Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Alimenty od dziadków?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Alimenty od dziadków?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 49


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-01-28 11:00:38

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik brow(J)arek napisał:

> Jesli racja jest po twojej stronie (a na to wygląda) to życze powodzenia i
> uzsykania tego co Tobie i dziecku należne.

Słuchaj - preczytaj jego 1. wiadomość - odstęp
czasowy miedzy 1. a 4. jest 3 (SŁOWNIE - trzy)
TYGODNIE. SZYBKO MU SIE KONCEPCJA ZMIENIŁA, NIE
SĄDZISZ? Od słowa: 340 masz gwarantowane, do: może
to nie moje dziecko.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-01-28 11:20:16

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "Kula" <k...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A może warto żebym zainwestował w badania genetyczne, by sprawdzić, czy
> aby na pewno Weronika jest moim dzieckiem ?
>

Uważam, że nie ma nic w tym złego jeśli jeden z rodziców chce sprawdzić czy
to NAPRAWDĘ jego dziecko.
Zwłaszcza jeśli zna przeszłość i zachwania swojej partnerki.

Kula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-01-28 12:12:44

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: pamana <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ciekawe co bys napisała gdyby za miesiąc odezwał się na tej gupie facet
> (tenże) z tekstem "testy genetyczne zaprzeczyły mojemu ojcostwu a kobieta
> nadal chce bym jej płacił alimenty i jeszcze straszy, że będzie ich żądała
> od moich rodziców- co robić , poradźcie" ?

żeby tak napisac musiłby zrobic test dna a z tego co wiem jesli facet
wnosi o takie i wyjdzie ze jest ojcem to on ponosi wszelkie koszty tego
badania.
takie strasznie badaniami nic dobrego nie wnosza a jedynie dziecko moze
za kilka lat sie wstydzic ojca który miał je w nosie i jeszcze straszyl
matke.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-01-28 12:15:20

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Kula wrote:

> Uważam, że nie ma nic w tym złego jeśli jeden z rodziców chce sprawdzić czy
> to NAPRAWDĘ jego dziecko.

Akurat w ostatnich tygodniach w Niemczech odbywala sie debata na temat
(nie)legalnosci testow na ojcostwo.
Jak grzyby po deszczu wyrosly firmy, ktore w tajemnicy robily takie
testy na zyczenie ojcow, bez zgody matki, czy tez chocby bez
powiadomienia jej o fakcie odbycia sie takiego testu.
Kiedy sprawa "wyszla na jaw", rozmiar procederu byl zaskakujacy.
Statystyki pokazaly jednak, ze wiekszosc ojcow - tych, ktorzy dostali
potwierdzenie, ze wychowuja dziecko innego mezczyzny, dalej zyla ze
swoimi rodzinami.
Na temat ukladow miedzy partnerami po takim wyniku testow statystyki -
niestety - milcza.

> Zwłaszcza jeśli zna przeszłość i zachwania swojej partnerki.

Zdziwlbys sie, ale istnieja panowie, ktorzy nie maja zadnych podstaw,
aby watpic w wiernosc swojej partnerki, a mimo to robia testy.
Jakis samczy atawizm ?
Lwy zagryzaja potomstwo innych samcow, ale myslalam, ze rodzaj ludzki
juz wyszedl z jaskin...

D. (moj maz nie podziela mojej opinii ;) )
--
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=91&w=196485
44

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-01-28 12:32:48

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:41FA2CD8.4000302@nielubiespamu.o2.pl...
>
> Zdziwlbys sie, ale istnieja panowie, ktorzy nie maja zadnych podstaw,
> aby watpic w wiernosc swojej partnerki, a mimo to robia testy.

A ja pójdę jeszcze dalej.
Kula zdziwiłby się, że są mężczyźni, którzy wszem i wobec ogłaszają, że są
pewni swego ojcostwa, nie mają żadnych podstaw, by watpić, a przed sądem
mówią "To nie moje dziecko" (wyłacznie po to, by utrudnić proces i oddalić
moment gdy trzeba będzie płacić za dziecko).

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-01-28 12:40:23

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

brow(J)arek wrote:

> No cóż jak piszesz "w każdym" to od razu odechciewa mi się dyskutować z
> takimi argumentami

A wiesz, że niektóre narodowości dziedziczy się według tradycji po
matce? I pewnie w podłożu takiej tradycji tkwi właśnie ta niepewność ;-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-01-28 12:52:52

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik pamana napisał:

> takie strasznie badaniami nic dobrego nie wnosza a jedynie dziecko moze
> za kilka lat sie wstydzic ojca który miał je w nosie i jeszcze straszyl
> matke.


Powiedziałabym nawet, że są argumentom przeciw
badaniom.
Zawsze można mieć nadzieję, że to niepokalane
poczecie było, lub uprowadzenie przez ufo, lub
rycerz w lśniącej zbroi w nocy przyjechał...
A tak d* blada - czarno na białym stoi, że dziecko
ma ojca kretyna :(

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2005-01-28 12:54:47

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kula napisał:

> Zwłaszcza jeśli zna przeszłość i zachwania swojej partnerki.
>

Nasza przeszłość to 3 lata wspólnego mieszkania,
ślub, roczne starania o moje zajście w ciążę i
narodziny wytęsknionego dziecka. 9 miesięcy
później tatuś zakochał się w innej pani.
I to tyle w tym temacie.
I proszę, by mnie jednak nie obrażać. Dyskutujemy
o alimentach a nie o moim prowadzeniu się.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2005-01-28 16:17:13

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: "Kula" <k...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I proszę, by mnie jednak nie obrażać. Dyskutujemy

Uderz w stół.....
Moja uwage jest absolutnie generalna i nie odnosi się do jakiegoś (nawet na
siłę nagłasnianego) przypadku.

Twoja wersja rzeczywiście brzmi jednoznacznie. Nie dane nam jest poznać
wersji drugiej strony więc dyskusja o tym przypadku nie jest interesująca.
Poprzedstańmy więc na uogólnieniach.

Kula - ja zrobiłem test


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2005-01-28 17:49:33

Temat: Re: Alimenty od dziadków?
Od: pamana <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Uważam, że nie ma nic w tym złego jeśli jeden z rodziców chce sprawdzić czy
> to NAPRAWDĘ jego dziecko.

bo jestes facetem

> Zwłaszcza jeśli zna przeszłość i zachwania swojej partnerki.

najwiecej wątpliwosci maja zawsze te najwieksze" aniołki" ,skoro ty
zrobiles test to świadczy tylko o tym z jakimi kobietami sie zadajesz.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

maltretowanie dziecka po sasiedzku - gdzie zglosic ?
Postulat dla męża
Ciekawy serwis kulturalny !
jak wyegzekwowac widywanie dziecka!!!!!!
prawo matki do małego dziecka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »