ciazowe dolegliwosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2006-08-16 14:29:34

Temat: ciazowe dolegliwosci
Od: "Gerard" <b...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora

czesc, byc moze ktos z was zna jakies sprawdzone sposoby na ciazowe
dolegliowosci...
mojej zonie praktycznie caly czas jest niedobrze, ma nudnosci i czasem
wymioty. Oglolnie jest "wypluta" i chcialbym jej jakos pomoc... Acha, to
jest trzeci miesiac.

pzdr
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-08-16 14:55:40

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: "Tomasz" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> czesc, byc moze ktos z was zna jakies sprawdzone sposoby na ciazowe
> dolegliowosci...

poczekac... szybko minie :-)

Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-08-16 15:09:30

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: "Gerard" <b...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora

> poczekac... szybko minie :-)
>

No mija juz pare tygodni...
wiem, ze to normalne i ze powinno przejsc w drugi trymestrze, ale moze sa
jakies "sposobiki" zeby troche to zlagodzic?

Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-08-16 15:32:48

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: "Anunia" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> No mija juz pare tygodni...
> wiem, ze to normalne i ze powinno przejsc w drugi trymestrze, ale moze sa
> jakies "sposobiki" zeby troche to zlagodzic?
>
> Gerard
>
>
Mnie pomagala herbatka rumiankowa z miodem i cytryna ,oraz kapiele
aromatyczne ale kazda kobieta przechodzi ciaze inaczej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-08-16 18:37:42

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: "katarynka" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No mija juz pare tygodni...
> wiem, ze to normalne i ze powinno przejsc w drugi trymestrze, ale moze sa
> jakies "sposobiki" zeby troche to zlagodzic?

moja siostra w czasie nudności przy ciąży jadła migdały
pomogało

pozdr.
katarynka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-08-16 20:16:11

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: "ciupa" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

słyszałam że pomaga herbatka imbirowa na nudności i mdłości pozdrawiam
Użytkownik "Gerard" <b...@a...spam> napisał w wiadomości
news:ebva2c$etl$1@news.onet.pl...
> czesc, byc moze ktos z was zna jakies sprawdzone sposoby na ciazowe
> dolegliowosci...
> mojej zonie praktycznie caly czas jest niedobrze, ma nudnosci i czasem
> wymioty. Oglolnie jest "wypluta" i chcialbym jej jakos pomoc... Acha, to
> jest trzeci miesiac.
>
>
> pzdr
> Gerard
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-08-16 20:54:49

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

katarynka napisał(a):
>> No mija juz pare tygodni...
>> wiem, ze to normalne i ze powinno przejsc w drugi trymestrze, ale moze sa
>> jakies "sposobiki" zeby troche to zlagodzic?
>
> moja siostra w czasie nudności przy ciąży jadła migdały
> pomogało

A mnie lekarz zapisywał Aviomarin.
Dzisiaj to bym nie była taka głupia i bym na pewno tego nie brała, bo po
tym człowiek jest kołowaty.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-08-16 20:56:39

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

ciupa napisał(a):
> słyszałam że pomaga herbatka imbirowa na nudności i mdłości

Z tego co wiem na doświadczeniu sąsiadki, to imbir pomaga/przyspiesza
zwymiotowanie.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-08-17 12:19:37

Temat: Re: ciazowe dolegliwosci
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czesc, byc moze ktos z was zna jakies sprawdzone sposoby na ciazowe
> dolegliowosci...
> mojej zonie praktycznie caly czas jest niedobrze, ma nudnosci i czasem
> wymioty. Oglolnie jest "wypluta" i chcialbym jej jakos pomoc... Acha, to
> jest trzeci miesiac.

Nam lekarz w szkole rodzenia mówił o tabletkach imbirowych dostępnych bez
recepty w aptece (byle nie za często i dobrze skonsultować ze swoim
lekarzem), ale niestety nie przetestowałam, bo juz mi przeszło jak
zaczęliśmy chodzić do tej szkoły. A wcześniej męczyłam się tak chyba ze dwa
miesiące i byłam bliska obłędu... A teraz czasami jest mi niedobrze, ale to
zazwyczaj wina kopniaka w żołądek :-)

Pozdrawiam i życzę lepszego samopoczucia

Barbara i Maleńka (~11.10.2006)