Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Apelacja do kobiet.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Apelacja do kobiet.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 275


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-09-27 13:13:23

Temat: Apelacja do kobiet.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Niezrównoważenie kobiet obecnych jest wielkim kłopotem nas, młodych
ludzi. Nigdy nie wiadomo na jaką kobietę się wpadnie i co trzeba
będzie z nią wycierpieć.;) Zdawałoby się, na przykład, że kiedy
dziewcze zaczyna czule i zalotnie spoglądać na kawalera, ten ma prawo
obiecywać sobie rozmaite przyjemne rzeczy. Ale mnie się zdarzyło--- i
chyba nie mnie jednemu--- że pewna przystojna blondynka skokietowała
mnie nie żeby mnie uwieść, a właśnie żeby mnie umoralnić! [ rozumiecie
koszmarność sytułacji;)]. Spotkałem się z nią przy różnych okazjach i
tak czule mnie traktowała, że w końcu zaproponowałem jej randkę.
--- Dobrze--- wyszeptała rumieniąc się--- ale żeby nas nikt nie
widział!
Zdobyłem się na odwagę i zaproponowałem aby przyszła do mnie...
Zbladła, poczerwieniała, zgodziła się.
Gdy jednak zjawiła się o oznaczonej godzinie, nie zdjeła okrycia.
[ wyobrażacie sobie co ja biedactwo musiałem przeżywać;)]
--- Pan zapewne wyobraża sobie o mnie nie wiadomo co! Ale ja nie
jestem z takich!... Przyszłam żeby na serio porozmawiać , chce panu
dopomóc, widzę, że pan się męczy ....
I zaczął się wykład, kazanie, że droga, którą kroczę, nie jest
właściwa, że ona chce ukazać mi światło, że mnie brak ideału itd.,
itd. Pomyślałem, że mogłaby sobie zaoszczędzić takich wstępów, ale mi
to zalatywało fałszem najgorszego gatunku, postanowiłem wytrzymać w
nadziei, że wkrótce przejdziemy na inne tematy;).
Nic podobnego! Lekcje moralizmu nadal trwały, a kiedy w końcu wprost
zapytałem, czy nie uważa, że jednak mnie oszukała, obraziła się.
--- Za kogo pan mnie ma! Tak, zainteresował mnie pan, ale tylko
dlatego, że pan zabłąkany!
Taka nieznośna mieszanina starych i nowych pierwiastków, nowoczesnej
swobody z pryncypiami, erotyzmu i idealizmu, sexu i ducha, jest
częstym zjawiskiem.
Polki są na pewno wybitnym gatunkiem kobiety--- inteligentne, odważne,
żywe, przedsiębiorcze--- ale to właśnie skłania je do przewodzenia,
chcą mężczyznę prowadzić, wychowywać, zbawiać, sublimować...on zawsze
będzie dla nich trochę dzieckiem. [ dlatego tu feminizm ma niskie
poparcie, bo polki nie są wydelikacone]
Ale jak patrzę na nastolatków i na stykanie się tej młodzieży, gładko
i bez żadnego zgrzytu, wywołanego nadmierną pruderią, czy
rozwydrzeniem, życzliwe uśmiechy i przyjazne zachowania z taką
łatwością się pojawiają, tak są sympatyczne, że trzeba przyznać iż ten
młody narybek jest zgoła inny, jakby wyzwolony z piekła dysonansów,
dużo, bardzo dużo się zmieniło, opadły całe tony afektacji, przesad,
zmanierowania, tej jakiejś konwusylności, która cechuje starsze
pokolenie i myślę że tą zmianę wywołał ktoś bardzo potężny, sam duch
czasu do tego najbardziej się przyczynił.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-09-27 13:29:12

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: aszheri <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Wrz, 15:13, de Renal <f...@g...com> wrote:
> Niezrównoważenie kobiet obecnych jest wielkim kłopotem nas, młodych
> ludzi. Nigdy nie wiadomo na jaką kobietę się wpadnie i co trzeba
> będzie z nią wycierpieć.;)  Zdawałoby się, na przykład, że kiedy
> dziewcze zaczyna czule i zalotnie spoglądać na kawalera, ten ma prawo
> obiecywać sobie rozmaite przyjemne rzeczy. Ale mnie się zdarzyło--- i
> chyba nie mnie jednemu--- że pewna przystojna blondynka skokietowała
> mnie nie żeby mnie uwieść, a właśnie żeby mnie umoralnić! [ rozumiecie
> koszmarność sytułacji;)]. Spotkałem się z nią przy różnych okazjach i
> tak czule mnie traktowała, że w końcu zaproponowałem jej randkę.
> --- Dobrze--- wyszeptała rumieniąc się--- ale żeby nas nikt nie
> widział!
> Zdobyłem się na odwagę i zaproponowałem aby przyszła do mnie...
> Zbladła, poczerwieniała, zgodziła się.
> Gdy jednak zjawiła się o oznaczonej godzinie, nie zdjeła okrycia.
> [ wyobrażacie sobie co ja biedactwo musiałem przeżywać;)]
> --- Pan zapewne wyobraża sobie o mnie nie wiadomo co! Ale ja nie
> jestem z takich!... Przyszłam żeby na serio porozmawiać , chce panu
> dopomóc, widzę, że pan się męczy ....
> I zaczął się wykład, kazanie, że droga, którą kroczę, nie jest
> właściwa, że ona chce ukazać mi światło, że mnie brak ideału itd.,
> itd. Pomyślałem, że mogłaby sobie zaoszczędzić takich wstępów, ale mi
> to zalatywało fałszem najgorszego gatunku, postanowiłem wytrzymać w
> nadziei, że wkrótce przejdziemy na inne tematy;).
> Nic podobnego! Lekcje moralizmu nadal trwały, a kiedy w końcu wprost
> zapytałem, czy nie uważa, że jednak mnie oszukała, obraziła się.
> ---  Za kogo pan mnie ma! Tak, zainteresował mnie pan, ale tylko
> dlatego, że pan zabłąkany!
> Taka nieznośna mieszanina starych i nowych pierwiastków, nowoczesnej
> swobody z pryncypiami, erotyzmu i idealizmu, sexu i ducha, jest
> częstym zjawiskiem.
> Polki są na pewno wybitnym gatunkiem kobiety--- inteligentne, odważne,
> żywe, przedsiębiorcze--- ale to właśnie skłania je do przewodzenia,
> chcą mężczyznę prowadzić, wychowywać, zbawiać, sublimować...on zawsze
> będzie dla nich trochę dzieckiem. [ dlatego tu feminizm ma niskie
> poparcie, bo polki nie są wydelikacone]
> Ale jak patrzę na nastolatków i na stykanie się tej młodzieży, gładko
> i bez żadnego zgrzytu, wywołanego nadmierną pruderią, czy
> rozwydrzeniem, życzliwe uśmiechy i przyjazne zachowania z taką
> łatwością się pojawiają, tak są sympatyczne, że trzeba przyznać iż ten
> młody narybek jest zgoła inny, jakby wyzwolony z piekła dysonansów,
> dużo, bardzo dużo się zmieniło, opadły całe tony afektacji, przesad,
> zmanierowania, tej jakiejś konwusylności, która cechuje starsze
> pokolenie i myślę że tą zmianę wywołał ktoś bardzo potężny, sam duch
> czasu do tego najbardziej się przyczynił.

To było pięęęęęekne :)
pozdrawiam
-aszheri-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-09-27 13:32:00

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"de Renal" <f...@g...com> wrote in message
news:974a7155-c314-4e96-894b-738335bdd236@p10g2000pr
m.googlegroups.com...

