| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-06 07:25:38
Temat: Re: Amazonkii właśnie o taką postawę mi chodziło !!!
zobacz jak łatwo jest zdefiniować kobiecie prawdziwego
faceta i nie narazić się na krytykę - prostacki stereotyp
mężczyzny w prawie wszystkich cywilizowanych społeczeństwach
przyjmowany jest bezkrytycznie, jeżeli natomiast ktoś usiłuje
sprecyzować kobiecość automatycznie podnosi się szum !
oczywiście każdy ma prawo być tym kim chce być ale ludzie,
facet który nie potrafi zadbać o swoją rodzinę nazywany jest
nieudacznikiem (cichutko)
To jest właśnie esencja mojego problemu - denerwuje mnie
że kobieta może byc kim chce a facet nie !
Równouprawnienia nie ma ! faceci są poszkodowani a nacisk społeczny jest
tak wielki że nawet o tym nikt nie mówi !
Śmieszne ? moim zdaniem wcale nie, wystarczy sobie popatrzyć na wyniki
sondaży jak kobiety wyobrażają sobie idealnego faceta ... parodia
parodia i jeszcze raz parodia bo tak naprawde potrzebowałyby 2 facetów !
epox
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-06 08:22:06
Temat: Re: Amazonkiin article 9i2o1f$5bk$...@n...tpi.pl, Eva at e...@w...pl wrote on 5-07-01
23:58:
> Czy ten polityk to pan Korwin-M ? Lubie go sluchac i nawet czasem przyznaje mu
> racje.
> Dowcipny jest szalenie:)
> A co do rownouprawnienia... to nigdy go nie bedzie, dopoki kobiety beda rodzic
> dzieci:),
> uczyc sie i pracowac ( nie wszyskie dlatego ze chca, czesc i to spora, dlatego
> ze musi )
> i jeszcze zajmowac sie domem.
> Domem i tak sie zawsze bedzie zajmowac kobieta, byle mezczyzna jej w tym nie
> przeszkadzal:
> pomagal w ciezkich pracach i nie balaganil nadmiernie.
> Mezczyzna powinien pracowac i dobrze zarabiac.Nie wtracac sie w kazda
> duperele;).
Ewo, nie jestem pewna, czy ty mowisz powaznie??? To brzmi jak manifest
swietej meczennicy Matki Polki. A dlaczego to niby facet domem nie moze sie
zajmowac? Wiesz co, moja matka tez zawsze wszystkich odganiala, bo ona to
zrobi lepiej. Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego i po jaka ch...e. I wcale jej
za to nie jestem wdzieczna, bo przy okazji czesto byla skwaszona i zmeczona.
> W domu powinna rzadzic kobieta ! :), wtedy wszystko jakos sie kreci.
> Jesli chce pracowac - to jej prawo, ale na razie to prawo nazywa sie
> obowiazek:).
> Co innego, gdy chodzi o rozwoj, nauke - tego nikomu nie wolno odmawiac.
>
> Kiedy role sie zanadto odwracaja, cos jest nie tak i na dluzsza mete nie jest
> wcale dobre.
> Gdy kobieta zarabia a mezczyzna siedzi w domu i nianczy dzieci - po pewnym
> czasie
> sam czuje sie jak kobieta:) a ona moze dostrzec mezczyzne zupelnie gdzie
> indziej:)
Wolnosc Tomku w swoim domku:) Role nie sa na tyle stale i niedyskutowalne,
by ich zmiane nazywac "odwroceniem". To tylko zmiana w systemie. Facet,
ktory by nie umial o siebie zadbac (ugotowac, wyprac, wyprasowac etc.) nie
bylby dla mnie wystarczajaco ludzki i autonomiczny.
>
> Tak samo jak ten ruch ojcow, ktorzy chca opiekowac sie dzieckiem niemal od
> urodzenia
> - przeciez to komiczne. A i chyba psychologicznie nieuzasadnione.
> Dziecko powinno miec w niemowlectwie przede wszystkim bliski kontakt z matka.
> dobry z ojcem i oczywiscie kontakty z reszta swiata;).
> Z czasem powinno kontaktowac sie z rowiesnikami i po trochu oswajac sie ze
> wszystkim.
> Chyba ze matki zabraknie. Wtedy to oczywiste, ze ojciec w miare sil i
> mozliwosci powinien
> zajac sie dzieckiem, ale przeciez to wyjatki.
Caly czas mam nadzieje, ze troche sobie zartujesz. Ale nie jestem pewna:(
Nie czytalam calego watku, wiec moze umknal mi kontekst.
>
> Tak wiec w normalnym panstwie wszystko jest w miare normalne.
> Ale do tego nam jeszcze daleko, o ile w ogole.
> Eva
Z tym wszakze zgadzam sie jak najbardziej.
Pozdr.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 08:49:52
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Użytkownik "Valérie" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9i04s5$ifq$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> na ekran Poltasia wchodza Amazonki - i wszytsko byłoby dobrze ale feralne
> Amazonki podzieliły grono moich znajomych :)
wiedziałam ze się tu dyskusja rozkręci - napisałam kiedyś taki mały
artykulik to jest jego króciótki wycinek - czyli moje małe podsumowanie -
Panowie nie bójcie się feministek:)
"Dlaczego to mężczyźni nie mogą odnaleźć się w relacjach z kobietami? Pewien
mój znajomy powiada : "takie czasy nadeszły, kobiety czasem zarabiają
więcej, mają większe możliwości... a niech która będzie dobrą żoną i matką
to od razu koleżanki powiedzą, że to kura domowa."
Ot i przykład braku tolerancji wśród samej płci niewieściej...
te, które zajmują się domem mówią o tych, które robią karierę
zawodową - "skrajne feministki i "stare panny" na co rzeczone drugie z
dumą i lekceważeniem mawiają o tych pierwszych - "kury domowe"
Jeśli kobieta chce zajmować się domem - to niechże się nim zajmuje a
właściwie niech w nim pracuje, żadną kurą domową nie będzie, jeśli tylko
przy tym wszystkim zadba o siebie. Samotniczki również niech nie będą
traktowane jak takie, które w życiu innego wyboru nie miały, a te, które
pracują i mają rodziny niech nie zapominają iż same na ów wybór przystały.
Cóż takiego odpycha meżczyzn od feministek ? Strach, obawa przed utratą
swojej męskiej pozycji "chłopa co to potęgą jest i basta". Feministka jawi
się jako monstrum, bez krzty delikatności wyjące o równosci płci. Panowie !
Tak nie można! To tylko stereotypowa bzdura, iż kobiety silne kobietkami być
już nie mogą.
Być na równi z mężczyzną nie oznacza być mężczyzną a mieć skalę praw i
przywilejów takich samych jak on. Czyli ... feministki też chcą dostawać
kwiaty, chcą być noszone na rękach, chcą by ich wady brano za zalety.
Feministka potrafi ugotować obiadek, upiec ciasto , czy wieczorkiem podać
kawę
Zrobi to nie dlatego ze jest kobietą i to jest jej słuszny i jedyny
obowiązek, ale dlatego że chce, bo dla niej - być na równi traktowaną
oznacza - mieć przywilej dbania o mężczyznę, przywilej a nie obowiązek!
Tak jak mężczyzna powienien dbać o nią.
Panowie nie bójcie się feministek :) "
--
Valérie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 08:56:08
Temat: Re: Amazonkibardzo mnie cieszy że przyznajesz mi racje tylko zadaj sobie pytanie:
kto podnosi większy szum faceci czy kobiety ?
tak naprawde to każdy ma w życiu to czego chce !
Eva:
> Czy ten polityk to pan Korwin-M ? Lubie go sluchac i nawet czasem
przyznaje mu racje.
> Dowcipny jest szalenie:)
nie to nie o nim opowiadałem
> A co do rownouprawnienia... to nigdy go nie bedzie, dopoki kobiety beda
rodzic dzieci:),
> uczyc sie i pracowac ( nie wszyskie dlatego ze chca, czesc i to spora,
dlatego ze musi )
> i jeszcze zajmowac sie domem.
czy ktoś do czegoś kogoś zmusza ? tak ten świat jest poukładany - chcesz
bezstresowo wychować dzieci to musisz pogodzić sie z tym że nie będziesz
miała
czasu na karierę zawodową a co za tym idzie nie dorównasz mężczyzną
> Mezczyzna powinien pracowac i dobrze zarabiac.Nie wtracac sie w kazda
duperele;).
> W domu powinna rzadzic kobieta ! :), wtedy wszystko jakos sie kreci.
no i kto tu komu mówi co ma robić - pieknie to ujełaś - to faceci
są dyskryminowani bo nie mają wyboru to jest obowiązek
> Kiedy role sie zanadto odwracaja, cos jest nie tak i na dluzsza mete nie
jest wcale dobre.
> Gdy kobieta zarabia a mezczyzna siedzi w domu i nianczy dzieci - po pewnym
czasie
> sam czuje sie jak kobieta:) a ona moze dostrzec mezczyzne zupelnie gdzie
indziej:)
i po jakiego grzyba wymyślać jeszcze raz koło ! naturalna ewolucja
społeczeństwa
wymysliła taki układ bo pewnie jest optymalny - teraz to się zmienia ale to
przecież
kobiety najbardziej na tym cierpią bo teraz nie wystarczy już być dobrą
panią domu
ale trzeba osiągać sukcesy zawodowe - same sobie ukręciłyście bicz
> Tak samo jak ten ruch ojcow, ktorzy chca opiekowac sie dzieckiem niemal od
urodzenia
> - przeciez to komiczne. A i chyba psychologicznie nieuzasadnione.
Tak samo komiczne jak kobiety zachowujące się jak faceci - to jest dopiero
parodia
tak bardzo starają się im dorównać, że są bardziej męskie niż faceci
(mówie tu o aktywności społecznej politycznej czy gospodarczej)
> Tak wiec w normalnym panstwie wszystko jest w miare normalne.
> Ale do tego nam jeszcze daleko, o ile w ogole.
> Eva
nie ma takiego państwa. NORMALNIE to zachowanie ludzi warunkuje
ich bilogia a co za tym idzie psychika - zamiana ról powinna być
dopuszczlna
prawnie - wtedy będzie równouprawnienie ale nikt mi nie wmówi że to nie jest
odchylenie od normy > czyli nienormalne
pozdrawiam Cie serdecznie piękna kobieto
przyjemnie jest poczuć Twoją kobiecość między wierszami ...
epox
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 09:46:05
Temat: Re: AmazonkiNina Mazur Miller:
> wymien cechy "niemeskie".
Podam nie-kobieca: niski glos. :)
Zgadzasz sie? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 10:00:40
Temat: Re: AmazonkiUżytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9i418j$qjs$...@n...tpi.pl...
> Nina Mazur Miller:
> > wymien cechy "niemeskie".
>
> Podam nie-kobieca: niski glos. :)
> Zgadzasz sie? ;)
Typu alt?
Bardzo ladny, zmyslowy, niski kobiecy glos.
Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 10:13:15
Temat: Re: Amazonkikohol:
> Typu alt?
> Bardzo ladny, zmyslowy, niski kobiecy glos.
Alt - OK. :)
Ale bas - malo kobiecy, nie zmyslowy. :]
OK, inna nie-kobieca cecha: krotkie wlosy. ;)
Pozdrawiam, :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 10:22:52
Temat: Re: AmazonkiUżytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9i42rh$6v6$...@n...tpi.pl...
> kohol:
> > Typu alt?
> > Bardzo ladny, zmyslowy, niski kobiecy glos.
>
> Alt - OK. :)
> Ale bas - malo kobiecy, nie zmyslowy. :]
Moze ma chore gardlo?
Tak powaznie: raz mowilam basem (aria "Ten zegar stary..."). Ale bylam chora
wtedy...
> OK, inna nie-kobieca cecha: krotkie wlosy. ;)
Uch, no co kolega ....
Zaraz dojdziemy do noszenia spodni ; )
Pozdrawiam
--
<=>=<=>=<=>=<=>=<=>=<=>=<=>=<=>=<=>
"Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
(by Tata)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 10:31:36
Temat: Re: Amazonkikohol:
> Uch, no co kolega ....
> Zaraz dojdziemy do noszenia spodni ; )
Spodnie - zalezy jakie i u kogo. :)
To teraz niemeska: wysoki, 'cienki' glosik
albo 'chwiejna' intonacja tegoz. :)
Inna nie-meska, ktora mnie irytuje jak widze: 'miekka',
kobieca gestykulacja i sposob 'balansowania' cialem.
Podaj jakas ceche nie-meska dla Ciebie. :))
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 10:31:48
Temat: Re: Amazonki
Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:B76B41CE.1299D%chironia@poczta.onet.pl...
> > Mezczyzna powinien pracowac i dobrze zarabiac.Nie wtracac sie w kazda
> > duperele;).
> Ewo, nie jestem pewna, czy ty mowisz powaznie??? To brzmi jak manifest
> swietej meczennicy Matki Polki.
Tak:) ? No moze masz racje.
> A dlaczego to niby facet domem nie moze sie
> zajmowac? Wiesz co, moja matka tez zawsze wszystkich odganiala, bo ona to
> zrobi lepiej. Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego i po jaka ch...e. I wcale jej
> za to nie jestem wdzieczna, bo przy okazji czesto byla skwaszona i zmeczona.
:))) Alez moze, moze, Joasiu.
Tak jak my mozemy rzadzic, byc dyrektorami czy nawet prezydentami.
(ciekawe kto bedzie u nas nastepnym prezydentem i to z wyzszym wyksztalceniem ;-)) ?
A co do zmeczenia i skwaszenia - nie byloby go, gdyby rodzina pomagala w tym,
co potrzebne i nie wtracala sie do tego co niepotrzebne:)
A kobieta mialaby komfort zajecia sie tym co kocha robic.
I nikt by na tym nie ucierpial. A jej dzieci, kiedy juz chce je miec, mialyby piekna,
wyksztalcona, wypoczeta i madra matke:).
A Twoja mama ? Moze tez czula, ze proporcje sa zachwiane ?
> > W domu powinna rzadzic kobieta ! :), wtedy wszystko jakos sie kreci.
> > Jesli chce pracowac - to jej prawo, ale na razie to prawo nazywa sie
> > obowiazek:).
> > Co innego, gdy chodzi o rozwoj, nauke - tego nikomu nie wolno odmawiac.
Na szczescie tu sie zgadzamy, Joasiu :) ?
Kazda powinna byc wyksztalcona i miec co dac swoim dzieciom oprocz obiadu:)
A jesli chce i moze pracowac - powinna byc oceniana tak jak na to zasluguje.
Na rowni z mezczyznami.
> > Gdy kobieta zarabia a mezczyzna siedzi w domu i nianczy dzieci - po pewnym
> > czasie
> > sam czuje sie jak kobieta:) a ona moze dostrzec mezczyzne zupelnie gdzie
> > indziej:)
>
> Wolnosc Tomku w swoim domku:) Role nie sa na tyle stale i niedyskutowalne,
> by ich zmiane nazywac "odwroceniem". To tylko zmiana w systemie. Facet,
> ktory by nie umial o siebie zadbac (ugotowac, wyprac, wyprasowac etc.) nie
> bylby dla mnie wystarczajaco ludzki i autonomiczny.
A jednak te role sa odwroceniem i zadna ze stron nie jest na dluzsza mete
z tego zadowolona.
Chyba nie chcialabys miec na zawsze w domu niepracujacego, niedouczonego
i zajmujacego sie domem meza :)) ?
Rzecz cala w proporcjach . Diabel siedzi w szczegolach, Joasiu.
A miec faceta ktory nie umie o siebie zadbac ? Jesli go bierzesz z domu jego mamusi:)
to tego nie wiesz. I nie dlatego nie dba, ze nie umie. On po prostu nie chce. albo...
znam takich, ktorzy wtracaja sie w kazdy szczegol w domu, gotuja, piora,
pieka i rywalizuja z kobieta kto lepszy ??
Znam taka pare od dziestu lat. Teraz oboje sa skwaszeni jak stare ogorki:))).
Ale to nie o sobie tu pisze.
.
> > Chyba ze matki zabraknie. Wtedy to oczywiste, ze ojciec w miare sil i
> > mozliwosci powinien
> > zajac sie dzieckiem, ale przeciez to wyjatki.
>
> Caly czas mam nadzieje, ze troche sobie zartujesz. Ale nie jestem pewna:(
> Nie czytalam calego watku, wiec moze umknal mi kontekst.
Joasiu:)! To naprawde jest nienaturalne.
Male dziecko potrzebuje bardziej matki jak ojca.
A ojciec powinien byc opoka rodziny ale w tle.
I byc wzorcem wspanialego mezczyzny dla dziewczynki..
Do ktorego sie biegnie w podskokach i rzuca mu na szyje i opowiada swoje tajemnice.
A dla chlopaka kims, z kim mozna powaznie pogadac o zyciu:)
> > Tak wiec w normalnym panstwie wszystko jest w miare normalne.
> > Ale do tego nam jeszcze daleko, o ile w ogole.
> > Eva
>
> Z tym wszakze zgadzam sie jak najbardziej.
Ciesze sie:). Moze zbyt to zawezilam do naszego panstwea.
To swiat jest teraz nienormalny. A my z nim.
Pozdrawiam serdecznie:) Eva
ps. Gleboko to przemyslalam, Joasiu. Wiesz ze Tygrysice sporo mysla,
kiedy wyleguja sie na sloncu:)) ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |