| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-17 08:33:44
Temat: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)Prawdziwe "imprezowe picie" zdarza się nam raczej rzadko.
Średnio może jakieś 3-4 razy w roku. Jak to jednak w rodzinie
bywa mąż wypija dużo więcej niż ja :) Ostatnia impreza była
w sylwestra 2005 i wtedy wszystko było hmmm powiedzmy...
normalnie.
Od stycznia przeszliśmy z mężem na diete niskoweglowodanową.
Udało mu się schudnąć około 15 kg. Waży teraz około 100 kg.
Podczas majowego długiego weekendu mąż pił jak ostatnio
w sylwestra. Różnica polegała na tym, ze twarz zrobiła mu się
aż fioletowa !!! Inna różnica to taka, ze oprócz zwykłych drinków
pił też czerwone wytrawne wino.
Co to za reakcja organizmu?? Jedziemy własnie na impreze
i chciałabym wiedzieć, co oznacza taka reakcja organizmu?
Czy jest to coś niebezpiecznego, może jakas reakcja wątroby,
albo uczuleniowa (mąż jest alergikiem).
Agnes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-17 10:16:34
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)
Agnes napisała:
> Prawdziwe "imprezowe picie" zdarza się nam raczej rzadko.
> [...]
Pozwól, że się pierwsza wypowiem, przed ludźmi ubranymi na biało.
Jeśli sobie przypomnisz oseski, to zauważysz, że duża część z
nich, zaraz po porodzie, ma również ten nietwarzowy kolor. Im osesek
mniejszy i chudszy, tym ten kolor jest intensywniejszy.
Dlatego uważam, że Twoje podejrzenia są słuszne i związane jest to
ze zmniejszeniem podskórnej tkanki tłuszczowej.
Natomiast intensywność koloru wskazuje na zbyt szybki i duży napływ
krwi w naczyńkach włoskowatych (tak chyba się one nazywają) pod
skórą - co może świadczyć o dużym ciśnieniu. Dlatego ja, na
Twoim miejscu, zmierzyłabym RR jeszcze przed imprezką.
Acha...
Kiedyś zdarzyło mi się, że strupek na rance, przybrał kolor
niebieski. Cieszyłam się jak norka, że płynie we mnie błękitna
krew. Ale ktoś tam mi wyjaśnił, że taki przypadek zachodzi, gdy we
krwi jest za mało magnezu.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-17 10:24:36
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)Użytkownik "JaMyszka" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1155809793.999600.267860@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...
> Agnes napisała:
> > Prawdziwe "imprezowe picie" zdarza się nam raczej rzadko.
> > [...]
>
> Pozwól, że się pierwsza wypowiem, przed ludźmi ubranymi na biało.
> Jeśli sobie przypomnisz oseski, to zauważysz, że duża część z
> nich, zaraz po porodzie, ma również ten nietwarzowy kolor. Im osesek
> mniejszy i chudszy, tym ten kolor jest intensywniejszy.
> Dlatego uważam, że Twoje podejrzenia są słuszne i związane jest to
> ze zmniejszeniem podskórnej tkanki tłuszczowej.
> Natomiast intensywność koloru wskazuje na zbyt szybki i duży napływ
> krwi w naczyńkach włoskowatych (tak chyba się one nazywają) pod
> skórą - co może świadczyć o dużym ciśnieniu. Dlatego ja, na
> Twoim miejscu, zmierzyłabym RR jeszcze przed imprezką.
> Acha...
> Kiedyś zdarzyło mi się, że strupek na rance, przybrał kolor
> niebieski. Cieszyłam się jak norka, że płynie we mnie błękitna
> krew. Ale ktoś tam mi wyjaśnił, że taki przypadek zachodzi, gdy we
> krwi jest za mało magnezu.
Dzięki, wezmę ciśnieniomierz. Sprawdzimy ciśnienie przed i w trakcie.
Zaszkodzić nie zaszkodzi, a sprawdzić warto :)
Agnes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-17 11:40:27
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)kiedyś kumpel wypił kilka buteleczek wina
z czarnej pożeczki -- > był fioletowy, miał fioletowy język
i białka oczne w odcieniu fioletu. Człowiek w sumie
mało pijący. Jak sam twierdzi , zabarwia się
tylko po winie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-17 11:49:46
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)
Użytkownik "Greg" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ec1ko7$2pf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> kiedyś kumpel wypił kilka buteleczek wina
> z czarnej pożeczki -- > był fioletowy, miał fioletowy język
> i białka oczne w odcieniu fioletu. Człowiek w sumie
> mało pijący. Jak sam twierdzi , zabarwia się
> tylko po winie :)
>
>
To by pasowało. Wina co prawda nie były porzeczkowe,
ale czerwone. I było ich sporo.
Agnes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-17 17:20:13
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)
Użytkownik "Agnes" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ec1l89$ip9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To by pasowało. Wina co prawda nie były porzeczkowe,
> ale czerwone. I było ich sporo.
Bez przesady, zeby skora zabarwila sie od napoju to chyba by trzeba bylo
transfuzje zrobic. Czlowiek to nie kwiatek. Nie jestem specem ale stawiam na
bardzo duzy skok cisnienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-17 19:09:46
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)Agnes napisał(a):
> Dzięki, wezmę ciśnieniomierz. Sprawdzimy ciśnienie przed i w trakcie.
> Zaszkodzić nie zaszkodzi, a sprawdzić warto :)
Może jednak lepiej zrezygnować z tego "tankowania"? Albo "tankować" z
umiarem?
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |