właśnie w wieku 8-10 lat uwielbiali wyprawy z ojcem do
> parku, lub rowerem na łąkę na pająki, żaby i owady. Potem często przynosili
> do domu i hodowali np. kijanki. Uwielbiali to bardziej niż swoje zwykłe
> zajęcia.

tak, a co robili w zimie? robili to co tydzien?

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Alimenty od dziadków?
maltretowanie dziecka po sasiedzku - gdzie zglosic ?
Postulat dla męża
Ciekawy serwis kulturalny !
jak wyegzekwowac widywanie dziecka!!!!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »