Witam po dłuższej przewie :)
Kiedy jakis czas temu podałam link do strony o zbawiennym leczeniu lekiem
"arava"
wówczas były osoby zainteresowane tym lekiem...:)
Dzięki Zyszkowi Gintowt , który w locie przetłumaczył mi na skrypie o tymże
leku, a mnie z kolei, udało się wówczas zapisać około 3 strony A4, to teraz
moge coś
powiedzieć o jego leczeniu, ale w bardzo dużym skrócie...ponieważ wiadomości
się potwarzały, a o nieistotnych sprawach nie będę pisać...

"Lek "arava" wspomaga zwalczać symptomy RZS i opuchlizny stawowe.U dorosłych
pacjentów, lek znacząco redukuje ból i poranną sztywność stawów, co
powoduje zdolność poprawy codziennych czynności.Po 6 m-cach nastepuje
spowolnienie utraty masy kostnej i uszkodzenie chrząstki stawowej.Po jednym
roku leczenia jest niewielki procent uszkodzenia stawów.. Lek kumuluje sie w
organizmie, w razie potrzeby odtrucia organizmu (kobiety w ciązy)stosuje się
lek "cholestynamina" .Rezultaty leku potwierdzają badania kliniczne..."

Uboczne skutki: podobne do "metotrexatu", jeżeli ktoś brał lub bierze, to
wie o czym piszę...na szczęście miałam okazje tylko przeczytac ulotke...

W moim przekonaniu, lekarze bardzo mało informuja o leczeniu lekiem
"arava"...chociaz, podobno jest u nas stosowany od 1998r.
Z informacji jakich udało mi się uzyskać od lekarza lek jest skuteczny, na 3
pajentów, u
jednego wywołuje pożadane skutki (jeżeli już, to bardzo dobre efekty
działania).Obecnie w szpitalach reumatologicznych są przeprowadzane badania,
pacjentów do kwalifikacji leczenia owym lekiem.Jeżeli osoba sie
zakwalifikuje , to
wówczas na koszt producenta jest leczona lekiem "arava".
Ale trzeba niestety, o to samemu pytać...

Co miesiąc trzeba sie zgłaszać do przychodni przyszpitalnej z kompletem
badań i wówczas jest wydawany lek na nastepny miesiąc...Miesieczny koszt
leczenia lekiem wynosi około 4.000 zł., ale pacjent dostaje go w danym
szpitalu za darmo...Na obecna chwile lekarze przewiduja pól roku leczenia
lekiem"arava"...(ale może być dłużej...)

Szpitale dostaly lek od producenta za darmo, z tego co wiem to jest Szpital
w
Ustroniu i Szpital Górniczy w Sosnowcu...o innych szpitalach nie wiem,
trzeba popytać lekarzy reumatologów...

Jeżeli ktoś jest w czynnym stadium choroby, to ma szansę spróbować, poddać
sie takiej terapii...oczywiście wszystko zależy od wyników badań i od tego,
czy lek zadziała u danej osoby...

Pozdrawiam
Bogusława