Musi to była nauczycielka (może katechetka), prawniczka, socjolożka...
Przeważnie to takie samonieuświadomione lesby, stąd mają lewoskręt parchaty.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-09-27 13:42:35

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

c:psf,psp
"Prawusek" <p...@i...pl>
news:h9nq4u$t6n$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "de Renal" <f...@g...com>

>> Niezrównoważenie kobiet obecnych jest wielkim kłopotem nas, młodych
>> ludzi. Nigdy nie wiadomo na jaką kobietę się wpadnie i co trzeba
>> będzie z nią wycierpieć.;) Zdawałoby się, na przykład, że kiedy
>> dziewcze zaczyna czule i zalotnie spoglądać na kawalera, ten ma prawo
>> obiecywać sobie rozmaite przyjemne rzeczy. Ale mnie się zdarzyło--- i
>> chyba nie mnie jednemu--- że pewna przystojna blondynka skokietowała
>> mnie nie żeby mnie uwieść, a właśnie żeby mnie umoralnić! [ rozumiecie
>> koszmarność sytułacji;)]. Spotkałem się z nią przy różnych okazjach i
>> tak czule mnie traktowała, że w końcu zaproponowałem jej randkę.
>> --- Dobrze--- wyszeptała rumieniąc się--- ale żeby nas nikt nie
>> widział!
>> Zdobyłem się na odwagę i zaproponowałem aby przyszła do mnie...
>> Zbladła, poczerwieniała, zgodziła się.
>> Gdy jednak zjawiła się o oznaczonej godzinie, nie zdjeła okrycia.
>> [ wyobrażacie sobie co ja biedactwo musiałem przeżywać;)]
>> --- Pan zapewne wyobraża sobie o mnie nie wiadomo co! Ale ja nie
>> jestem z takich!... Przyszłam żeby na serio porozmawiać , chce panu
>> dopomóc, widzę, że pan się męczy ....
>> I zaczął się wykład, kazanie, że droga, którą kroczę, nie jest
>> właściwa, że ona chce ukazać mi światło, że mnie brak ideału itd.,
>> itd. Pomyślałem, że mogłaby sobie zaoszczędzić takich wstępów, ale mi
>> to zalatywało fałszem najgorszego gatunku, postanowiłem wytrzymać w
>> nadziei, że wkrótce przejdziemy na inne tematy;).
>> Nic podobnego! Lekcje moralizmu nadal trwały, a kiedy w końcu wprost
>> zapytałem, czy nie uważa, że jednak mnie oszukała, obraziła się.
>> --- Za kogo pan mnie ma! Tak, zainteresował mnie pan, ale tylko
>> dlatego, że pan zabłąkany!
>> Taka nieznośna mieszanina starych i nowych pierwiastków, nowoczesnej
>> swobody z pryncypiami, erotyzmu i idealizmu, sexu i ducha, jest
>> częstym zjawiskiem.
>> Polki są na pewno wybitnym gatunkiem kobiety--- inteligentne, odważne,
>> żywe, przedsiębiorcze--- ale to właśnie skłania je do przewodzenia,
>> chcą mężczyznę prowadzić, wychowywać, zbawiać, sublimować...on
>> zawsze będzie dla nich trochę dzieckiem. [ dlatego tu feminizm ma
>> niskie poparcie, bo polki nie są wydelikacone]
>> Ale jak patrzę na nastolatków i na stykanie się tej młodzieży, gładko
>> i bez żadnego zgrzytu, wywołanego nadmierną pruderią, czy
>> rozwydrzeniem, życzliwe uśmiechy i przyjazne zachowania z taką
>> łatwością się pojawiają, tak są sympatyczne, że trzeba przyznać iż ten
>> młody narybek jest zgoła inny, jakby wyzwolony z piekła dysonansów,
>> dużo, bardzo dużo się zmieniło, opadły całe tony afektacji, przesad,
>> zmanierowania, tej jakiejś konwusylności, która cechuje starsze
>> pokolenie i myślę że tą zmianę wywołał ktoś bardzo potężny, sam duch
>> czasu do tego najbardziej się przyczynił.

> Musi to była nauczycielka (może katechetka), prawniczka, socjolożka...
> Przeważnie to takie samonieuświadomione lesby, stąd mają lewoskręt
> parchaty.

Masz na myśli autorkę tej surrealistycznej nowelki? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-09-27 13:50:38

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: aszheri <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Wrz, 15:32, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
> "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
>
> news:974a7155-c314-4e96-894b-738335bdd236@p10g2000pr
m.googlegroups.com...
>
> Musi to była nauczycielka (może katechetka), prawniczka, socjolożka...
> Przeważnie to takie samonieuświadomione lesby, stąd mają lewoskręt parchaty.

Stawiam na z kon ice rozminięta z po w o ł a n i e m ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-09-27 14:14:55

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: kasia pierdziasia <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Co za durnie, przeciez wy nawet nie wiecie, co oznacza apelacja.
Czy nie ma dla was jakiejsc grupy dla sprawnych inaczej,
bo integracja z normalnymi chyba nie za bardzo wam wychodzi.
A tam popierdolicie sobie swobodnie i bedzie wesolo ;-)

--
Katharina von pierdziasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-09-27 15:02:19

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


aszheri wrote:
> On 27 Wrz, 15:32, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
> > "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
> >
> > news:974a7155-c314-4e96-894b-738335bdd236@p10g2000pr
m.googlegroups.com...
> >
> > Musi to była nauczycielka (może katechetka), prawniczka, socjolożka...
> > Przeważnie to takie samonieuświadomione lesby, stąd mają lewoskręt parchaty.
>
> Stawiam na z kon ice rozminięta z po w o ł a n i e m ;)
Kasia ma rację, to apelacja, odwołanie, nawet na tej grupie widać
wyżej wymienione niezrównoważenie, są tu niewiasty, które opowiadają o
życiu seksualnym , o 24 cm, a za chwilę potępiają przyjście kobiety do
mężczyzny , nazywając takie osóbki ku........
Widzisz jakie jest pomylenie takich kobiet, nie wiadomo z czym
wyskoczą, czy będą piętnowały za zaproszenie, czy też ubóstwiały, za
to że omylnie parasolkę na ich widok nie powiesiło się na wieszaku, a
można powiesić ją w innym zupełnie ciekawym miejscu;)
A mnie chodzi o znormalizowanie kobiety, żeby wiedziały czego chcą, bo
nie ulega kwestii, że ten polski gatunek kobiecy dusi się w ciasnej
roli, jaką mu wyznacza katolicki styl obcowania z mężczyzną. Ja
patrząc na kobiety wychowane jeszcze w dawniejszej szkole, dziwne
odnoszę wrażenie; wydają się zgorszone i zawstydzone, rumienią się
rozmawiając o tym, co się ich córką lub nastolatką przydarza, a
jednocześnie gdzieś w głębi, po kryjomu, jak gdyby to się im dość
podobało i nawet widać jest, że po trosze same się wyżywają w
potępionej wolności swoich dzieci.;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-09-27 15:29:50

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 27 Sep 2009 08:02:19 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):

> Kasia ma rację, to apelacja, odwołanie, nawet na tej grupie widać
> wyżej wymienione niezrównoważenie, są tu niewiasty, które opowiadają o
> życiu seksualnym , o 24 cm,

To dla ciebie science fiction?
;-PPP


> a za chwilę potępiają przyjście


nieznajomej

> kobiety do


mieszkania nieznajomego


> mężczyzny , nazywając takie osóbki ku........


...rewkami. I słusznie nazywając.


> Widzisz jakie jest pomylenie takich kobiet, nie wiadomo z czym
> wyskoczą, czy będą piętnowały za zaproszenie, czy też ubóstwiały, za
> to że omylnie parasolkę na ich widok nie powiesiło się na wieszaku, a
> można powiesić ją w innym zupełnie ciekawym miejscu;)
> A mnie chodzi o znormalizowanie kobiety, żeby wiedziały czego chcą, bo
> nie ulega kwestii, że ten polski gatunek kobiecy dusi się w ciasnej
> roli, jaką mu wyznacza katolicki

Aaaa, tu cię boli.

> styl obcowania z mężczyzną.
> Ja
> patrząc na kobiety wychowane jeszcze w dawniejszej szkole, dziwne
> odnoszę wrażenie; wydają się zgorszone i zawstydzone, rumienią się
> rozmawiając o tym, co się ich córką lub nastolatką przydarza,

Moim się nie przydarza.

