Data: 2004-02-18 17:52:31
Temat: Antybiotyki a hormony
Od: "Tomcio" <t...@a...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie :)
Mam pytanie do fachowych Ciał :)
Czy długotrwałe (choć z przerwami)
zazywanie różnych antybiotyków,
może spowodować zachwianie gospodarki
hormonalnej u kobiety?
Właściwie cały listopad, częśc grudnia
konieczne były antybiotyki ze względu na zapalenie płuc.
Od stycznia zaczęły się dziać dziwne
rzeczy z cyklem (kiedyś już
pisałem na ten temat - ciągłe brunatne, ciemne krwawienia,
skrócenie cyklu, ostatnio dołączył do tego ból
brzucha w dolnej części, czasem zawroty głowy,
apetyt, pocenie się, --
ciąża chyba odpada, 2 dni temu robione było usg i
żadnych zmian nie ma, ciąży też nie widać.
A chyba byłoby widać po upływie 5-6 tygodni od zapłodnienia ?
w/g 3 różnych lekarzy, w/g usg robionego dwa razy
różnymi aparatami w tym również tym "wewnętrznym",
sprawy ginekologiczne sa ok, żadnych dziwnych rzeczy nie widać...).
Te objawy cały czas są, badania hormonalne i morfologia w toku,
za kilka dni wyniki, więc czekam(y) :) Niestety znow konieczne od
dzisiaj sa antybiotyki ze względu na infekcję węzłów chłonnych i migdałów :(
Stąd moje pytanie, czy takie antybiotykowe kuracje moga rozwalić
porządek hormonalny organizmu?
Tryb życia przyznaje, jest bardzo wyczerpujący,
co też może mieć wpływ na organizm, ale żeby aż w takim stopniu?
Może ktoś ma jakies inne sugestie.
Kłaniam się i liczę na Wasze zdanie.
--
Pozdrawiam serdecznie
--
Tomasz
|