> a
> jednocześnie gdzieś w głębi, po kryjomu, jak gdyby to się im dość
> podobało i nawet widać jest, że po trosze same się wyżywają w
> potępionej wolności swoich dzieci.;)

Wolność moich dzieci jest pełna - a jednak nie oznacza ona dla nich
chodzenia do obcych mężczyzn na noc...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-09-27 15:46:06

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


XL wrote:
> Dnia Sun, 27 Sep 2009 08:02:19 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > Kasia ma racj�, to apelacja, odwo�anie, nawet na tej grupie wida�
> > wy�ej wymienione niezr�wnowa�enie, s� tu niewiasty, kt�re opowiadaj�
o
> > �yciu seksualnym , o 24 cm,
>
> To dla ciebie science fiction?
> ;-PPP
>
>
> > a za chwil� pot�piaj� przyj�cie
>
>
> nieznajomej
>
> > kobiety do
>
>
> mieszkania nieznajomego
>
>
> > m�czyzny , nazywaj�c takie os�bki ku........
>
>
> ...rewkami. I s�usznie nazywaj�c.
>
>
> > Widzisz jakie jest pomylenie takich kobiet, nie wiadomo z czym
> > wyskocz�, czy b�d� pi�tnowa�y za zaproszenie, czy te� ub�stwia�y,
za
> > to �e omylnie parasolk� na ich widok nie powiesi�o si� na wieszaku, a
> > mo�na powiesi� j� w innym zupe�nie ciekawym miejscu;)
> > A mnie chodzi o znormalizowanie kobiety, �eby wiedzia�y czego chc�, bo
> > nie ulega kwestii, �e ten polski gatunek kobiecy dusi si� w ciasnej
> > roli, jakďż˝ mu wyznacza katolicki
>
> Aaaa, tu ciďż˝ boli.
>
> > styl obcowania z m�czyzn�.
> > Ja
> > patrz�c na kobiety wychowane jeszcze w dawniejszej szkole, dziwne
> > odnosz� wra�enie; wydaj� si� zgorszone i zawstydzone, rumieni� si�
> > rozmawiaj�c o tym, co si� ich c�rk� lub nastolatk� przydarza,
>
> Moim siďż˝ nie przydarza.
>
> > a
> > jednocze�nie gdzie� w g��bi, po kryjomu, jak gdyby to si� im do��
> > podoba�o i nawet wida� jest, �e po trosze same si� wy�ywaj� w
> > pot�pionej wolno�ci swoich dzieci.;)
>
> Wolno�� moich dzieci jest pe�na - a jednak nie oznacza ona dla nich
> chodzenia do obcych m�czyzn na noc...
> --
>
> Ikselka.

Ikselcia nawet nie zrozumiałaś, więc spróbuję jeszcze raz, twoje
wynurzenia seksualne są o wiele bardziej niemoralne niż przyjście
kobiety do mężczyzny, w jakiej sytułacji ciebie to stawia. Krytykujesz
moralnie zachowanie mniejszego ciężaru w stosunku do tego co o swoim
sexie rozpowiadasz.
Więc chodzi o to , albo jesteś zakonnicą i to ciebie upoważnia do
pogardy . Albo jesteś zwyczajną seksualną kobietą i dajesz sobie
spokój z piętnowaniem. Gdyż potrafisz tak syczeć zachowaniami
seksualnymi, że twoje przemiany nagłe w zakonnice mogą wywoływać
skojaarzenia z obłudą. Po prostu wybierz swoją rolę w życiu, kim
jesteś. Ale problem jest powszechny, bo kobiety atakują mężczyzn
moralnością, a później mają pretensje że on jej usłuchał.
Zdecydujcie czego chcecie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-09-27 15:49:46

Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 27 Sep 2009 08:46:06 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):

> Ikselcia nawet nie zrozumiałaś, więc spróbuję jeszcze raz, twoje
> wynurzenia seksualne są o wiele bardziej niemoralne niż przyjście
> kobiety do mężczyzny, w jakiej sytułacji ciebie to stawia. Krytykujesz
> moralnie zachowanie mniejszego ciężaru w stosunku do tego co o swoim
> sexie rozpowiadasz.

A co konkretnie Cię razi w tym, co opowiadam o swoim seksie? Owe "24 cm",
jak sądzę, nie jest jeszcze w tym wszystkim najbardziej nieprzyzwoite?
:-D
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 28


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Z PSP
Jadrysiowi
Jednej
KUKU NA MUNIU...
wczoraj sasiad napierdalal swoja babe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »